Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zmiana terapii


shanxy

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, jestem na terapii od prawie 2 lat w nurcie Gestalt. Brałam leki przez jakiś czas, ale teraz znowu zapisałam się do psychiatry. Mam osobowość histroniczną, ptsd, bardzo silne lęki, ataki paniki głównie związane z brzuchem, prawdopodobnie zespół jelita drażliwego z tym że myślę obsesyjnie o tym wszystkim, boję się czasem wychodzić z domu, unikam kontaktu z ludźmi, co z innej strony powoduje stany depresyjne i bardzo niskie poczucie wartości, dosłownie nie chce mi się przez to żyć. Boję się że nagle rozboli mnie brzuch albo że będę musiała skorzystać z toalety, to błędne koło bo brzuch stał się jeszcze bardziej wrażliwy przez ciągłe życie w napięciu i stresie. Stan pogarsza się, a terapia nie bardzo pomaga. Myślicie, że powinnam zmienić nurt na poznawczo-behawioralna? Słyszałam, że dobrze sprawdza się w różnego typu lękach, do tego dołączę leki. Co myślicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy nurt poradzi sobie z lękami, ale z tego co opisujesz swoje problemy to poznawczo-behawioralna może być dobra, tylko, że w niej jest trochę takiego "tresowania" (sorry, za określenie, ale najbardziej mi pasuje) pacjenta. No i też często są zadania domowe różne. To już nie jest nurt dla mnie, ale z lękami itp. radzi sobie dobrze.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@acherontia styx na pozbyciu się tych lęków mi właśnie najbardziej zależy, niestety obecna terapia nie przynosi dużych efektów (na lęki nie, ale na zaburzenia osobowości super).

Boję się, bo mam wrażenie, że trochę się nakręciłam na tę terapię CBT i sama sobie wpajam do głowy, że ona rozwiąże wszystkie moje obecne problemy i będę w końcu mogła normalnie żyć. Na ten moment nie widzę dalszego sensu życia jeśli ona miałaby mi nie pomóc. 

Edytowane przez shanxy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, shanxy napisał:

Boję się, bo mam wrażenie, że trochę się nakręciłam na tę terapię CBT i sama sobie wpajam do głowy, że ona rozwiąże wszystkie moje obecne problemy i będę w końcu mogła normalnie żyć. Na ten moment nie widzę dalszego sensu życia jeśli ona miałaby mi nie pomóc. 

Spróbuj, nic nie tracisz. Nie nastawiaj się, że nie pomoże, bo tylko sama się zniechęcisz. CBT jest skuteczna w takich przypadkach, ale też na pewno będzie to wymagało trochę czasu i pracy z Twojej strony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×