Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


Dryagan

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, acherontia styx napisał(a):

W życiu nie brałam takiego zaświadczenia od lekarza 😅 no ale ja mam inną sytuację, bo nawet jak mi się skończy niespodziewanie jakikolwiek lek to piszę sms do psychiatry i mam po 5 minutach receptę, od biedy sobie sama wystawiam;)

Zazdroszczę. Też chcę takiego swojego lekarza. Czekam na ten moment w życiu jak będę mieć tyle pieniążków że starczy i na wszystkich lekarzy i na przyjemności zostanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Dalja napisał(a):

Zazdroszczę. Też chcę takiego swojego lekarza. Czekam na ten moment w życiu jak będę mieć tyle pieniążków że starczy i na wszystkich lekarzy i na przyjemności zostanie

Ja jestem w tym samym momencie w życiu. Starcza na opłaty, lekarzy i leki. W sumie dieta lekowa nie jest zła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dalja napisał(a):

Zazdroszczę. Też chcę takiego swojego lekarza. Czekam na ten moment w życiu jak będę mieć tyle pieniążków że starczy i na wszystkich lekarzy i na przyjemności zostanie

Akurat ja swoją lekarkę poznałam w szpitalu i miałam jej numer już zanim zaczęłam do niej chodzić ;) to nie kwestia pieniędzy, tylko osobowości lekarza ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry

Ja jeszcze w łóżku. Choroba mnie trzyma😏 do tego poszłam spać około 3😅 dobra nie oceniać😅 nie żałuję.

Kawy bym się napiła ale ostatnio coś kiepsko tutaj z nią🤔 szef nie przynosi kawy ( może chory jest🤔i warto by szefowi szarlotkę podrzucić? Wczoraj piekłam @Dryagan😅), @Fobicteż zapomina nie tylko o kawie ale ogólnie o daniu znaku życia ( ja wiem że jestem wiedźmą, ale czasami się martwię o niektórych tutaj😏), @DEPERS panie drogi gdzie moja kawa? 🤔 czy mam znowu zaczął marudzić? @94. też chyba bym chciała na takie wakacje, o ile można tam odpocząć🤪. @Jurecki a ty gdzie się podziewasz? Weteran forum a jakoś tak milczysz🤔i dlaczego ciągle masz Mikołaja? Aaa rozumiem, to tak jak z choinką u niektórych, nie rozbieram bo za rok znowu trzeba ubierać😅 @Melodiaa nie planujesz może jakiejś imprezy? 🤔 w sumie na jakąś bym poszła🤪 nasze nowe koleżanki w moderacji @cynthia i @edta ostatnio ciężko pracowały nad porządkiem na forum i wprowadziły dużo zmian. Dziewczyny nie chcecie mi zrobić takiego porządku w domu? Dużo mam do sprzątania a chęci brak😏😅 

Zimnawo dzisiaj na dworze, nic się nie chce. Nie mam pomysłu co zrobić na obiad😏 i dlaczego już jutro jest poniedziałek? 😏 dobra kończę z marudzeniem, bo ja tak marudzić mogę wam od rana do nocy 🤪 idę kawę zrobić bo tutaj nikt chętny nie był😏

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Szczebiotka napisał(a):

@Jurecki a ty gdzie się podziewasz? Weteran forum a jakoś tak milczysz🤔i dlaczego ciągle masz Mikołaja?

A jestem codziennie na forum tylko czasem nie piszę. A co będę zmieniał awatar jak za dwa miesiące przecie będzie św. Mikołaja :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Szczebiotka napisał(a):

nie planujesz może jakiejś imprezy? 🤔 w sumie na jakąś bym poszła🤪

Mam wrażenie, że jeszcze dobrze tamta się nie zakończyła a ty już chcesz następną :D

 

2 minuty temu, Jurecki napisał(a):

A co będę zmieniał awatar jak za dwa miesiące przecie będzie św. Mikołaja :mrgreen:

Jestem za...po co się przemęczać :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Szczebiotka napisał(a):

 

@DEPERS panie drogi 

DEPERS z kawą przyjedzie. Ja nie lubię wirtualnych KAW:) samochód już w trakcie remontu, będzie odebrany i ustalimy termin:) 

No chyba, że wpadnę niezapowiedziany🤔

Edytowane przez DEPERS
Bo tak!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, 94. napisał(a):

Stresuję się jutrem.

Pisałem Ci już, że myśląc o jutrze tracisz teraźniejszość. Wstaniesz rano i będziesz miał jutro, po co psujesz dzisiaj tym co jeszcze się nie wydarzyło i może wcale nie wydarzy. To co by było jakbyś miał jakieś ważne wydarzenie za rok? Cały rok byś stracił na myślenie o tym wydarzeniu? Czasu nikt Ci nie odda i nie cofnie, a później będziesz żałował, że mogłeś myśleć i czynić inaczej i w ten sposób powstają kolejne zaburzenia że mogłeś inaczej. Więc po co myśleć mogłem, skoro mogę:) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, DEPERS napisał(a):

No chyba, że wpadnę niezapowiedziany🤔

Niee 😱😱😱 chcesz żeby na zawał zeszła? 🤔 

 

94 ja kiedyś też się ciągle martwiłam jutrem,i to jeszcze całkiem niedawno. Ale nauczyłam się że nie warto. Co będzie to będzie. Jeszcze niedawno było by tak że bała bym się jutra, środy i piątku bo czeka mnie w te dni kilka spraw do załatwienia, ale dzisiaj nie czuje już lęku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×