Skocz do zawartości
Nerwica.com

jest coraz lepiej!!


Amator

Rekomendowane odpowiedzi

Oby Twój stan utrzymał się na zawsze :!:

 

Fajnie,że się z tym podzieliłaś,bo tym samym dajesz ogromną wiarę innym.

Jezu!Oby się Tobie udało!

 

W tym co piszesz jest wiele racji: traktować lęki jako normalne zjawisko i po pewnym czasie samoistnie się o nich zapomina. To wygląda tak pięknie,ale trzeba wiele wytrwałości i nauki takiej techniki.

Bardzo fajnie przedstawia takie sytuacje książka "OSWOIĆ LĘK" autorstwa Judith Bemis i Amr Barrada.Naprawdę świetna książka...moja najlepsza,bo przedstawia technikę,o której wcześniej nie pomyślałem,a która w pewnym stopniu mi pomaga.

Polecam książkę,a Tobie Melissaa-życzę wiecznego odpoczynku od lęków!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ach malissko!!

jak to miło usłyszeć że dochodzisz do siebie!!! :D:D:D

twoje posty zawsze wołały o pomoc!

zawsze były pełne leku i strachu przed następnym dniem.

długo...strasznie długo to trwało.

nie miełem wpływu na twoje zrozumienie ....ale duzo ludzi na forum napewno ci pomogło.

dziękuje im za to ( nie ma ikonki "ukłon"):D

tak trzymaj skarbie!!

ciepłe buziaczki:*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej melissko! nawet nie wiesz jak miło jest przeczytać taki post gdy za sobą ma się ciężką noc. dodaje mi to wiary że i u mnie też się to kiedyś skończy. jesteśmy młodzi i szkoda, żebyśmy zmarnowali swoje życia na lęki i ciągły niepokój... pozdrawiam i oby tak dalej!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam:)

Jestem nowa.

Podejrzewam u siebie epizody depresji. Nie będę się rozpisywać jak to u mnie było, bo mi się nie chce ;)

Ale zawsze wychodziłam z nich sama. Mimo że totalnie zaburzały moje funkcjonowanie. Brak snu, ciągłe kołatanie serca, napady lęku, brak apetytu, ciągłe myśli o tym, że będzie tak już zawsze, które powodowały, że czułam przez to, że jeszcze bardziej się zapadam w swoim stanie.

Miałam takich epizodów ok. 4 w życiu, mam 22 lata. Z każdego wychodziłam sama, pomimo że na początku każdego czułam, że sama z tego się nie podniosę. Po prostu odwracałam myśli od tego, jak czułam, że idzie atak, to zajmowałam głowę czymkolwiek! Myślałam o bzdurach, aby tylko przetrwać ten atak. Raz się udawało raz nie, ale w końcu zawsze z tego wychodziłam.

 

Teraz też mam ten epizod. Wziął się on z NICZEGO. I to było najgorsze :P

Ale znalazłam Wasze forum, przeczytałam wiele wpisów, które na prawdę podniosły mnie na duchu. Te stany lęków, strachu pojawiają się tylko i wyłącznie w naszej głowie! Więc powtarzam sobie, że skoro pojawiły się w mojej głowie same to i same znikną!!!

 

Nie myślcie o tym, odwracajcie uwagę od tych ataków. Wiem, że łatwo powiedzieć, ale doskonale wiem przez co przechodzicie i sama mogę powiedzieć, że DACIE SOBIE RADĘ!

Trzeba wierzyć, że z każdego wyjdziecie SAMI!

Mnie tylko to trzyma, żeby z tego wyjść.

 

Przykre to jest, jestem wesołą osobą, nikt nie wie, co się czasami dzieje w mojej głowie i nikt nawet by mnie o to nie podejrzewał, dlatego jak mam taki atak to najgorsze jest dla mnie kiedy z niego wyjdę. Ale myślę sobie, że wyszłam z ostatniego to i wyjdę z tego.

Żaden lekarz, żadne leki tak nam nie pomogą jak my sami sobie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

natalianatalia, witaj.Fajnie,że sobie dajesz radę,ale w wielu sprawach się mylisz.Tego typu rzeczy nie pojawiają się znikąd i same,na trwałe nie miną.Może być tak,że w pewnym momencie Cię "przygniotą".Zamiatasz sprawę pod dywan.Polecam terapię.Jest to skuteczna metoda na trwałe pozbycie się demonów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×