Skocz do zawartości
Nerwica.com

CITALOPRAM (Aurex, Cipramil, Citabax, Cital, Citalopram Vitabalans, Citaxin, Citronil, Oropram, Pram)


blackfuck

Czy citalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

9 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy citalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      5
    • Nie
      2
    • Zaszkodził
      2


Rekomendowane odpowiedzi

biore 1tabl. citalu 20mg już od 6 lat, na poczatku było lepiej.

tak gdzies od nieco ponad roku jest duzo gorzej :-/

 

psychiatra ciagle nie ma czasu, na wizyte czeka sie 2 miechy, a on i tak mi pewnie nic nowego nie da, chyba bede musial w koncu pojsc do kogos innego :-/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę Cital od ponad roku, jego polskim zamiennikiem może być citaxin, Biorę rano 1x 20 mg, gdzieś tak w połowie terapi było widać konkretnę poprawę, ale nic nie trwa wiecznie, teraz chciałem odstawić, jest bardzo ciężko. Mam efekty odstawiniowe w postaci bardzo silnych parestezji, drgawek, rozdrażnienia, jestem bardzo gwałtowny, nie wiem co się dzieje, nie mogę ocenić sytuacji, w konskewkencji jest mi wszystko jedno. Odsataiałem tak, że 1 tabletka na 2 dni, potem na 3, 4, 5, 6, 7.. jak mnie trzepało w czasie odstawiania to brałem. Teraz znów zażywam regularnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

qrcze,czy to mozliwe żeby po jakimś czasie uodpornić się na działanie leku?;/Biorę go już jakiś czas,początkowo pomagał.Teraz równie dobrze bym mogła witaminę c łykać.Wszystko wróciło do 'równowagi'. ;]Tej mojej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich b.serdecznie neka mnie nerwica lekowa i agorafobia przyjmuje Citalopram juz od 11 miesiecy 2 krotnie probowalam odstawic,ale balam sie ze wszystko wroci...zmiany hmm sa napewno wychodze z domu wiec to juz jest cos,ogolnie samopoczucie ok,ale niestety nekaja mnie zawroty glowy czego nienawidze i one chyba nigdy mnie nie opuszcza mimo to jestem dobrej mysli a kiedy odstawie cital nie mam pojecia...pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie przez te 3 miesiące ( właściwie 2 bo po miesiącu zaczął działać) było rewelacyjnie - prawie jak przed chorobą, ale teraz jakoś sie spieprzyło, dodatkowo jestem gdzieś tydzień przed okresem - mam cichą nadzieję że może to właśnie to ale chyba sama w to nie wierzę :cry: Ja mogę brać leki całe życie byleby się dobrze czuć i mieć normalne życie.... a lekarz ma urlop ... naprawdę nie wiem czy jest sens zwiększać dawkę bo biorę jeszcze inne leki tj spamilan i deprexolet, pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Was,

 

Jestem tu nowy, ale tak jak i wy mam pewne doświadczenia z CITALEM czyli Citalopramem. Otóż mnie lekarz kazał odstawić Sulpiryd 200 mg rano i Trittico CR 100 mg wieczorem i zacząc brać CITAL 20 mg rano. Pierwsze 3 dni koszmar, byłem strasznie pobudzony całą noc chodziłem po mieszkaniu nie mogłem zasnąć nawet po 150 mg Pramolanu, dopiero 4 dnia Cloranxen 10 mg mnie uśpił. Ale za to miłem dziwne potrząsania całym ciałem. Co ciekawe kładłem sie spać miałem ochotę spac a organizm nie mógł się wyłaczyc bo po piewrszej fazie przysypiania wystepował dziwny impuls, który wzdrygał moim całym ciałem i powracałem do aktywności tak było kilka razy. Po 12:00 sen już nie nadchodził pewnie po prostu przechodził czas w którym mozna zasnąć, ponoć każdy z nas ma to tak sutawione, że istnieja okresy w których mozna zasnąc potem jest już trudno. Co dobre to byłem bardzo, żywy w dzień nawt po nieprzespanej nocy, podobno tak to działa że nieprzespana noc może człowieka czasem pobudzić zamiast zmęczyć. Potem zacząłem raczej gorzej spać tzn. częste wybudzenia etc. Biorę CITAL już 4 tygodnie i jest tak sobie po tych 4 pierwszych dniach energia znów ze mnie uszła. Apetyt dalej słaby, wyraźnej poprawy nie widać. Nie mniej ustąpił nagły lęk wysokości, który pojawił sie przy braniu Sulpirydu i Trittico CR.

Musze przyznac, że to Trittico było genialne na sen, ktoś pisał że wspaniale reguluje sen i to prawda. Mogłem zasnąć już o 21:00 całkiem przyjemnym snem. CITAL raczej nie ureguluje snu a raczej go rozreguluje takie są moje dotychczasowe doświadczenia, może się to zmieni wtedy z radością o tym napisze. Zapomniałem dodać, że cital biorę rano, a wydaje mi się że dla mnie była by lepsza pora wieczorna, chociaż może mi się tak wydaje.

 

Poprzednio brałem Efectin czyli wenlafaksynę i milej ją wspominam niż Cital. Dziwnie było ale jakoś tak przyjemniej, szcególnie ciekawe są wizje po Efectinie i te kolorowe obrazy po zaknięciu oczu wieczorem.

 

Generalnie widzę że chemia to syf ale jak nie ma innej pomocy to trzeba sie i tym wspomóc. Jak miałem nerwicę to nawet było ok, czasem tylko gorzej funkcjonowałem ale jak już zacząłem braś te SSRI to przyszły prawdziwe smutki, których wcześniej nie było. Co wazne po okresie SSRI zatraciłem umijętnośc drzemki w dzień, która mnie wspaniale relaksowała. Zauważyłem, że po kuracjach SSRI po ich odstawieniu składowa lękowa jest owszem mniejsza ale za to zwiększyła sie składowa smutku i przygnebienia. Teraz na ten przykład deszczowa pogoda mnie dołuje kiedyś, nawet potrafiłem się cieszyć jak deszcz pada w każdym razie było to przyjemne teraz nie. Jak zaczyna padac tu czuje dziwne mdłości i nie chce mi spacerowac w deszczu, kiedyś to była czysta przyjemnośc przejśc się z parasolem po miescie.

 

Życze wam wszytkim dojrzałości do dorosłości a wszytkie problemy znikną. Przestańmy się nad sobą użalać, życie jest jakie jest my go za bardzo nie zmienimy. Możemy zmienic siebie i to próbujmy robić. Szczególnie rozładowujmy emocje, ale umiejetnie, szczególnie jeżli mamy wrażliwe sumienie bo nieumiejętne rozładowanie emocji prowadzi do jeszcze większego poczucia winy i trzęsawki. Wyładowanie przez sport jak najbardziej, ale seks juz brałbym ostrożnie szczególnie gołe baby w internecie nie są wskazne. Pogrzebac trochę w doniczkach na balkonie jak najbardziej, pokopac z synem piłkę też. Pokochajmy innych takimi jacy są, bo pewnie ich nie zmienimy, a ciągłe oczekiwania co do innych żon, dzieci wpędzają nas w coraz wieksze kłopoty - bo oni nie chcą byc tacy jacy my chcemy żeby byli.

Przebywajmy z ludźmi, ale nie ze wszystkim tylko z tymi którzy wypełniają naszą potrzebę bycia akceptowanymi. Rozmawiajmy z nimi o radościach, problemach o tym co nas denerwuje - to sposób na wyładowanie tego co w nas siedzi w sposób naturalny. To chyba lepsze zamiast trzęsawki.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grubcia, niedobrze, ze odstawilas Cital tak szybko. Po miesiacu to w zasadzie w przypadku ciezkich stanow depresyjnych moglas jeszcze nie zauwazyc efektu dzialania. U mnie poprawa nastapila w zasadzie po paru tygodniach, ale dopiero po miesiacu zauwazylem powrot do przeddepresyjnego okresu. Teraz koncze juz trzecia paczke i na razie nie mam zamiaru odstawiac. Wprawdzie nie widze jakichs spektakularnych sukcesow, ktore moglyby spowodowac ze zaczne traktowac Cital jako tabletke szczescia, ale przynajmniej ustabiliozowalo mi sie samopoczucie i wrocila mi ochota do dzialania. I o to mi wlasnie chodzilo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie odnośnie działania Citabaxu na wagę-piszecie,że raczej powoduje utratę kg niż tycie ale proszę o opinie w tej sprawie-z reguły większość leków na depresję niestety ale zwiększa ilość kg i ciężko potem się tego pozbyć co z kolei staje się nowym motywem spadków nastroju...bardzo proszę o pomoc,dziękuję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja również kieyś brałam Cital. Na początku jego brania śmiałam się jak "głupi do sera", jka gdyby ktos pokazał mi palec to bym śmiała sie do rozpuchu. Potrafiłam się śmiać nawet gdy sytuacja nie była śmieszna- jakbym coś zażyła innego niż lek:/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dzisiaj zaczne, kuracje tym lekiem, mam nadzieje ze chociasz w troche mi pomoze zwalczyc nerwice i te lęki. Postaram sie czesto do was zagladac :)

 

---- EDIT ----

 

Faktycznie wzielem dzisiaj druga dawke 10mg Citabax a mam dojsc do 20mg i bardzo dobrze sie czuje. Tak jakby nie bylo nerwicy wogle nie mysle ze cos mi dolega. Newet serce zaczelo normalnie pracowac a nie walic jak szalone. Jedyne wady jakie zauwazylem to mocne pocenie sie, brak laknienia i dziwnie sie czuje podczas wstawania jak troche nacpany. Zobaczymy jak to bedzie po miesiacu jak lek zacznie w pelni dzialac. 8)8)8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja niestey chyba jestem zbyt delikatna na Citabax.

Dzisiaj 1 tabletka. Wcześniej byłam na 3x1 Coaxil + Sulpiryd.

Z powodu pojawiania się natręctw lekarz zmienił Coaxil na Citabax.

Wzięłam więc 1 tabletkę rano i resztę leków - od gastrologa i endokrynologa.

Citabax + Sulpiryd + Tribux + Androcur + Bromergon.

Przy Coaxilu nic się nie dzieje w połączeniu z tymi lekami.

Citabax zafundował mi poranek pełen wrażeń. Mam wrażenie, że mózg mi puchnie, uczucie zaciskania, drżenie rąk, mdłości. Niesamowite mdłości.

Co to efektu leczniczego niestety nie mogę się wypowiedzieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×