Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zero seksu/Biały związek


Arasha

Rekomendowane odpowiedzi

To jak z próbą przekonania że dane żarcie jest chvjowe i niedobre,bez próbowania go,nikt na siłę nie namówi do zeżarcia,ani nie zmusi,ale też i wiarygodność osoby mówiącej że to i to je daremne spada prawie do 0,raz z powodu że jednak większość dane żarcie lubi,dwa że przeciwnik danej rzeczy tego nie próbował,moja racja jest bardziej mojsza od twojej i chvj.

Twierdzenie, że jakaś przyjemność jest największą przyjemnością, jakiej ludzkość może doświadczyć to ślepe zapatrzenie w nią. Bez względu na to, czy ktoś danej przyjemności nie doświadczył w ogóle czy doświadczył nawet "milion" razy, nie ma prawa do twierdzenia, że to największa przyjemność dla ludzkości. Z obserwacji świata można wywnioskować, że znaczna część ludzi najbardziej lubi seks i pieniądze, ale nikt nie ma prawa odnosić tego do 100% ludzkości.

Logiczne jest, że nie istnieje konkretna przyjemność, która byłaby obiektywnie największa dla całej ludzkości.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tej dyskusji sytuacja jest co najmniej patowa, albowiem odczuwanie przyjemnosci to sprawa subiektywna, indywidualna (podobnie jak o gustach nie powinno się o tym dyskutowac). I jedynie modlic się do niebios wypada, żeby nas nie pokarało wiekuista anhedonia. A co nam sprawia przyjemnosc, to niech nam sprawia jak najdluzej. Tym co seks uprawiaja zycze zajebistych orgazmow, a tym co nie uprawiaja, zeby doznawali orgazmu przy wachaniu kwiatkow, tudziez przy innych ekscytujacych rzeczach, typu skok ze spadochronem. Amen.

 

(Denerwuje mnie pisanie bez polskich znakow, ale musicie mi to wybaczyc jeszcze przez jakis czas)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Twierdzenie, że jakaś przyjemność jest największą przyjemnością, jakiej ludzkość może doświadczyć to ślepe zapatrzenie w nią. Bez względu na to, czy ktoś danej przyjemności nie doświadczył w ogóle czy doświadczył nawet "milion" razy, nie ma prawa do twierdzenia, że to największa przyjemność dla ludzkości. Z obserwacji świata można wywnioskować, że znaczna część ludzi najbardziej lubi seks i pieniądze, ale nikt nie ma prawa odnosić tego do 100% ludzkości.

Logiczne jest, że nie istnieje konkretna przyjemność, która byłaby obiektywnie największa dla całej ludzkości.

Mark ma racje, osobiscie sama znam osoby, ktore nie przepadaja za seksem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To, że ktoś lubi seks, nie znaczy, że będzie to dla niego największą przyjemnością, jaka istnieje. Na pewno są ludzie, którzy lubią seks, ale mają rzeczy, które lubią bardziej od seksu. Ideologia, że seks jest największą przyjemnością, jakiej ludzkość może doświadczyć, jest głupotą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MalaMi1001,

Sen :mrgreen: Kiedy po całym męczącym dniu rozkładasz bolące gnaty na wygodnym łóżku, przykładasz głowę do poduszki i zatapiasz się w swoich myślach. Mmmmmmmm :105:

 

oj tak, kiedy wracam do domu po 16 h pracy, marze tylko o łóżeczku, ciepłej kołderce, kiedy już to się stanie myśli łagodnie sklejają się w bezkształtną masę, a ja zapadam się w kraine czystej rozkoszy. :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tym co seks uprawiaja zycze zajebistych orgazmow, a tym co nie uprawiaja, zeby doznawali orgazmu przy wachaniu kwiatkow, tudziez przy innych ekscytujacych rzeczach, typu skok ze spadochronem.

Po skoku ze spadochronem zwiększa się ilość neuroprzekaźników w układzie nerwowym i efekty podobne do działania antydepresantów mogą się utrzymywać nawet do kilku tygodni :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To, że ktoś lubi seks, nie znaczy, że będzie to dla niego największą przyjemnością, jaka istnieje. Na pewno są ludzie, którzy lubią seks, ale mają rzeczy, które lubią bardziej od seksu. Ideologia, że seks jest największą przyjemnością, jakiej ludzkość może doświadczyć, jest głupotą.

 

Seks jest przereklamowany. Dla mnie najprzyjemniejsze przeżycia to są po grzybach, jak idę do lasu i scalam się z przyrodą z otwartą na wszystko głową, albo po LSD, kiedy wszystko nabiera sensu i znaczeń, których nie widać na trzeźwo, a odpowiedzi wyprzedzają pytania o lata świetlne. Jednak już od dawna nie eksperymentuję z narkotykami, bo niestety mają skutki uboczne niekorzystne dla psychiki i bym był jeszcze głupszy niż teraz jestem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba nigdy jakiegos wielkiego szczęścia, doznań nie doświadczyłem, paradoksalnie największy kop życiowy dawały mi zakochania, zauroczenia oczywiście zawsze nieszczęśliwe i bez wzajemności, no ale przynajmniej przez chwile czułem się szczęśliwy choć potem przez wiele miesięcy miałem mega doła. Pomijam jakieś zajawki narkotyko- lekowo- alkoholowe które tez mi jakąś chwilową euforię dawały ale zwykle jednak wręcz odwrotnie i kończyły się później kacem i złym samopoczuciem. Ogólnie do bani jest to moje życie nie wiem po co w ogóle jeszcze żyje skoro mi ono żadnej radości nie daje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, i to jest najlepsze podsumowanie :mrgreen: ( niestety )

 

To, że ktoś lubi seks, nie znaczy, że będzie to dla niego największą przyjemnością, jaka istnieje. Na pewno są ludzie, którzy lubią seks, ale mają rzeczy, które lubią bardziej od seksu. Ideologia, że seks jest największą przyjemnością, jakiej ludzkość może doświadczyć, jest głupotą.

Zgadzam się z markiem123. Nie da się określić jednej rzeczy najprzyjemniejszej dla wszystkich ludzi! To jest kompletnie nielogiczne :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie da się określić jednej rzeczy najprzyjemniejszej dla wszystkich ludzi!

Ja też się z tym zupełnie zgadzam, są gusta i guściki, jedni lubią bzykać a inni robić coś innego.

Ale nawet tej samej osobie, w zależności od sytuacji może w danym momencie sprawiać przyjemność coś innego ;)

 

Psychotropka`89, mogę, jak się do niego dokopię :mrgreen: Chociaż szczerze powiedziawszy, to po to wszystkich wywodach, to już mi się na dobre odechciało... ogólnie tego tematu :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, no tak... najprościej tak to rozegrać... :mrgreen:

Wyręczę Cię:

Arasha, czego Ty właściwie oczekujesz od innych forumowiczów/forumowiczek, ogólnie od forum, w sprawie swojej /a/seksualności .

 

Wcześniej wspominałaś, że chcesz poznać zdanie innych forumowiczów. Poznałaś, jest 130 stron w Twoim temacie. Ja już serio zdurniałam... O co w tym chodzi? Jeśli ktoś nie mówi, że seks jest obrzydliwy, to od razu kwestionujesz, podważasz te słowa. Pornosy mnie też brzydzą, bo są obrzydliwe. Proste. Ale jak kogoś kręcą, nikt mnie do tego typu praktyk nie przymusza - ok, na zdrowie. Nie wpajam mu w głowę, że zamiast tego mógłby poćwiczyć jogę i spróbować metafizycznego orgazmu.

 

Wydzieliny, stęki, kwęki... A Ty, Twoi bliscy są ZAWSZE tacy ęą? Defekując się też wydajesz różne odgłosy, wydzieliny, stęki. Jak każdy. Naturalne. Po co tak samemu sobie obrzydzać coś ludzkiego, naturalnego.

 

Jakieś terytoria, wkraczanie, demonizowanie, wielka królowa, żołnierze, wtargnięcia do pochwy... Ludzie, Wy tak na serio?! :shock::time:

 

Pośmiałam się, fajnie było ale to już jest w pewien sposób przerażające...

 

W jakim celu prowadzić tą dyskusję, która swoimi powyższymi postami mocno wykracza poza granice dobrego smaku ? Raz jesteś aseksualna, za chwilę się wahasz, za moment spróbowałabyś muśnięcia, odgarnięcia włosów, może nawet coś więcej...

Staram się jakoś ogarnąć Twój tok myślenia ale nie mogę! Może zbyt głupia jestem, sorry. :bezradny:

 

Ja na Twoim miejscu udałabym się do seksuologa. Nie chcę wyliczać Ci lat, bo to nie w tym rzecz ale pewne sprawy powinnaś mieć nakierowane już parę lat wstecz. Za jakiś czas możesz żałować zmarnowanych lat. Specjalista może pomógłby Ci uświadomić, że faktycznie, jesteś aseksualna i jeśli poszukujesz partnera, to jasno i klarownie stawiasz zasady , albo będziesz robić malutkie kroczki naprzód w stronę poznawania swojej seksualności, zaprzyjaźnić się z nią, obyć, zaakceptować.

 

Nie ma w mojej wypowiedzi grama cynizmu, złośliwości, czy kpiny. Piszę na poważnie. Nie rozumiem, a chciałabym zrozumieć.

 

Ale nie odpowiadaj jak nie masz ochoty... Łatwiej odpowiada się na off-topy, a przy tym jaka zabawa. :twisted: Kumam czaczę. :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Psychotropka`89, to nie chodzi, że nie chcę odp. tylko zwyczajnie charakter tego tematu mi już średnio odpowiada, jeden wielki off-top. Ja też lubię się pośmiać, ale niektóre opisy są zwyczajnie niesmaczne, żeby nie powiedzieć wulgarne :pirate: Miał być wątek o czystości, której tu nie uświadczysz :bezradny:

Dlatego odniosę się tak bardziej ogólnie, ale jak wrócę ze spaceru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Psychotropka`89, to nie chodzi, że nie chcę odp. tylko zwyczajnie charakter tego tematu mi już średnio odpowiada, jeden wielki off-top. Ja też lubię się pośmiać, ale niektóre opisy są zwyczajnie niesmaczne, żeby nie powiedzieć wulgarne :pirate:

Dlatego odniosę się tak bardziej ogólnie, ale jak wrócę ze spaceru.

 

Gówniany temat a Araszka seksuolog marudzi z OT. Ty dalej nie widzisz że ludzie cię już na tym forum wyśmiewają? :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, ale Ty kontynuujesz ten off-top. ;) Wiem, że słabo tu ze smakiem ale nie z mojej winy. W swoim treściwym poście nie ma chyba nic gorszącego, co by mogło urazić Twoje światopoglądy... No chyba, że jest, to wskaż gdzie. Często wspominasz, że off-top jest ok, fajna odskocznia, a tutaj odpowiadasz na niego, a gdy ja zadaję merytoryczne pytania, jakoś tak... no niezbyt chętnie do tego podchodzisz. ;)

 

Udanego spaceru. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×