Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

[94.]

Śpicie już?

[Dryagan]

Jeszcze nie jest późno. Ja nie śpię, na razie zastanawiam się jak przeżyć kolejny dzień w pracy 

[Gość edta]

Ja też nie śpię, jeszcze obiad na jutro robię i rzeczy sobie szykuję.

[zew]

W dniu 17.08.2023 o 04:43, Fobic napisał(a):

@zew Powitać. Znam to uczucie, nie jesteś sam. Co tam się dzieje, że do lekarza w odwiedziny się wybierasz?

 

@Fobic hej, napady panicznego lęku 

 

W dniu 17.08.2023 o 07:22, Dryagan napisał(a):

No to witamy z powrotem na Forum. Spamowej co prawda nie ma - została zamknięta przez poprzednią Ekipę, ale tu na Wronkach podobna atmosfera, zatem zapraszamy. Osobiście nie widzę też problemu w przywróceniu tamtego wątku, chociaż faktycznie zbyt wielu tamtejszych bywalców nie ma. Jaki miałeś wcześniej nick na Forum? Wiadomo, że niektórzy dawni użytkownicy zmienili, jest nas tu trochę ze "stażem" wieloletnim", ale faktycznie część to nowi użytkownicy.

 

Witam wszystkich Forumowiczów!!! Widzę, że @Fobic mnie już uprzedził z kawusią. No i dobrze... Niech wszystkim ten dzień lekkim będzie

@Dryagan byłem tu kiedyś pod nickiem rolosz. Pamiętam Ciebie.

 

Ja także nie śpię. Chcę się jutro wbić do lekarza, bo już nie wyrabiam. Niech kombinuje dalej z leczeniem, bo coś opornie mi idzie. Mam dzień w dzień napady panicznego lęku i mimo że wiem, że nie umrę, jestem nimi emocjonalnie i fizycznie wykończony.

 

Ostatnio mi proponował zwolnienie,  a ja twardo, że nie chcę, wolę chodzić do pracy, żeby się czymś zająć. Zresztą co sobie w pracy pomyślą... Kadrowa będzie miała używanie. Sprawdzi lekarza po nazwisku i żadne rodo jej nie powstrzyma. Ale nie wiem, czy tym razem nie skorzystam.

[94.]

@zew Ja już nie mam tego problemu, bo mnie z pracy miesięcy temu wyrzucili z przytupem, teraz musiałem usunąć poprzednią pracę z cv i mam formalnie 2 lata dziury w zatrudnieniu.

[acherontia styx]

25 minut temu, zew napisał(a):

Kadrowa będzie miała używanie. Sprawdzi lekarza po nazwisku i żadne rodo jej nie powstrzyma.

Sorry, ale mam alergie na takie /cenzura/enie. Uważasz, że kadrowa nie ma co robić tylko sprawdzać jaki specjalista wystawił każdemu pracownikowi zwolnienie? Ja rozumiem, że ludzie są różni, pracodawcy są różni, ale sam siebie w ten sposób stygmatyzujesz. Nawet jak się dowie, że to od psychiatry to co w związku z tym? Lekarz? Lekarz. Ma uprawnienia do wystawiania zwolnień? Ma. Także nic jej do tego.

U mnie w prawie każdej mojej poprzedniej pracy moje szefowe wiedziały, że leczę się u psychiatry. Jakoś nikt mnie nie wytykał palcami. Nawet lepiej, moja obecna szefowa rozmawiała z moją psychiatrą przez telefon i ma do niej numer prywatny  i też żadna tragedia się nie stała.

[Dalja]

@acherontia styxwspółczuje

[Szczebiotka]

Bryyy..

Ciężka noc, przeziębienie nie odpuszcza. Nawet mój pierworodny mówił mi przed chwilą że myślał że się udusi, bo się obudził i nie mógł oddychać takie zapchane zatoki mam dość powoli, a dzisiaj muszę jechać na piknik rodzinny do tego jakieś koszmary mi się śniły, znowu uciekałam z dziećmi, skakałam z pociągu z nimi aby nas uratować, i jak zwykle jedno z nich gdzie było beze mnie znalazłam go, ale było ciężko uciekać. Ehh. Czemu ja zawsze uciekam w snach i to z dziećmi ciężkie są dla mnie takie sny.

Sorki, znowu się rozpisałam. Kawę wam wirtualna zostawię a sama znikam jeszcze na chwilę do łóżka.

[Gość edta]

@Szczebiotka współczuję takich snów. Dzięki za kawę, po pobudce o 5 na bank się przyda, choć jedna już za mną.

[Illi]

witam

kto w tym przybytku stawia kawę? toż to 8 już! 

[acherontia styx]

6 godzin temu, Dalja napisał(a):

@acherontia styxwspółczuje

a czego? bo chyba nie kumam. sama podałam nr mojej lekarki szefowej, nikt mnie nie zmuszał, totalnie dobrowolnie.

[94.]

Eh no. 2.5 roku pracowałem w jednej firmie, byłem starszym specjalistą, a teraz nawet nie mogę sobie wpisać pracy do cv i mam dziurę w zatrudnieniu, mimo że pracowałem. To jest jakieś chore, ukrywać że się pracowało.

[94.]

A tak poza tym to pozdrawiam z własnego łóżka. Jem sobie śniadanie (kromka za kromką, chyba zjem cały chleb naraz), redbulle chłodzą się w lodówce.

[acherontia styx]

2 godziny temu, 94. napisał(a):

To jest jakieś chore, ukrywać że się pracowało.

No ale to jest Twój wybór. Chociaż nie wiem czy i tak nie wyjdzie, że pracowałeś po składkach w ZUS, bo urlop się może nie zgadzać (ale tego nie wiem, bo nie wiem jaki masz staż pracy i ile dni urlopu aktualnie Ci się należy).

[94.]

3 minuty temu, acherontia styx napisał(a):

No ale to jest Twój wybór. Chociaż nie wiem czy i tak nie wyjdzie, że pracowałeś po składkach w ZUS, bo urlop się może nie zgadzać (ale tego nie wiem, bo nie wiem jaki masz staż pracy i ile dni urlopu aktualnie Ci się należy).

 

A jakie mam inne wyjście? 

[acherontia styx]

Teraz, 94. napisał(a):

 

A jakie mam inne wyjście? 

Wpisać w CV normalnie i liczyć, że pracodawca nie będzie dokładnie sprawdzał poprzednich świadectw pracy i mu to umknie. A jak nie umknie i zapyta to wymyślić jakąś w miarę wiarygodną i nie odbiegającą zanadto od rzeczywistości historię. Ja np. świadectwa pracy dawałam dopiero po zatrudnieniu i to w sumie kilka miesięcy po, ale u mnie świadectwa pracy są nieistotne, bo ja nie mam jako takiego urlopu, bo moje dni wolne i tak 2-krotnie przekraczają wymiar urlopu.

[94.]

13 minut temu, acherontia styx napisał(a):

Wpisać w CV normalnie i liczyć, że pracodawca nie będzie dokładnie sprawdzał poprzednich świadectw pracy i mu to umknie. A jak nie umknie i zapyta to wymyślić jakąś w miarę wiarygodną i nie odbiegającą zanadto od rzeczywistości historię. Ja np. świadectwa pracy dawałam dopiero po zatrudnieniu i to w sumie kilka miesięcy po, ale u mnie świadectwa pracy są nieistotne, bo ja nie mam jako takiego urlopu, bo moje dni wolne i tak 2-krotnie przekraczają wymiar urlopu.

 

No właśnie boję się, że poprosi o świadectwo (chociaż pracowałem w kilku miejsachw życiu i nigdy mnie nikt o o to nie poprosił ), przecież to byłby strzał w kolano pokazywać takie coś. 

[Jurecki]

Wycinam jałowce. Pomożecie?  Chociaż wirtualnie wiara

[Melodiaa]

3 minuty temu, 94. napisał(a):

 

No właśnie boję się, że poprosi o świadectwo (chociaż pracowałem w kilku miejsachw życiu i nigdy mnie nikt o o to nie poprosił ), przecież to byłby strzał w kolano pokazywać takie coś. 

U mnie w pracy koleżance zmienili rozwiązanie umowy o pracę z dyscyplinarki na chyba porozumienie stron ale postarała się o to... ty masz też podstawy aby to zrobić ale rozumiem, że nie jest ci na rękę aby się tłumaczyc.

[94.]

7 minut temu, Melodiaa napisał(a):

że nie jest ci na rękę aby się tłumaczyc.

 

Raczej bym nie chciał, żeby ktokolwiek dowiedział się gdzie byłem, więc już niech tak zostanie. Będę liczyć na to, że nie poproszą mnie o świadectwo pracy.

[Szczebiotka]

8 godzin temu, edta napisał(a):

@Szczebiotka współczuję takich snów. Dzięki za kawę, po pobudce o 5 na bank się przyda, choć jedna już za mną.

No ja dzisiaj też obudziłam się już o 5 ale jeszcze drzemałam do 6

Na pikniku było nawet fajnie. Sama się też bawiłam z dziećmi malowałam farbkami.

6 godzin temu, Illi napisał(a):

witam

kto w tym przybytku stawia kawę? toż to 8 już! 

Z dwie godziny wcześniej stawiałam  

6 godzin temu, 94. napisał(a):

Eh no. 2.5 roku pracowałem w jednej firmie, byłem starszym specjalistą, a teraz nawet nie mogę sobie wpisać pracy do cv i mam dziurę w zatrudnieniu, mimo że pracowałem. To jest jakieś chore, ukrywać że się pracowało.

Ale dlaczego chcesz ukrywać? Każdemu może podwinąć się noga ja bym wpisała w CV. Jednak lepiej mieć że pracowałeś niż nie.

3 godziny temu, 94. napisał(a):

 

No właśnie boję się, że poprosi o świadectwo (chociaż pracowałem w kilku miejsachw życiu i nigdy mnie nikt o o to nie poprosił ), przecież to byłby strzał w kolano pokazywać takie coś. 

Nie zawsze chcą świadectwa. Ja nigdy nie dawałam świadectwa pracy gdy szłam do innej. 

3 godziny temu, Jurecki napisał(a):

Wycinam jałowce. Pomożecie?  Chociaż wirtualnie wiara

Ja ci pomogę! Uwielbiam pracę w ogrodzie. 

3 godziny temu, 94. napisał(a):

 

Raczej bym nie chciał, żeby ktokolwiek dowiedział się gdzie byłem, więc już niech tak zostanie. Będę liczyć na to, że nie poproszą mnie o świadectwo pracy.

Ja tam uważam że to nie jest wstyd że tam byłeś. W dzisiejszych czasach jest jak jest. 

[94.]

2 minuty temu, Szczebiotka napisał(a):

Nie zawsze chcą świadectwa. Ja nigdy nie dawałam świadectwa pracy gdy szłam do innej. 

 

No właśnie mnie też nigdy nie pytali!

[Szczebiotka]

2 minuty temu, 94. napisał(a):

 

No właśnie mnie też nigdy nie pytali!

To wpisz. Przeważnie nie chcą świadectwa pracy, a jak zapytają dlaczego tam nie pracujesz to odp że tak wyszło

[94.]

To lato się chyba nigdy nie skończy. Liczyłem na fajną jesień, a tu taka sama pogoda jak miesiąc 28 dni temu

[Fobic]

W dniu 1.10.2023 o 11:24, Szczebiotka napisał(a):

@Fobicteż zapomina nie tylko o kawie ale ogólnie o daniu znaku życia ( ja wiem że jestem wiedźmą, ale czasami się martwię o niektórych tutaj)

Jestem. Żyję, więc jest dobrze 

Nie ma co się martwić.

 

Z myślą o Nocnych Darkach oraz innych  kawka

 

Miłego wieczoru