Hej. Choruję na nerwicę od dawna, wiele lat miałem spokój ale rok temu pojawiła się znowu ze zdwojoną siłą - z dużo większą siłą. Przez ten rok próbowałem wielu leków, również wróciłem do paroksetyny, która przez te lata działała. Koniec końców, w ciągu tego roku żaden lek nie dał na tyle dobrych rezultatów abym przy nim został. Chodzę również na terapię. Zadecydowałem, że skoro leki i tak gówno dają, to je odstawiam, a przy okazji napiję się piwa Ale chcę spróbować oleju z konopi. Odstawiłem już pregabalinę i mianseryną, a teraz zmniejszam dawki paroksetyny. Jak długo już po zupełnym odstawieniu paroksetyna jeszcze będzie w organizmie - raz, chcę wypić piwo, a dwa zacząć "przygodę" z olejkiem? I czy można brak olejek i pić alko bo po roku niepicia trochę mi go brakuje
No chyba, że mogę już zacząć brać olejek ale moja Pani psychiatra odradzała równoczesne stosowanie z lekami.