Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

124 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      74
    • Nie
      30
    • Zaszkodziła
      20


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 17.06.2025 o 07:55, Qwerty123456789 napisał(a):

Szkoda, ja na szczęście oprócz ziewania 0 skutków ubocznych za tydzień wchodzę na 125 i nie mogę się doczekać. Ciekawe przy jakiej dawcę doszły by negatywne skutki uboczne u mnie 

 Może na żadnej nie będziesz miał! Ja ewidentnie mam problem z tym lekiem. A np fluoksetynę mogłam brać w najwyżej dawce i żadnych skutków nie miałam a ludzie pisali że to horror na nią wejść więc to nie reguła że będziesz miał skutki uboczne. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.06.2025 o 16:07, Czupaczups napisał(a):

 Może na żadnej nie będziesz miał! Ja ewidentnie mam problem z tym lekiem. A np fluoksetynę mogłam brać w najwyżej dawce i żadnych skutków nie miałam a ludzie pisali że to horror na nią wejść więc to nie reguła że będziesz miał skutki uboczne. 

Fluoksetyna pomagała? No ja boję się że organizm będzie się przyzwyczajał do wyższej dawki i będzie nawrót represji jak przy 50mg miałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 dzień na sertralinie, od czterech dni 37,5mg. Uboki straszne, chyba to nie jest lek dla mnie. Najpierw nie mogłam spać, potem włączyło się cogodzinne oddawanie moczu, uczucie rozsadzania od środka, nerwy, trzęsące się ręce, drżenie w środku ciała, akatyzja. W drugim tygodniu płaczliwość i "dziwne" myśli ciężkie do zatrzymania. Wczoraj trochę lepiej, a dziś znowu nerwowość i akatyzja. A najdziwniejsze, że po ok 10 godzinach od przyjęcia dawki zaczynają się lęki jak przed leczeniem, trzęsące się ręce i jakby nieskoordynowane ruchy, taka niezdarność. Ratuję się hydroxyzyną to też lęk, że coś za dobrze, za dziwnie. Psychiatra kazała czekać do poniedziałku. Tracę nadzieję na wyleczenie, to trwa już 20 lat. 15 lat temu brałam Spamilan z karbamazepiną, wtedy pomogło. Po odstawieniu spamilanu po dwóch latach wróciło. Już nie wiem co robić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Seli napisał(a):

19 dzień na sertralinie, od czterech dni 37,5mg. Uboki straszne, chyba to nie jest lek dla mnie. Najpierw nie mogłam spać, potem włączyło się cogodzinne oddawanie moczu, uczucie rozsadzania od środka, nerwy, trzęsące się ręce, drżenie w środku ciała, akatyzja. W drugim tygodniu płaczliwość i "dziwne" myśli ciężkie do zatrzymania. Wczoraj trochę lepiej, a dziś znowu nerwowość i akatyzja. A najdziwniejsze, że po ok 10 godzinach od przyjęcia dawki zaczynają się lęki jak przed leczeniem, trzęsące się ręce i jakby nieskoordynowane ruchy, taka niezdarność. Ratuję się hydroxyzyną to też lęk, że coś za dobrze, za dziwnie. Psychiatra kazała czekać do poniedziałku. Tracę nadzieję na wyleczenie, to trwa już 20 lat. 15 lat temu brałam Spamilan z karbamazepiną, wtedy pomogło. Po odstawieniu spamilanu po dwóch latach wróciło. Już nie wiem co robić.

19 dni to za mały czas żeby lek zaczął coś robić dobrego , jeszcze masz malutką dawkę , działanie terapeutyczne myślę że od 50 mg , cierpliwości a lek napewno pomoże , to bardzo dobry lek 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.02.2025 o 13:04, Qtomo napisał(a):

Mam pytanie czy jeśli brałem setre 4 lata na poczatku 50mg, potem zszedłem na 25 bardzo długi czas na podtrzymanie wystarczyło, od stycznia nawrót lęków itp, zwiększono mi do 50 mg, nadal mimo długoletniego brania mogę miec uboki w postaci zwiększonego lęku przez jakis czas? zauważyłem średnio od 5-7 godzin od zażycia największe nasilenie.  z góry dziekuje za odpowiedzi

Właśnie ja tak mam, po ok. 10 godzinach zaczynają się lęki i drażliwość.

17 godzin temu, hopefully.00 napisał(a):

19 dni to za mały czas żeby lek zaczął coś robić dobrego , jeszcze masz malutką dawkę , działanie terapeutyczne myślę że od 50 mg , cierpliwości a lek napewno pomoże , to bardzo dobry lek 

Wczoraj nie mogłam wcale zasnąć, drażliwość, napięcie i jakieś zawroty. Noc bardzo kiepska, za to od rana dziś jakieś przymulenie i dziwna cisza w uszach. Nigdy nie brałam SSRJ, nie mam z nimi żadnego doświadczenia. Wszystkie nowe stany świadomości mnie straszą. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lekarka chce żebym brała te 37.5mg jeszcze do piątku. Kurcze, dziś 6 dzień na tej dawce, nie daję rady. Najpierw zamulenie, potworne zmęczenie bo spać nie mogę, teraz lęki i mdłości, już zaczynam myśleć, że coś innego  mi dolega. Mam zadawnioną boreliozę i zapalenie stawów, jestem w trakcie diagnostyki. Nie mam już siły do tego wszystkiego, żeby nic nie pomagał ten Zoloft przez 3 tygodnie? Czekam jeszcze tydzień i schodzę z niego, najwyżej nadal będę mieć ataki paniki i omdlenia trudno,

Edytowane przez Seli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lekarka chce czekać, bo mówi, że mam receptory wrażliwe jak dzidziuś :(                Zapisała mi do tego relanium doraźnie i hydroksyzynę 1/2 tabletki bo nie mogę spać. Wczoraj mi powiedziała, że najbardziej ją martwi w skutkach ubocznych wzmożone wydalanie moczu i buksizm. Mnie natomiast najbardziej martwi nawracający lęk i uczucie, że zemdleję jak wstanę rano. Niestety mam bardzo trudną sytuację rodzinną i to nie pomaga. Teraz nie wiem, czy te lęki są od tabletki czy od nerwicy i sytuacji. Przez ostatnie dziesięć lat mam cały czas okropne stresy. Zmarł mi syn, rodzice, mąż a teraz użeram się z osobą uzależnioną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.06.2025 o 20:44, Qwerty123456789 napisał(a):

Fluoksetyna pomagała? No ja boję się że organizm będzie się przyzwyczajał do wyższej dawki i będzie nawrót represji jak przy 50mg miałem.

fluoksetyna była jak złoto. Zero objawów nerwicy. Wszystko idealnie wyciszone.
Niestety nie mogę jej teraz brać z innego powodu zdrowotnego. 
 

ogólnie zmieniam na esci bo to co ten lek mi zrobił to masakra! 

macie jakieś doświadczenia przy schodzeniu z sertraliny na escitalopram? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.06.2025 o 12:38, Seli napisał(a):

19 dzień na sertralinie, od czterech dni 37,5mg. Uboki straszne, chyba to nie jest lek dla mnie. Najpierw nie mogłam spać, potem włączyło się cogodzinne oddawanie moczu, uczucie rozsadzania od środka, nerwy, trzęsące się ręce, drżenie w środku ciała, akatyzja. W drugim tygodniu płaczliwość i "dziwne" myśli ciężkie do zatrzymania. Wczoraj trochę lepiej, a dziś znowu nerwowość i akatyzja. A najdziwniejsze, że po ok 10 godzinach od przyjęcia dawki zaczynają się lęki jak przed leczeniem, trzęsące się ręce i jakby nieskoordynowane ruchy, taka niezdarność. Ratuję się hydroxyzyną to też lęk, że coś za dobrze, za dziwnie. Psychiatra kazała czekać do poniedziałku. Tracę nadzieję na wyleczenie, to trwa już 20 lat. 15 lat temu brałam Spamilan z karbamazepiną, wtedy pomogło. Po odstawieniu spamilanu po dwóch latach wróciło. Już nie wiem co robić.

Te ,,dziwne myśli "tez mialam ,to cos naprawdę strasznego.Ponoc na tysiac przypadkow zdarza sie raz,i mi sie trafilo.Mam szczescie.Ale ja na Sertraline wchodzilam trzy razy,i za kazdym razem bylo inaczej,ale nie wytrzymalam jej dzialan ubocznych.Dla mnie to dziwny lek nie lubie go.Dalam szanse trzy razy ale za dlugo te uboki trwaja i sa dziwne stany swiadomosci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

24 dzień, nie czuję poprawy :( Dalej szczękościsk, lęk, siedzenie w fotelu, nie wiem co dalej. Bardzo mnie denerwuje poranna słabość, niskie ciśnienie i brak możliwości zrobienia sobie herbaty rano bez lęku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

31 dzień leku Zoloft, 7 dzień na dawce 50 mg - dziś jest kiepsko, czuję poddenerwowanie, lęk i nadpobudliwość, nadal nie wychodzę na ulicę, ale wyszłam 4 dzień do skrzynki na listy 🙂  Kurcze było już lepiej, a teraz czuję się jak przed braniem leku. Obawiam się, że sertralina na mnie nie zadziała. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień 34 brania Zoloftu, 9 dzień na dawce 50mg, maskara - daje kopa energetycznego a nie znosi lęku. No teraz to dopiero mam jazdę, chciałabym coś robić bo mnie roznosi a boję się, w związku z tym akatyzja na fotelu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Seli napisał(a):

36 dzień leczeniea, 12 dzień na dawce Zoloft 50mg, cały czas czuję lęk, ile można czekać? Może zmienić na inny, macie jakieś rady?

Jesteś 12 dzień na dawce terapeutycznej czyli tej właściwej. Pierwsze pozytywne skutki są zauważalne po 2-4 tygodniach. Jeżeli efekty są za słabe zwykle lekarz zwiększa dawkę i znów czekamy kilka tygodni.

Ja zrezygnowałem z sertaliny po 6 tygodniach, z czego 4 byłem na 100mg. Nie pomagała mi w żadnym stopniu z lękiem, a tylko dokładała potliwość i chwilowe bóle głowy. Widocznie to lek nie dla mnie ale wielu ludziom pomógł więc bądź dobrej myśli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.05.2025 o 15:41, Mufiśka napisał(a):

Hej kochani, wypowiecie się według własnych doświadczeń jakie dla was były najlepsze leki na nerwicę lękową z depresją? Wiadomo, że nie będę się sugerować lekarz decyduje, ale z ciekawości chciała bym poznać wasze opinie, ja co prawda choruje 20 lat, ale pół życia jadę na zolofcie, który zawsze mnie ratował, miałam doczynienia z seronilem, ale po tym to ja nie wiedziałam kim jestem i jak ja mam przejść uboki, esci słabiutko działał, kiedyś dawno temu cital, ale też lipa była, wiem, że paro jest najlepsza niby, ale ciekawi mnie dulo i wenla i fluwoksamina tego nie brałam, swoją drogą zauważyłam, że powyżej 100 mg sertra mnie pobudza dosyć mocno i nie lubię tego stanu, zawsze się boję wejść wyżej bo myślę, że to zwiększy mi lęki przez to pobudzenie. Ja kiedyś brałam 25 mg zoloftu na początku i działał pięknie gdzie to na wet nie jest niby dawka terapeutyczna, a ja na tym leciałam z rok i działało, jestem dosyć wrażliwa na leki na małe dawki na wet, dla tego lekarz zawsze boi się dać mi paro bo obawia się wejścia choć na sertre weszłam bez niczego, a trzepało mnie okropnie, myśli samobójcze były straszne i lęki, ale dałam radę, piszcie jak to u was wygląda ❤️

Paroksetyna 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem o co chodzi. 46 dzień na sertralinie, 21 na dawce 50mg. Było już lepiej, a od pięciu dni znowu kiepsko. Atak paniki, wrócił lęk, zawroty. Lekarka kazała brać z hyrodoksyzyną i neurotopem aż się ustabilizuje. Nie czuję działania Zoloftu, jakbym nic nie wzięła. Albo to skutki uboczne po 3 tygodniach co jest mało możliwe, albo nie działa. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.07.2025 o 14:48, Seli napisał(a):

Nie wiem o co chodzi. 46 dzień na sertralinie, 21 na dawce 50mg. Było już lepiej, a od pięciu dni znowu kiepsko. Atak paniki, wrócił lęk, zawroty. Lekarka kazała brać z hyrodoksyzyną i neurotopem aż się ustabilizuje. Nie czuję działania Zoloftu, jakbym nic nie wzięła. Albo to skutki uboczne po 3 tygodniach co jest mało możliwe, albo nie działa. 

No uboczne to by były jakby lęki były silniejsze niż przed stosowaniem leku. Jeśli są takie same to może potrzeba więcej, ale 21 dni na jednej dawce to ciągle krótko. A jak się na 25 mg czułaś? Mi wszystko powyżej 50 pogarszało I finalnie zszedlem z Zoloft I teraz się nie mogę pogodzić z tym, że ne zacząłem od 25 mg i nie pobyłem dłużej na tych niższych dawkach.

W dniu 18.07.2025 o 14:48, Seli napisał(a):

Nie wiem o co chodzi. 46 dzień na sertralinie, 21 na dawce 50mg. Było już lepiej, a od pięciu dni znowu kiepsko. Atak paniki, wrócił lęk, zawroty. Lekarka kazała brać z hyrodoksyzyną i neurotopem aż się ustabilizuje. Nie czuję działania Zoloftu, jakbym nic nie wzięła. Albo to skutki uboczne po 3 tygodniach co jest mało możliwe, albo nie działa. 

No uboczne to by były jakby lęki były silniejsze niż przed stosowaniem leku. Jeśli są takie same to może potrzeba więcej, ale 21 dni na jednej dawce to ciągle krótko. A jak się na 25 mg czułaś? Mi wszystko powyżej 50 pogarszało I finalnie zszedlem z Zoloft I teraz się nie mogę pogodzić z tym, że ne zacząłem od 25 mg i nie pobyłem dłużej na tych niższych dawkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, mio85 napisał(a):

No uboczne to by były jakby lęki były silniejsze niż przed stosowaniem leku. Jeśli są takie same to może potrzeba więcej, ale 21 dni na jednej dawce to ciągle krótko. A jak się na 25 mg czułaś? Mi wszystko powyżej 50 pogarszało I finalnie zszedlem z Zoloft I teraz się nie mogę pogodzić z tym, że ne zacząłem od 25 mg i nie pobyłem dłużej na tych niższych dawkach.

No uboczne to by były jakby lęki były silniejsze niż przed stosowaniem leku. Jeśli są takie same to może potrzeba więcej, ale 21 dni na jednej dawce to ciągle krótko. A jak się na 25 mg czułaś? Mi wszystko powyżej 50 pogarszało I finalnie zszedlem z Zoloft I teraz się nie mogę pogodzić z tym, że ne zacząłem od 25 mg i nie pobyłem dłużej na tych niższych dawkach.

No właśnie lęki się nasiliły nawet bardziej, niż przed Zoloftem. Cały czas staram się sobie tłumaczyć, że to moje "prywatne" lęki zwielokrotnione przez sertralinę. Taka racjonalizacja jakaś. Na 25mg czułam się źle, tak jakby mnie od środka chciało roznieść. Najlepiej było na 37,5mg. No takie lęki, że nie mogę do kuchni spokojnie wyjść, aż płaczę z bezsilności. Z takich fizycznych uboków to mam ten szczękościsk od czasu do czasu. Pomęczę się do wizyty i niech coś lekarka robi, bo tak nie może być.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam odstawiłam sertraline po 3 tygodniach. Brałam 0.25 dwa dni , tydzień 0.50 tydzień 0.75 . 3 dni 0.50 dzień 0.25. 5 dzień już nie biorę . Czy możliwe że te uboki dalej się utrzymują ? Mam problem ze snem i zwiększony lęk. Ma ktoś doświadczenie ? Pozdrawiam ☺️ 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Angelaanna napisał(a):

Witam odstawiłam sertraline po 3 tygodniach. Brałam 0.25 dwa dni , tydzień 0.50 tydzień 0.75 . 3 dni 0.50 dzień 0.25. 5 dzień już nie biorę . Czy możliwe że te uboki dalej się utrzymują ? Mam problem ze snem i zwiększony lęk. Ma ktoś doświadczenie ? Pozdrawiam ☺️ 

Bardzo mało prawdopodobne. Bardzo krótko przyjmowałas ten lek i w małych dawkach. Pewnie po prostu zaostrzyły ci się objawy zaburzeń lękowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czy ktoś z państwa przeszedł z fluoksetyny na sertralinę? Od 13 lat przyjmuję fluoksetynę, najpierw przez 8 lat w dawce 20 mg a od 5 lat w dawce 40 mg. Od miesiąca mam nawrót lęków (zaburzenia lękowe, agorafobia), lekarz stwierdził, że spróbujemy zmienić lek. Mam przez kilka dni schodzić z fluoksetyny a potem zacząć brać asertin. Najpierw 25 mg a potem zwiększyć do 50 mg. Nie ukrywam, że po takim długim czasie boję się próbować nowego leku. Czy ktoś był w podobnej sytuacji? 😊

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, danka123 napisał(a):

Witam

Czy ktoś z państwa przeszedł z fluoksetyny na sertralinę? Od 13 lat przyjmuję fluoksetynę, najpierw przez 8 lat w dawce 20 mg a od 5 lat w dawce 40 mg. Od miesiąca mam nawrót lęków (zaburzenia lękowe, agorafobia), lekarz stwierdził, że spróbujemy zmienić lek. Mam przez kilka dni schodzić z fluoksetyny a potem zacząć brać asertin. Najpierw 25 mg a potem zwiększyć do 50 mg. Nie ukrywam, że po takim długim czasie boję się próbować nowego leku. Czy ktoś był w podobnej sytuacji? 😊

Ja przechodziłem z escitalopramu na sertaline z dnia na dzień. Jednego dnia ostatnie 10mg esci, a drugiego 50mg sertaliny. Nic przykrego się nie działo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

14 godzin temu, Potejto napisał(a):

Ja przechodziłem z escitalopramu na sertaline z dnia na dzień. Jednego dnia ostatnie 10mg esci, a drugiego 50mg sertaliny. Nic przykrego się nie działo.

 
Rozumiem, dziękuję bardzo za odpowiedź.

 

A mam jeszcze jedno pytanie, czy są tu osoby którym sertralina pomogła na lęki, agorafobię lub ataki paniki? 

Edytowane przez danka123

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×