Skocz do zawartości
Nerwica.com

CITALOPRAM (Aurex, Cipramil, Citabax, Cital, Citalopram Vitabalans, Citaxin, Citronil, Oropram, Pram)


blackfuck

Czy citalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

9 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy citalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      5
    • Nie
      2
    • Zaszkodził
      2


Rekomendowane odpowiedzi

ja tez czasem wypije wiecej :) ale ogolnie co dzien dwa piwka wieczorem :) niby nic mi nie jest teraz. a pozniej??? moze cos byc?? jakies schizy?? bo juz sama nie wiem, czy jak nie szkodzi teraz to nie bedzie szkodzilo na przyszlosc?? kiedys bralam parogen(paromerck) tez pilam piwko i bylo tez OK, pozniej odstawilam lek i bylo ok kilka lat po czym teraz wlasnie jestem na citabaxie.

 

-- 02 cze 2012, 21:12 --

 

fikumiku - ja mam zaparcia odkąd pamietam :D wiec citabax nie robi mi roznicy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kate 28, a powiedz mi po czym czułaś, że lek zaczął na Ciebie działać? Ja chciałabym pozbyć się natłoku irracjonalnych myśli samobójczych, których w ogóle nie rozumiem, bo nic mi w życiu nie brakuje... i ogólnie natloku mysli... Wiem, że praca nad soba jest bardzo wazna, ale jak to zrobić jak na te mysli żadne racjonalnie wytłumaczenia nie działaja??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosiaantosia, jak juz wspominalam, na poczatku z citabaxem bralam cloranxen przez krotki czas az citabax zaczal dzialac. Ze zaczal dzialac poznalam po tym, ze zniknelo lub w duzym stopniu oslabily sie te wszystkie nieprzyjemne rzeczy typu mysli, lęki, mogłam spac, nie balam sie zostac sama w domu. wiesz, ja czasem mysle ze tego juz sie nie wypleni z naszych glow tylko non stop trzeba te mysli wyrzucac z siebie bo one beda wracac. wiem jakie to meczace.... podobnie jak Ty mi tez niczego nie brakuje a nie wiem w ogole skad to sie wzielo ze przyszlo, bo ja nie chce za nic w swiecie tak myslec!! jak czuje ze nadchodzi taka mysl to mowie sobie o nie nie spokoj, to tylko mysli. zaczynam sobie nucic albo cos robic na czym musze sie skupic, moze sobie przypominac jakies inne przyjemne wspomnienia. myslec o kims. nie wiem czy to mozliwe aby je przegonic kiedys na dobre.. moze ktos tego juz dokonal i sie pochwali :) a w jakim wieku jestes i od jak dawna masz to schorzenie? :) w moim przypadku najprawdopodobniej podloze ma dziecinstwo i teraz to wszystko sie odezwalo dopiero kiedy mam juz spokoj i nie mam prawie problemow..

 

-- 03 cze 2012, 16:41 --

 

antosia moze trzeba zwiekszyc dawke??? ja biore 40mg jedna tabletke dziennie. jesli nie dziala na Ciebie jak powinien to powiedz lekarzowi ktory Cie prowadzi, bo ja tez na poczatku mialam 20 ale pozniej jednak musialam zwiekszyc (po ok.2 miesiacach) tak zeby czuc sie dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kate28 mam 24 lata i bez kitu dość... idę sobie ulicą i nagle strach mnie oblatuje, bo myślę sobie, że zaraz wleze na piętro i skocze... No jak ja mam dac radę? Wizualizuje sobie przyszłość, ale nie wiele to daje. Poczekam jeszcze tydzień i jak nie minie to idę do psychiatry. Też brałam cloranxen miesiac i teraz na samym citabaxie i promazyna na noc. Normalnie mam dość. Skąd mi się takie gówno uroliło?? ja nie wiem czy jest opcja, że kiedykolwiek będę szczęśliwa...

 

-- 04 cze 2012, 19:21 --

 

Kate28 mam 24 lata i bez kitu dość... idę sobie ulicą i nagle strach mnie oblatuje, bo myślę sobie, że zaraz wleze na piętro i skocze... No jak ja mam dac radę? Wizualizuje sobie przyszłość, ale nie wiele to daje. Poczekam jeszcze tydzień i jak nie minie to idę do psychiatry. Też brałam cloranxen miesiac i teraz na samym citabaxie i promazyna na noc. Normalnie mam dość. Skąd mi się takie gówno uroliło?? ja nie wiem czy jest opcja, że kiedykolwiek będę szczęśliwa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia spokojnie, mialam podobnie. ale poradze Ci, ze nie czekaj tydzien, idz juz. nie ma na co czekac. Jesli do tej pory to Ci nie pomoglo to dawka do zwiekszenia (podobnie jak u mnie). ja tez po wielkich oporach poszlam do psychiatry. balam sie bo zawsze myslalam ze do psychiatry chodza za przeproszeniem czubki. ale tak nie jest patrzac na kolejke do niego. duzo mlodych ludzi po ktorych w zyciu bys nie poznala ze cos ich trapi jak nas. jak cos to moge dac Ci namiar na siebie zebys w razie potrzeby pisala czy cos. Nie wiem jak dlugo to przechodzisz, ale jestes mlodziutka i tak jak ja nie wiesz skad sie wzielo.. u mnie to na poczatku byla nerwica lękowa a po czasie przyszla ta depresja czy nie wiem juz sama co.. ja np mam za duzo wolnego czasu i to mi wcale nie pomaga ale nie mam wyboru. walcze z tym jak sie da i z pomoca innych tez. niedlugo wychodze za maz i powiem Ci ze tu tez mam mysli ze szok czasem.. ale lepiej o tym nie opowiadac... tak wiec radze marszem do psychiatry bo jak nie dziala to tydzien tu nic nie zmieni :) i glowa do gory :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry

Wczoraj pierwszy raz od daaaawna wypiłem pół piwa...czułem się po nim podle.jak na początku kuracji.dziś rano zwiększyłem dawkę Citalu do 30(półtorej tablety) i już jestem poplątany.boję się myśleć co będzie dalej.jakoś przetrzymam chyba.jeśli nie będzie lepiej to poproszę o zmianę tabletek.Wie Ktoś może jak to się odbywa? jak długo odstawia się jedne i przechodzi na inne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich forumowiczów!

 

Ja stosowałem citabax 20mg przez około 2 lata i oprócz lekkiego otępienia i pocenia się nie odczułem innych skutków ubocznych (leczyłem się na silną nerwicę serca objawiającą się bezsennością, uciskiem w klatce piersiowej, kołataniem serca).

Po około 2 latach przerwy jestem zmuszony ponownie wrócić do zażywania tego leku :-( znowu nie mogę zasnąć, mam ciągły ucisk w klatce piersiowej i momentami nieregularne bicie serca. Dzisiaj trzeci dzień zażywania Citabaxu i póki co brak poprawy ale wiem z doświadczenia, że lek zadziała dopiero za ok miesiąc - mam taką nadzieję...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałam się podzielić z Wami opinią co do Citaxinu.

Zaczęłam brać 19 maja od 1/2 tabletki po 3 tyg. miałam zwiększyć do 3/4 i tak zrobiłam, czyli 14 czerwca zwiększyłam, zamierzam 28 czerwca iść do psychiatry bo kończą się mi leki, bo i tak długo nie byłam, miałam przyjść do niej po 3 tygodniach, ale pomyślałam, że nie ma cudownych efektów więc pójdę dopiero po zwiększeniu dawki.Lekarka wspomniał a też na pierwszej wizycie, że aby zacząć terapię, to stany lękowe muszę zniwelować do 50% mniej.28 czerwca będzie ponad 6 tygodni brania citaxinu, obecnie biorę 5 tygodni i kilka dni i faktycznie lęków nie mam codziennie, miałam wczoraj, wieczorem, niestety, ale szybko przeszedł ale był mocny,3 razy się powtórzył, ja ogólnie mam krótkie stany lękowe, 30 sekundowe, minutowe.

Sypiam bardzo dobrze, choć nie miałam z tym problemu też wcześniej, na początku brania leku nie mogłam osiągnąć orgazmu, teraz od kilku dniu mi się udaje, choć trochę to trwa:) natomiast ochotę na sex mam bardzo.

Mam pytanie kiedy powinny być efekty leczenia po 3 tyg? 6 tyg? czy biorę zbyt małą dawkę leku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Według lekarza i moich wcześniejszych doświadczeniach z tym lekiem efekt jest widoczny po 3-4 tygodniach. Jak wcześniej wspominałem znowu biorę ten lek i tym razem zadziałał już po tygodniu zażywania. Niestety ale trzeba uzbroić się w cierpliwość bo lek nie działa natychmiastowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wie Ktoś może jak to się odbywa? jak długo odstawia się jedne i przechodzi na inne?

 

Ja przechodziłem od razu. Znaczy Cital 50 mg w środę, a w czwarteczek już sertralina 50 mg. I to chyba jakoś świadczy o mocy tego leku. Efektów ubocznych w zw. ze schdzeniem absolutnie żadnych.

Trochę pomógł, ale niezbyt dobrze wspominam ten lek. Jest zamulający i ma się wszystko w dupie, a w dodatku na pierwsze efekty musiałem czekać 3 miesiące, a przez te miesiące przeżywałem piekło - takich uboków podczas "wchodzenia" na lek nie miałem ani po sertralinie, ani po paroksetynie. Duże nasilenie lęków, zahamowanie psychoruchowe, jadłowstręt (to akurat było nieprzyjemne, ale całkiem korzystne), ziewanie 450 razy dziennie i zawroty głowy. Także citalopram, bardzo negatywnie wpłynął na moje libido, a wręcz w pierwszym miesiącu działania doświadczyłem znieczulenia genitaliów (dawka 40,50mg). Sertralina (150) była pod tym względem znacznie bardziej łagodna - było lekko spieprzone libido, wiadomo, ale w porównaniu z citalopramem nawet chęć jakby większa i nie wystąpił efekt "znieczulenia". Jak będzie z paroksetyną się okaże. Póki co jest ok. Reasumując: antydepresant w porównaniu z sertraliną bardzo delikatny, działa tak, że prawie go nie czuć, w porównaniu z sertrą (ta to miała w moim przypadku kopa) jakby podprogowo; nie czuć tej "chemii", nie stymuluje i nie mobilizuje do działania - wręcz przeciwnie; ma się wyjebane na wszystko. Na lęk w miarę ok; na napadowy nawet lepszy niż sertralina, na pozostałe - gorszy. Citalopram bardzo szybko przestał na mnie działać; podziałał z grubsza jakieś 4 miesiące i wyczerpał swoje możliwości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Ja miałam brać Oropram, ale nie było i dostałam Cital 20mg. Dziś mój pierwszy raz (1/2 tabletki) , jak łyknę... Ale się boję... Boję się, że będzie jeszcze gorzej, skoro dużo ludzi pisze, że najgorsze są 2 pierwsze tygodnie. Chyba żadnych schiz nie dostanę? Mam 18 lat, moi rodzice nie wiedzą o moim leczeniu. Dlatego boję się, że coś zauważą. Czy skutki brania tego leku są bardzo zauważalne ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w sumie to nie wiem czy o działanie leku jest sens się pytać lepiej opisać co każdy czuje i czy ma skutki uboczne czy nie , ja tego leku nie brałam ,ale słyszałam przeróżne opinie jednym pomógł, innym nie, jedni mieli skutki uboczne inni nie dla jednych był idealny dla innych nie, to zawsze jest bardzo indywidualna reakcja i nigdy nie wiadomo jak dany lek wpłynie na organizm dany , trzeba czekać i tyle i na pewno się nie sugerować opiniami innych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monar ja biorę Citaxin od 19 maja, zaczęłam od 1/2 następnie 3/4 a teraz od czterech dni biorę całą.Uważam, że bardzo dobrze moja lekarka mi zaleciła, zacząć od połówki. Nie mam skutków ubocznych, no moze jeden...jest mi ciężko z osiągnięciem orgazmu ale z tym jest też bardzo różnie, raz bardzo ciężko, raz nie ma wcale, a raz jest, więc w tej sferze pojawiły się zaburzenia. zobaczymy jak będzie dalej. Co do skuteczności to na razie jest różnie są dni bez lęków a są dni z atakami paniki.Ale wg mnie takie leki trzeba brać długo, na pewno 6 tygodni jest za mało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×