SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)

[namelessmaya]

Hej. 
szukam odpowiedzi na pytanie czy sertralina sprawdzi się dobrze w połączeniu z Wellbutrinem jako trochę aktywizująco i motywująco, ale jednocześnie dobrze na lęki? Potrzebuje podpowiedzi… 
Choruje na BDP i niby chad (moim skromnym i niemedycznym zdaniem to daleko mi do tej diagnozy :D), na razie doskwierają mi najbardziej stany depresyjne, impulsywność i lęki. 
sprawdzone już były: Escipram, citaxin, paroksetyna. Paroksetyna była cudem, ale ze względów zdrowotnych musiałam odstawić. 

[Pawel.770]

2 godziny temu, namelessmaya napisał:

Hej. 
szukam odpowiedzi na pytanie czy sertralina sprawdzi się dobrze w połączeniu z Wellbutrinem jako trochę aktywizująco i motywująco, ale jednocześnie dobrze na lęki? Potrzebuje podpowiedzi… 
Choruje na BDP i niby chad (moim skromnym i niemedycznym zdaniem to daleko mi do tej diagnozy :D), na razie doskwierają mi najbardziej stany depresyjne, impulsywność i lęki. 
sprawdzone już były: Escipram, citaxin, paroksetyna. Paroksetyna była cudem, ale ze względów zdrowotnych musiałam odstawić. 

Sertralina najlepeij komponuje sie wlasnie z wellbutrinem z posrod wszystkich SSRI.

[namelessmaya]

2 minuty temu, Pawel.770 napisał:

Sertralina najlepeij komponuje sie wlasnie z wellbutrinem z posrod wszystkich SSRI.

O Paweł jesteś moją skarbnicą wiedzy  podsunę to lekarzowi w poniedziałek. 

[chester]

Po jakim czasie poczuliście poprawę po sertralinie? Lekarz dał mi ją za citalopram, biorę 10 dni, ale jest źle. Pobudzenie ciała, zamulenie umysłu, lęki zaostrzone, ból łba, plus bezsenność. Jak mi przyjdzie w takim stanie czekać 2 miesiące to ja bardzo dziękuję. 

[Oncki]

Czy ktoś z Was ma jeszcze strach przed ssri,z jednej strony kiedyś brałem i czułem się dobrze z drugiej funkcje seksualne leżą plus odcięty od emocji a jeszcze się dowiedziałem o pssd i nigdy bym sobie nie wybaczył jakby akurat mnie to się przytrafiło 

[DonPapuas]

W dniu 30.08.2022 o 16:48, Oncki napisał:

Czy ktoś z Was ma jeszcze strach przed ssri,z jednej strony kiedyś brałem i czułem się dobrze z drugiej funkcje seksualne leżą plus odcięty od emocji a jeszcze się dowiedziałem o pssd i nigdy bym sobie nie wybaczył jakby akurat mnie to się przytrafiło 

Cześć jestem DonPapuas. Człowieku ja nie wiem czemu jeszcze to komukolwiek podają nawet jeśli pomoże to dla wcześniej zdrowej osoby która chce założyć rodzinę nie ma to sensu bo depresja wróci ze zdwojoną siła jeśli lek zrobi z ciebie impotenta. 

[gem78]

Hej a jak sertralina wypada na tle paroksetyny? Chodzi mi o skuteczność i efekty uboczne podczas wdrażania. Mnie męczą lęki, a obecnie lęk że nie zasnę, nie będę mógł spać i  się wykończę, dlatego potrzebuje czego co zadziała skutecznie.

[Maciejtaki]

Hej,
5 tygodni temu po wielu latach brania paroksetyny (z przerwami na nieudane testowanie innych leków) zacząłem ją odstawiać i tak 3 tygodnie temu wystartowałem z Asertinem. Przez tydzień 50mg i potem 100mg. Niestety jak na razie efektów brak - lęki, myśli powodujące lęki bez zmian, a na pewno nie jest lepiej. Paroksetyna jako jedyna hamowała chociaż problemy gastryczne związane z nerwicą i teraz ten temat uległ pogorszeniu. Mój psychiatra niestety ponownie będzie dostępny na początku listopada i w sumie sam zadecydowałem, że nie będę tyle na niego czekał i zacznę próbę zmiany leków. Ale wracając do tematu. Dodatkowo od kilku lat biorę 600mg Pregabaliny (w sumie to powinno mnie usypiać na stojąco, ale o dziwo tak nie jest). Asertin przyjmuję na noc. Rano biorę 150mg Pregabaliny i już po chwili mnie zaczyna zamulać czego wcześniej nie było więc trochę z musu, ale nie biorę już jej w pełnej dawce. I teraz moje pytania choć doskonale wiem, że każdy może reagować inaczej. Czy ten "złoty strzał" i wyciszenie somatów może jednak przyjść później (tyle lat z nerwicą i doskonale wiem, że może ale niestety nie musi  ) A może warto zwiększyć jeszcze Asertin do 150mg i czy coś to zmieni jeśli brałbym go rano?

[zburzony]

Sertralinę na ogół bierze się rano, chociaż nie wiem czy to aż taka różnica. Max dawka to 200 mg więc myślę że warto spróbować do niej dojść zanim zrezygnuje się z niej całkowicie. Ona jest teoretycznie słabsza od paroksetyny ale jest wskazana również w leczeniu lęku, nerwicy, fobii itp., może też pomóc bardziej zaktywizować człowieka i lepiej (w teorii) dział na nastrój od paro.

[ProstyUser]

6 godzin temu, zburzony napisał:

Sertralinę na ogół bierze się rano, chociaż nie wiem czy to aż taka różnica. Max dawka to 200 mg więc myślę że warto spróbować do niej dojść zanim zrezygnuje się z niej całkowicie. Ona jest teoretycznie słabsza od paroksetyny ale jest wskazana również w leczeniu lęku, nerwicy, fobii itp., może też pomóc bardziej zaktywizować człowieka i lepiej (w teorii) dział na nastrój od paro.

Z jednej strony wszystkie SSRI są słabsze od paroksetyny ale z drugiej strony w dużych porównaniach, najczęściej wszystkie SSRI wypadają równie skutecznie bez większego faworyta w skuteczności.

[zburzony]

1 godzinę temu, ProstyUser napisał:

Z jednej strony wszystkie SSRI są słabsze od paroksetyny ale z drugiej strony w dużych porównaniach, najczęściej wszystkie SSRI wypadają równie skutecznie bez większego faworyta w skuteczności.

To prawda, różnią się głównie we wskazaniach i skutkach ubocznych, przykładowo paroksetyna powinna być najlepsza na lęki czy ZOK ale mniej na depresję z brakiem energii i motywacji.

[Maciejtaki]

No będę zwiększał dawki i może coś z tego będzie. U mnie stwierdzono lęki ogólne (nie można sklasyfikować do konkretnego "działu"). 

Edytowane 27 Września 2022 przez Maciejtaki

[drjeckylmrhyde]

Sertra najlepsza i basta. Brałem wszystkie SSRI i s. jest po prostu najlepsza. I szybko się ładuje i są fajne zawroty głowy i jakiś taki niepokój fajny, jak się ładuje (moja siorka z tego powodu zrezygnowała z tego leku, a ja te efekty uboczne nawet lubiłem), po jakichś 14 dniach na dawce 150 mg + czułem z początku niezwykłego speeda przez jakieś kilka miesięcy; później się stan niestety znormalizował. Wskoczyłem więc na 300 mg, bo szczęśliwie miałem kumpelę, która pracowała w fabryce Asertinu i znowu było kolorowo, mocno. A teraz. Już się przyzwyczaiłem. Jestem na dawce 200 mg/doba i jest po prostu znośnie. Cięzkiej depresji nie mam.

[Oncki]

W dniu 3.10.2022 o 08:26, drjeckylmrhyde napisał:

Sertra najlepsza i basta. Brałem wszystkie SSRI i s. jest po prostu najlepsza. I szybko się ładuje i są fajne zawroty głowy i jakiś taki niepokój fajny, jak się ładuje (moja siorka z tego powodu zrezygnowała z tego leku, a ja te efekty uboczne nawet lubiłem), po jakichś 14 dniach na dawce 150 mg + czułem z początku niezwykłego speeda przez jakieś kilka miesięcy; później się stan niestety znormalizował. Wskoczyłem więc na 300 mg, bo szczęśliwie miałem kumpelę, która pracowała w fabryce Asertinu i znowu było kolorowo, mocno. A teraz. Już się przyzwyczaiłem. Jestem na dawce 200 mg/doba i jest po prostu znośnie. Cięzkiej depresji nie mam.

A jak z libido i erekcja miałeś?

Wypadały Ci włosy po setralinie 

Edytowane 4 Października 2022 przez Oncki

[drjeckylmrhyde]

1. Ciężko powiedzieć. Po pierwszym antydepresancie, citalopramie, jak zadziałał, miałem coś takiego, że jakby moje części intymne zostały "znieczulone". Później były inne ssri, a w końcu sertra. Myślę, że najlepsza w stosunku leczenie objawów, a dysfunkcje seksualne. Ja już bardzo długo biorę ssri i nie wiem jaki pociąg do seksu i możliwości ciała bym miał bez. Niemniej, nie narzekam. Jak ma mi "pryknąć" to "pryka".

 

2. Włosy nie wypadają od sertry.

Edytowane 5 Października 2022 przez drjeckylmrhyde

[Oncki]

W dniu 3.10.2022 o 08:26, drjeckylmrhyde napisał:

Sertra najlepsza i basta. Brałem wszystkie SSRI i s. jest po prostu najlepsza. I szybko się ładuje i są fajne zawroty głowy i jakiś taki niepokój fajny, jak się ładuje (moja siorka z tego powodu zrezygnowała z tego leku, a ja te efekty uboczne nawet lubiłem), po jakichś 14 dniach na dawce 150 mg + czułem z początku niezwykłego speeda przez jakieś kilka miesięcy; później się stan niestety znormalizował. Wskoczyłem więc na 300 mg, bo szczęśliwie miałem kumpelę, która pracowała w fabryce Asertinu i znowu było kolorowo, mocno. A teraz. Już się przyzwyczaiłem. Jestem na dawce 200 mg/doba i jest po prostu znośnie. Cięzkiej depresji nie mam.

 

Ja brałem krótko to mi wypadły ale odstawilem bo się wystraszyłem pssd,nie wiem co robić bo setralina mi jako jedyna pomagała w porównaniu z innymi a nie daje sobie już rady bez leków, ciężko mi

Edytowane 5 Października 2022 przez Oncki

[drjeckylmrhyde]

2 minuty temu, Oncki napisał:

A jak z libido i erekcja miałeś?

 

 

Da się wytrzymać. Stosunek działania do możliwości seksualnych jest u mnie najlepszy na sertralinie. Ale raczej i tak mam obniżone libido. Ale mnie to nie przeszkadza.

[nadiee]

A czy sertralina zwiększała u Was pocenie się? I jak długo? 

[drjeckylmrhyde]

Nie powoduje. Nie wkręcaj sobie.

[drjeckylmrhyde]

Czymże jest potliwość wobec beznadziei egzystencji.

Edytowane 8 Października 2022 przez drjeckylmrhyde

[ProstyUser]

2 godziny temu, drjeckylmrhyde napisał:

Czymże jest potliwość wobec beznadziei egzystencji.

Też sądzę że potliwość to śmieszne działanie niepożądane w stosunku do korzyści SSRI.

[drjeckylmrhyde]

Otóż to. Ja może jestem jakiś dziwny, ale ja lubiłem ten kręciołek w głowie, jak mi się ładowała sertralina. Moja siorka z kolei nie dała rady z sertrą, wysiadła i musiała przejść na wenlę.

[Oncki]

2 godziny temu, ProstyUser napisał:

Też sądzę że potliwość to śmieszne działanie niepożądane w stosunku do korzyści SSRI.

A brak funkcji seksualnych,pssd, wypadające włosy?nadal pozytywy Przewyższają negatywy?:)

 

Edytowane 8 Października 2022 przez Oncki

[ProstyUser]

59 minut temu, Oncki napisał:

A brak funkcji seksualnych,pssd, wypadające włosy?nadal pozytywy Przewyższają negatywy?:)

 

Sam biorę SSRI w wysokiej dawce. Tak, dla mnie brak funkcji seksualnych i wypadające włosy to malutkie wady w cieniu braku chęci do życia i życie jako niepełnosprawny.

[ProstyUser]

Godzinę temu, drjeckylmrhyde napisał:

Otóż to. Ja może jestem jakiś dziwny, ale ja lubiłem ten kręciołek w głowie, jak mi się ładowała sertralina. Moja siorka z kolei nie dała rady z sertrą, wysiadła i musiała przejść na wenlę.

Sam brałem wenlę 300mg i wspominam to bardzo dobrze.