Skocz do zawartości
Nerwica.com

CITALOPRAM (Aurex, Cipramil, Citabax, Cital, Citalopram Vitabalans, Citaxin, Citronil, Oropram, Pram)


blackfuck

Czy citalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

9 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy citalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      5
    • Nie
      2
    • Zaszkodził
      2


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie :P

 

Ukrainko, a citalopram pomógł Ci w czymś (w czym?)? Ja sie zastanawiam nad odstawieniem bo wybrałem już całe opakowanie (miesiąc czasu). NIe widze żądnych pozytywnych efektów, w niczym mi nie pomógł. A nawet jakby gorzej. Luźne stolce, jakby bardziej nerwowy się zrobilem. Przed lekiem wiczorami mozna powiedziec żę czulem sie dobrze a teraz caly dzien sie mecze. Wydaje mi się żę to lek nie dla mnie, i żę po kolejnym miesiacu brania nic sie nie zmieni. Coś tam działa ale wcale mi sie to działanie nie podoba i nie mogę go określić jako pozytywne efekty. NO i brak apetytu mnie martwi ale to i przed lekiem nie mialem apetytu. Ten lek chyba troche pobudza bo czasem wezme kawałek olanzapiny wieczorem, i rano jeszcze czuc jej działanie i ten citalopram jakby osłabia jej działanie.

 

-- 27 mar 2012, 12:59 --

 

Hej Michuj. TY zdaje sie brałeś wcześniej Anafranil a teraz widze żę Wenlafaksyne. W ulotkach tych leków pisze ze stosuje sie na rozne rodzaje depresji w tym na depresje nerwicową. Czy mógłbyś jakoś porównać Wenlafaksyne do Anafranilu, czy jakie pozytywy negatywy? CZy wenlafaksyna hamuje apetyt?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

xanonymous, A próbowałeś jakies inne leki z grupy SSRI ? (Escitalopram, Setralina, Fluoksetyna, Paroksetyna, Fluwoksamina, Citalopram)

 

Wenla i Klomipramina to są bardzo skuteczne leki antydepresyjne i antynerwicowe (tu zwłaszcza Anafranil), ale mogą dawać też wiele nieciekawych skutków ubocznych- oczywiście tylko teoretycznie, chodzi o to, ze prawdopodobieństwo wystąpienie nieprzyjemnych uboków jest na nich o wiele wyższa niż na SSRI.

 

 

Jeżeli p pełnym miesiącu na Citalopramie nie żadnej poprawy to można już rozważać zmianę leku i dołączenie psychoterapii.

 

Dobre opinie z SSRI mają Sertralina (dobrze tolerowana i w miare skuteczna) i Paroksetyna (dosyć silny i skuteczny lek).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałem Wcześniej anafranil male dawki i powoli zwiekszajac i jakis ubokow nie mialem, jedynie suchosc w ustach. Na noc mialm olanzapine w dawkach malych (na nerwicowe zaburzenia) a rano solian jeszcze w malych dawkach aktywizujacych. I było dobrze tzn. ustapilo to co mi przeszkadzalo ale tez nie bylo w 100% jakbym chciał. PO miesiacu bylem innym człowiekiem już. tyle ze po paru miesiacach mialem migotanie przedsionkow chyba od lekow i odstawilem i to jeszcze jak zaczole mi sie dolek psychiczny..., teraz inna psychiatra dala mi citalopram i w ogole nie czuje zeby coś na lepsze szlo. Bralem sertraline kiedys 2 tyg. ale rzucielm ja po 2 tyg. bo jakiś nakrecony po niej bylem . W ogole inny psychiatra powiedzial ze sertralina (ten co dal mi anafranil) to nie jest lek dla mnie żę bede po nim chudł. I pewnie citalopram też nie jest lekiem dla mnie.

 

-- 27 mar 2012, 13:51 --

 

A z SSRI antydepresantow jakieśz nich wykazuja dzialanie antynerwicowe ale i poprawiające apetyt?

 

-- 27 mar 2012, 14:06 --

 

Troche mozna powiedziec sklocilem sie z jednym psychiatrą tym co mi pomogl z początku.... i teraz poszedlem do innej tej co mi dala wczesniej sertraline i w ogole nie mam do niej przekonania. Hydroksyzyne wywolującą sedacje chciala mi dac na nerwy ale to sie lyka na noc, a ja wieczorami czulem sie dobrze normlanie film moglem sobie obejrzec a jak wezme hydroksyzyne to filmu nie obejrze bo mnie otumani:), albo mi proponowala klorazepat (cloranxen, tranxene, benzo) ale to kurde zwiotcza mieśnie przy okazji. NIc sie ta baba na niczym nie zna. Psychiatra ma wiedziec jak ktory lek dziala i dobrac a nie dawac na chybil trafil i zmieniac jak nie dziala. NIe mam apetytu to mi daje lek co mi jeszcze oslabi apetyt. NA nerwy citalopram wedlug mnie w ogole ale to w ogole nie dziala.

 

-- 27 mar 2012, 14:19 --

 

A po pewnym czasie od odstawienia lekow tych co bralem wczesniej to mi sie tak zrobilo ze budzilem sie rano i sobie mowilem ze w ogole zycie mnie nie interesuje i świata ze chce tylko spac i nic nie czuc, moze to polekowe bylo bo bralem tylko olanzapine czasem a ona tak wytlumia, uspokaja zabardzo przy dluzszym stosowaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

xanonymous

Czy szanowny Kolega łykał kiedyś Tranxene czy tak tylko pisze,że zmiękcza bo gdzieś zasłyszał czy wyczytal?

z całym szacunkiem,mnie też trochę irytuje mój Cital ale łykam.nie jestem mądrzejszy od doktorków.Ci ludzie wiedzą z pewnością więcej od nas w tej materii.Jakiś czas temu jeden z kolegów mnie po prostu uspokoił i utwierdził w przekonaniu,że na efekty trzeba po prostu trochę poczekać przy tych lekach.

A TRANXENE działa zaje.... Nie otumania,niczego nie zwiotcza i POZWALA trzeźwo myśleć. (brane interwencyjnie raz dwa razy w tygodniu) Dawka 10 mg.Pewnie to też indywidualna sprawa każdego ludzika,ale ja dałbym nagrodę Nobla jego wynalazcy.przed kuracją Citalem pozwalał mi normalnie żyć gdy pikawa wariowała.teraz łagodzi skutki uboczne Citalu. Może i mam niewłaściwy lek...może cital nie dla mnie...może.ale ja jeszcze poczekam.zaraz kończę drugie opakowanie.pochłonę jeszcze jedno.jak nie pomoże poproszę o ewentualną zmianę.Kiedyś łykałem bodaj rexetin przepisany przez kolegę,lekarza ogólnego.chyba był lepszy.miał mniej skutków ubocznych,szybciej działał...ale skoro dobry fachowiec zapisał coś innego wiedząc o wcześniejszym...

I takie moje pytanie.może głupie do bólu...Po co Kolega chodzi do Lekarza ,któremu nie ufa,o którym mówi,że się na niczym nie zna?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

xanonymous

Czy szanowny Kolega łykał kiedyś Tranxene czy tak tylko pisze,że zmiękcza bo gdzieś zasłyszał czy wyczytal? (...) A TRANXENE działa zaje.... (...) niczego nie zwiotcza

 

Nie masz racji. W specyfikacji Tranxene opracowanej przez producenta, koncern Sanofi-Aventis, jest wyraźnie wyszczególnione działanie: anksjolityczne/przeciwlękowe, przeciwdrgawkowe, sedatywne/uspokajające, nasenne i zwiotczające mięśnie szkieletowe. W ulotce leku znajduje się informacja, aby pacjenci cierpiący na nużliwość mięśni (miastenię - szybkie zmęczenie i osłabienie mięśni szkieletowych) poinformowali o tym fakcie lekarza przed rozpoczęciem kuracji Tranxene, gdyż może to być ewentualnym przeciwwskazaniem do zastosowania tego leku. Zresztą większość leków należących do grupy benzodiazepin posiada właściwości rozluźniające mięśnie szkieletowe, są tzw. miorelaksantami. Klorazepan/klorazepat (substancja aktywna Tranxene) nie jest tutaj wyjątkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś łyknołem cloranxen, nie pamięam ile ale albo 5mg albo 2,5. Tętno mi spadło do 50, nogi jak z gumy, czy z waty, jak pisałem na klawiaturze maila to ręce miałem jak pijane. Tzn. w ulotece pisze żę działa synergicznie z lekami zwiotczającymi. Innym razem łyknołem polowke, usnolem na pol godziny, obudzilem sie jakiś jak zakneblowany psychicznie, i nie moglem tego zniesc, myslalem ze zaraz zlapie choinke i rozpierdole ją o ściane żęby sie wyładować. Innym razem też, chcialem sie zdrzemnąć troche w dzień i też jakieś takie napiecie mialem wiec lyknolem kawalek i obudzilem sie taki jakis jak zakneblowany, nie przyjemne uczucie. JA w zasadzie od 10 lat jade na kawie i papierosach. I takie leki uspokajające mi nie podchodzą. NIe lubie leków które upośledzają sprawność psychofizyczną jak. np. hydroksyzyna. Jesli np. po leku nie można prowadzić samochodu to jest to lek nie dla mnie (to dla mnie taki wyznacznik) bo w czym mi pomoże lek który upośledzi mi sprawność psychofizyczną?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale tu nie ma o czym dyskutować. Tranxene zwiotcza mięśnie szkieletowe, z tego powodu nie jest zalecany osobom chorującym na miastenię, męczliwość i osłabienie mięśni. Dodatkowo tak jak napisałeś, działa synergicznie z innymi lekami zwiotczającymi mięśnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mad_Scientist

Więc pewnie jest tak jak mi wcześniej napisałeś.na każdego działa inaczej.Ja nie jestem senny po tranxence 10,w samochodzie zaryzykuję stwierdzenie,że dopiero po tym jestem skupiony(a ganiam b.dużo) rozluźnienia mięśni nie mam.Na lęki po Citalu pomaga BARDZO.Uspokaja raczej skutecznie w sytuacjach podbramkowych.dla mnie cud mniud, samo gęste normalnie.tyle ,że mam od niego uciekać i łykać Cital aby ataki nie wracały.

mam kilku zaprzyjaźnionych medyków.każdy ma o nim (Tranxene) inne zdanie.

Jeśli Kogoś uraziłem to Przepraszam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

xanonymous, Jesteś pewien, ze tak silnie podziałało na Ciebie 5 mg Tranxene ? :mrgreen: To mniej więcej tak jakbyś się upił na umór po jednym małym powie :mhm::pirate: ...

 

Tranxene to mega słaby lek, na wielu nie działa nawet w 30-40 mg dawkach...kiedy to zaledwie 0,5-1mg Xanaxu pomaga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tranxene to mega słaby lek, na wielu nie działa nawet w 30-40 mg dawkach...kiedy to zaledwie 0,5-1mg Xanaxu pomaga.

Potwierdzam. Ostatnio przy stanach lękowych po zbyt dużej dawce mianseryny (120mg) musiałem się gasić. 30 mg tranxa ledwo pomagało + do tego z 50 mg hydroksyzyny...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze...na mnie tranxenka 5 nie działa,ale 10 tka jest już super.naprawdę zaryzykuję stwierdzenie,że czyni cuda.Do tego jeszcze propranolol regularnie (powiedzmy ,że regularnie) 3 razy dziennie.może to podświadomość tak działa.może gdyby Ktoś dał mi tik-taka i powiedział,że to najnowsza amerykańska tabletka,to efekt byłby równie dobry...

Póki co,wczoraj miałem jeden z lepszych dni odkąd łykam Cital.już ich chyba jest nieco więcej...jeszcze dziwnie się czuję wieczorami.trochę lęków takich kurcze niezidentyfikowanych...łykam już ostatni listek z drugiego opakowania.po całej tablecie.

 

-- 28 mar 2012, 08:31 --

 

Mad_Scientist

Długo już łykasz? jaką dawkę?po jakim czasie zaczęło na Ciebie działać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mad_Scientist

Długo już łykasz? jaką dawkę?po jakim czasie zaczęło na Ciebie działać?

 

Ale który? Tranxene, Xanax czy Cital?

Tranxene aktualnie od dłuższego czasu nie biorę.

Xanax biorę doraźnie 0.5-1mg.

Cital 20mg/dobę (1-0-0). Cital już kiedyś brałem, a teraz biorę od nowa, dopiero od ~2 tygodni. Myślę, że się "załaduje" po 6-8 tygodniach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą zastanawiam się po co producenci dodają do leków laktoze, chyba większość dorosłych nie trawi tego cukru.

 

-- 28 mar 2012, 12:50 --

 

Innym razem po 2,5 mg cloranxenu mialem zaburzenia akomodacji oka, chcialem cos porobić na kompie i niewyraźnie widzialem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no dobra, ale fluoksetynę 20 mg brałam jak byłam totalnym wrakiem i zamiast zadziałać antydepresyjnie i antybulimicznie, byłam tak rozhamowaną osobą, że owszem - ludzie twierdzili, że zachowuję się jak dziecko kwiatów, ale jednocześnie rzygałam na potęgę i byłam z tego zadowolona. nawet mimo to, że w środku dalej czułam się jak ostatni śmieć... teraz z racji coraz częstszych nawrotów owych myśli natrętnych i zachowań zastanawiałam się nad powrotem do SSRI i chcę najpierw wziąć w obroty citalopram, no ale ja jak to ja - dylematy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×