Witajcie moi drodzy,
mam nastepujące pytanie: czy ktoś z Was doświadczył świądu skóry jako objawu nerwicy?
U mnie trwa to już około 3 tygodni i nie potrafie znaleźć uchwytnej przyczyny dla tego. Zrobilem juz kilka badan diagnostycznych (RTG klatki, USG brzucha, morfologia, OB, US szyi - mam powiekszone kilka wezlow, niewielkie). Obawialem sie ziarnicy, wybralem sie nawet do onkologa i nadal nic. Ostatnio uslyszalem ze moze to miec podloze nerwowe.
Cierpie od jakiegos czasu na nerwice lekowa i ostatnie poltora miesiaca byly bardzo ciezkie dla mojej psychiki (wlasnie ze wzgledu na wspomniane wezly chlonne) - bezsenne noce, depresja itd.