Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mam fioła na punkcie zwierząt !!!


Gość toya75

Rekomendowane odpowiedzi

L.E., mialam jednego psa ze schroniska. Takiego prawie wilczura.tzn wygladal jak wilczur ale po uszach i ogonie bylo widac ze nie jest rasowy. Najcudniejszy pies jakiego kiedykolwiek mialam. Bardzo szybko nauczyl sie naszych domowych regul, bardzo przyjazny do ludzi co dla mnie bylo wazne bo latem przewalaja sie przez moja dzialke tlumy, zupelnie spokojnie moglam go zostawic i wiedzialam ze nikomu sie krzywda nie stanie. On nauczyl mnie nie zamykac drzwi na klucz... nie bylo potrzeby. Nikt obcy nie wszedl kiedy on pilnowal ..i nie nie warczal, nie rzucal sie...stawal w drzwiach i patrzyl. Nikt nie odwazyl sie wejsc. Moglabym o nim pisac godzinami :D Byl u mnie 5 lat dopoki jakis idiota nie nakarmil go koscmi od kurczaka :evil: KIedy zorientowalam sie na drugi dzien , ze cos nie hallo nie bylo co zbierac... mial krwotok wewnetrzny. Wet powiedzial, ze nie dadza go rady uratowac. :? Nie wiem czy kiedykolwiek bede jeszcze miala takiego psa jak ten. Moje obecne sa kochane, cudne ale to zupelnie inna pólka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz mam kryzys, bo ojciec mnie zniechęcił do psa :(

W sumie to jedyny jest minus taki, że problemem staną się wyjazdy, zwłaszcza, że nie mamy samochodu...

 

Ale poza tym to są same zalety, ale teraz mi smutno bo sama nie wiem.

Bardzo, bardzo bym chciała psa i Szymon też. Mamy las w pobliżu i byśmy z nim chodzili na długie spacery. Poza tym stalibyśmy się bardziej odpowiedzialni i w praktyce nauczyli troszczyć o kogoś od nas zależnego (może warto się do tego przyzwyczaić zanim się człowiek zacznie o dzieci starać).

Ale plusy są takie, że pieskowi będzie lepiej w życiu, my będziemy mieli więcej ruchu i będziemy mieli kochane stworzenie, któremu będziemy mogli okazać wiele uczucia i które mamy nadzieję nam to odwzajemni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz mam kryzys, bo ojciec mnie zniechęcił do psa :(

W sumie to jedyny jest minus taki, że problemem staną się wyjazdy, zwłaszcza, że nie mamy samochodu...

 

Ale poza tym to są same zalety, ale teraz mi smutno bo sama nie wiem.

Bardzo, bardzo bym chciała psa i Szymon też. Mamy las w pobliżu i byśmy z nim chodzili na długie spacery. Poza tym stalibyśmy się bardziej odpowiedzialni i w praktyce nauczyli troszczyć o kogoś od nas zależnego (może warto się do tego przyzwyczaić zanim się człowiek zacznie o dzieci starać).

Ale plusy są takie, że pieskowi będzie lepiej w życiu, my będziemy mieli więcej ruchu i będziemy mieli kochane stworzenie, któremu będziemy mogli okazać wiele uczucia i które mamy nadzieję nam to odwzajemni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy14, no właśnie nie wyjeżdżamy dużo. A gdzieś blisko to można by psa nauczyć jeździć autobusem.

 

Abstrakcja, no właśnie ja chciałam ją jakby co zostawiać rodzicom na trochę. Oni mają duży dom z ogródkiem, więc nawet jakby ich nie było to by pies mógł latać luzem. Ale oni sobie teraz wymyślili, że pies którego już mają źle reaguje na inne psy, a mają tego psa od siedmiu lat i regularnie ktoś z rodziny z psem przyjeżdża i nigdy nie było problemów (raz z psem kuzyna na siebie dość mocno powarczały, ale to przecież normalne).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy14, no właśnie nie wyjeżdżamy dużo. A gdzieś blisko to można by psa nauczyć jeździć autobusem.

 

Abstrakcja, no właśnie ja chciałam ją jakby co zostawiać rodzicom na trochę. Oni mają duży dom z ogródkiem, więc nawet jakby ich nie było to by pies mógł latać luzem. Ale oni sobie teraz wymyślili, że pies którego już mają źle reaguje na inne psy, a mają tego psa od siedmiu lat i regularnie ktoś z rodziny z psem przyjeżdża i nigdy nie było problemów (raz z psem kuzyna na siebie dość mocno powarczały, ale to przecież normalne).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×