Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zdublowany post


gosia17

Rekomendowane odpowiedzi

Po lamotryginie mam wysypkę. Obecnie biorę Olanzapine ponad tydzień i nic nie czuję. Jestem lekooporna. Miałam niedawno elektrowstrząsy. Potem dostałam w szpitalu kariprazyne, pomogła na depresję, ale cholerna akatyzja była nie do wytrzymania. Mam depresję z lękiem, napięciem i wczesnym wybudzaniem się. Olanzapina pomaga tylko na sen, w sumie podobnie do mianseryny. Kwetiapine też biorę. Ale chcę wypróbować większą dawkę i o przedłużonym uwalnianiu, ale to musiałabym zejść z olanzapiny. 

Po Olanzapine póki co żadnych skutków ubocznych jak i pożądanych. Brak apetytu, nie tyje, nie jestem senna, nic. 

Mam nadzieję, że lekarz wymyśli coś sensownego, bo już tracę nadzieję i trudno mi uwierzyć, że wyjdę w końcu z tej deprechy.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×