CITALOPRAM (Aurex, Cipramil, Citabax, Cital, Citalopram Vitabalans, Citaxin, Citronil, Oropram, Pram)

[Lord Cappuccino]

Po Citabaxie nie ma akatyzji. 10mg można odstawić z dnia na dzień.

[xanonymous]

To po citabaxie masz apetyt czy po pernazynie? Na kolacje można się kiślu najeść - prawie sama woda:) No mnie kiedyś jak psychiatra przepisala sertraline (zupełnie nie trafiony lek dla mnie, inny psychiatra powiedzial ze to lek nie dla mnie ze bede po nim chudł) to powiedziala ze ten lek aktywizuje. Więc są leki przeciwdepresyjne i aktywizujace i z dodatkowym efektem uspakajającym czy nasennym. http://abcdepresja.pl/niepowodzenia-leczenia-farmakologicznego-depresji Z tym żę reguluje sen i czuwanie to bym sie zgodzil, bo mnie skrocil sen do 6 godzin, a w dzien tez już drzemki sobie na tym leku nie utne choć bym chciał sięz godzinke drzemnąć.

[Lord Cappuccino]

To się mieści w profilu działania (np. sertralina działa przeciwlękowo), ale nie ma żadnej podgrupy w obrębie SSRI.

[Gość]

SSRI choc łączy je wspólny mianownik-silne i selektywne oddziaływanie na serotonine różnią się między sobą charakterem działania stąd własnie rózne SSRI przepisywane są różnym osobom-fluwoksamina działa zupełnie inaczej niz fluoksetyna pomimo ze obydwie substancje należą do SSRI-fluwoksamina uspokają ,fluoksetyna pobudza.

Edytowane 19 Marca 2012 przez Gość

[Lord Cappuccino]

Fluwoksamina uspokaja? Stanowczo polemizowałbym. Po dwumiesięcznej kuracji Fevarinem byłem nakręcony i rozjuszony jak byk, który ujrzał czerwoną płachtę. Skutki mojego przejścia przez ulicę jak ktoś mnie zdenerwował były gorsze niż Huraganu Katrina.

[Gość]

Statystycznie jednak więcej osób (w tym ja) reaguje na fluwoksamine wyciszeniam zas na fluoksetyne pobudzeniem co zresztą potwierdza ich farmakodynamika .

[xanonymous]

Na czym ta zmiana czułości receptorów ma polegać? Żę receptory staną się bardziej czułe czy mniej? Te leki chyba unieczynniają enzym, który rozkłada serotonine,więc jej poziom wzrasta. Sam lek nie oddziałuje na receptory. Czyli te receptory mają zmienić swoją wrażliwość na serotonine? To chyba przy jej podwyższonym poziomie receptory staną się mniej wrażliwe na nią z czasem , czyli lek przestanie działać? :)

[Lord Cappuccino]

Leki, które unieczynniają enzym, który rozkłada monoaminy biogenne (w tym serotoninę) czyli monoaminooksydazę to Inhibitory MAO. SSRI hamują wychwyt zwrotny serotoniny, blokując receptory presynaptyczne wychwytujące cząsteczki serotoniny i SERT-transporter serotoniny, przez co zwiększa się poziom serotoniny w przestrzeniach międzysynaptycznych. Zmiana czułości receptorów polega na zwiększaniu "czułości" receptorów neuronu odbierającego sygnał-postsynaptycznych w wyniku czego potrzeba mniejszej ilości neuroprzekaźnika, aby przesłać sygnał dalej.

[Lord Cappuccino]

Citabax nie wywołuje akatyzji/dyskinez. Już o to pytałaś i Ci odpowiedziałem.

[el_testosterone]

U niektórych osób SSRI wywołują akatyzję, dyskienezy raczej nie.

 

Jak dla mnie Citalopram miał tylko jedna wadę - nie działał.

[Gość]

Istota działania SSRI -desensytyzacja autoreceptorów 5HT1a i heteroreceptorów 5HT2a oraz 5Ht2c

[Michuj]

Jaka różnica jest w działaniu pomiędzy citalopramem a esci? Chodzi mi o waszę odczucia a nie specyfikę techniczną z wiki.

[Gość]

Akatyzja wiąże sie z podwyższonym poziomem noradrenaliny,sertralina rzadko powoduje akatyzje jako ze zmniejsza reaktywnosc receptorów adrenergicznych ,zaleca sie zastosowac propranolol.

[malwina77]

a miał ktoś akatyzję po ciatabxie? ja biorę 2 miesiąc i narazie nie mam . Biorę 10 mg. Czy po kilku latach brania mogę mieć na takiej małej dawce?

 

A czy ty sobie w ogole zdajesz sprawe czym jest akatyzja? To nie choroba, ktorej sie nabawisz wskutek brania antydepresantow. Mysl, ze po kilku latach pojawi sie nieuleczalna akatyzja jest absurdalna.

Czego to ludzie nie wymysla, ech

[Gnuśny Antonio]

Cie choroba...jak to wszystko mądrze brzmi...ja bym tylko chciał więcej lepsiejszych dni i mniej skutków ubocznych...albo aby już było normalnie.Bodaj siódmy tydzień leci a efektu ni pieruna dobrze,że slonko swieci.

[Gość]

Jakiś efekt to po tym jest? Bo na razie nerwica odeszła, a pojawiła się depresja

[Gnuśny Antonio]

Hej,hej. u mnie chyba też tak jest.pikawa chyba się uspokoiła ale zamęt w głowie powstał.mam dziwne lęki,których wcześniej nie było,inaczej sypiam,mam czasem dziwne sny,czasem jestem dziwnie pobudzony i wystraszony zarazem.brak mi motywacji do działania,chęci do życia.pisałem już wcześniej,że było kilka normalnych dni kiedy to mógłbym góry przenosić.generalnie póki co mam dużo gorsze samopoczucie niż przed nazwijmy to kuracją.oprócz citalu doraźnie tranxene 10 ,propranolol i staram się magnezik łykać.jeśli Ci to coś pomoże to zasugeruję Ci pracę.fizyczną pracę.mi bardzo pomaga,nie myślę o tym diabelstwie,zmęczę się,łatwiej zasypiam.generalnie żyję intensywnie.nawet bardzo.duuuużo czasu spędzam w aucie.ja wtedy skupiam się na drodze i to sprawia ,że też mnie chyba myślę.najgorsze są wieczory i weekendy.wolny czas i głupie myśli...niestety chyba moje gorsze dni odbijają się trochę na mojej Lubej,ale na szczęście jest wyrozumiała.Generalnie aktywność moja spadła.libido spadło.motywacja do działania spadła.Myślę,że z depresją nie przesadzajmy.będzie dobrze.ja już zaraz dwa miesiące będe cital łykał.trzeba wierzyć, że każdy dzień będzie lepszy od poprzedniego.Jak powiada mój Pan psycholog:Cieszmy się tym,że dane było nam się obudzić w jako takim zdrowiu...Inni nie mieli tego szczęścia.Mnie wczoraj jeden z kolegów z tego forum pocieszał,że to tak ma być.na efekty musimy tu trochę poczekać.Podobno szybko i łatwo piecze się ciasto TaK więc gółwka do góry,spinamy tyłeczki i czekamy . Nie Ty jedna masz tego dosyć.ja też.i kilku innych też pewnie się znajdzie.napisz jak długo łykasz. Pozdrawiam

[Gość]

Gnuśny Antonio, nie mam siły nic robić, to co mi się udaję robię, bo muszę dokładnie tak jak mówisz, wolny czas i głupie myśli, o seksie się myśleć nawet nie chce, a co dopiero się zabrać za to Poczekam do maja i zobaczymy, bo długo tak nie pociągnę, z tym ogólnym rozbiciem które mnie nieraz łapie. A biorę dość krótko, jestem w połowie drugiego opakowania

[malwina77]

malwina77

 

wiem, bo miałam na fluanxolu,minela z odstawieniem, ale gdzies czytalam o tzw poznej co po roku sie moze pojawic i jest nieuleczalna

 

 

Na litosc boska Fluanxol to neuroleptyk, a nie antydepresant. Nie widzisz roznicy?

[Gnuśny Antonio]

IDLE.

Dasz radę.Ja tez tak mam.tez coś koło połówki drugiego opakowania jestem.też szukałem Kogoś kto podobnie na to reaguje.powiem Ci,że wczoraj miałem nieco fajniejszy dzień,dzisiejszy poranek ,start tez niczego sobie.mnie irytuje moja praca.duuużo nerwów.ale cóż,pewnych rzeczy nie zmienimy.mam doczynienia z ludźmi.wierz mi,klienci potrafią wyprowadzić z równowagi na cały dzień jednym głupim komentarzem.są też i tacy którzy uśmiechem sprawiają ,że dzień jest od rana miły.Złości mnie,że brak mi czasu na spacer z psem,na wyjazd na weekend,na kino.muszę się odbijać od dna po rozwodzie,spłacać duuuże długi wobec US w które wpędziła mnie księgowa...zarobić na spłatę kredytu i znaleźć czas dla mej Lubej.nie jest mi łatwo.ale damy radę.zobaczysz.słoneczko już zaczyna świecić i ładować nasze bateryjki,tablety zaraz zaczną działać i będzie ok.musimy tylko poczekać jeszcze.Nie powiem Ci jak długo...nie wiem.też czekam i też mam tego już dosyć.a na sex przyjdzie ochota.ja poszczę już dluuugo ale jakoś żyję.Te leki ponoć zabijają popęd.ale poprawi się samopoczucie to pewnie i na figle pod kołderką ochota wróci.Pomyśl sobie jak będzie wtedy smakowało... zaczniemy to nie będziemy chcieli kończyć.

Nie wiem co dzieje się w Twojej głowie.Jak u mnie jest dziwnie,gdy mam lęki i jest mi strasznie źle to biorę Tranxene 10.dostałem od medyków.BAAAARDZO mi pomaga.mam od tego odchodzić,ale podobno gdy złamiemy nogę to jakaś forma podpory też jest potrzebna.Tak twierdzi mój Pan psycholog.Kiedyś brałem je gdy pikawa szalała.i też pomagało.bardzo.

Pisiaj jak cio.chętnie Ci coś odpiszę.Mówcą to ja nie jestem,ale chyba zrozumiesz co piszę :) Przerabiamy chyba to samo... i pamiętaj: ponoć trzy miesiące przy tym trzeba na efekty nawet szczekać.

[Gość]

A dlaczego chcesz to uczynić?

[Gość]

Jesli czujesz sie juz lepiej to klasycznie-schodzisz sukcesywnie z dawki az do zera-choc 10 mg citalopramu to nawet nie jest minimalna dawka terapetyczna ..chyba ze juz zeszłas do tego poziomu z wyzszego pułapu.

[Michuj]

Jeśli czujesz się lepiej po 3 miesiącach brania, to popełniasz najgłupszy bład odkładając to tak wcześnie. Nawrót będzie chwila moment.

[Gość]

Pobierz przez pewien czas 5 mg (4-7 dni ) i koniec.Przy dawce 10 mg i stosunkowo krótkim okresie jej stosowania nie powinnas odczuć szczególnie nasilonych objawów odstawiennych.

[Michuj]

Moim zdaniem - nie odstawiaj. 3 miesiące to żadne leczenie.