Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

Ooo..to dobrze;) Nie powinno się odstawiać wczesniej niż po trzech miesiącach. Sama jem Efectin szmat czasu.. Nie wiem,czy będziesz jakoś specjalnie fruwał ze szczęscia ale napewno poprawi Twoj stan. W sumie już powinny być widoczne jakieś zmiany. Nie oczekuj jednak że świat będzie piękniejszy ;)..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry wszystkim . :D Od początku trwania mojej choroby nie mogę poradzić sobie z jednym jej objawem polegającym na następującym zachowaniu. Przy spotkaniu w większej grupie ludzi po pewnym czasie staję się "nieobecny" - wpatruję się w jedno miejsce nie odzywam się i ogarnia mnie uczucie otępienia i pustki w głowie. Dodatkowo pojawiają się lęki i chęć jaknajszybszego opuszczenia miejsca. Dopiero po jakimś czasie od zmiany miejsca uczucie przestaje być obecne i wracam do poprzedniego stanu i nastroju.

Czy ktoś z was miał podobne objawy, jak można im zaradzić ewentualnie jakie bierzecie leki, które pomagają przezwyciężyć taki stan. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czesc BASTI76 :!: ja mam tak samo do tego jeszcze nie czuje gruntu pod nogami i czuje jakbym sie miała przewrucic,głópie uczucie :roll: ja w tej chwili biore efectin,wczesniej seroxat,jeszcze wczesniej asentre,trittico cr,seronil,ale od ponad 5 lat zarzywam relanium,troche mi pomaga ;)

pozdrawiam

 

[ Dodano: Pią Cze 16, 2006 10:52 am ]

MADZIA :!: :!: :!: dziekuje ci serdzecznie za odpowiedz :!: strasznie sie nipokoje tym stanem,dzis wziełam 2 dawke efectinu bo ja mam przepisana 75 ale mam ja dzielic na pół,narazie jest w normie,mam do tego relanium2 nie wiem czy mozna tak łaczyc leki lekarz niezakazał mi zarzywania relanium ale ja juz sama nie wiem co sie dzieje :roll: a z tym bólem w klatce piersiowej to tez normalne :?:

pozdrawiam :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

 

Wizyte u Psychiatry mam dopiero za 10dni, a nadal mam watpliwosci co, do Efectinu. Wzielam do tej pory 16 kapsulek 75 ER, ale nadal ataki paniki i depersonalizacji sa dosc silne. Wczesniej bralam przez 10dni Efectin 37.5. Bylam 2x u Psychologa i kontynuuje terapie raz w tygodniu.

 

Czy powinnam spodziewc sie lepszych efektow juz teraz? Przez ostatnie dni po wzieciu leku po 4h czuje sie gorzej niz przed wzieciem, co mija po 2-3h.

 

Lek biore o 13-15h. Moze to za pozno?

 

Od miesiaca nie biore tez magnezu, witamin i jem malo.

 

Czy Wy bierzecie witaminy, magnez i Efectin?

 

Wybaczcie te ciagle pytania, ale naprawde boje sie, ze ten lek nie do konca mi pomaga.

 

Ponad 2lata temu przez wiele miesiecy bralam Efectin 37.5 x na dobe i naprawde pomagal mi, choc mialam wrazenie, ze tez uzaleznil. Musialam przerwac ze wzgledu na ciaze.

 

Pozdrawiam Wszystkich EFECTINocow!

 

Ania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Aniu1976.

Ja też od 30 dni biorę Efectin 75ER. Zauważalną poprawę nastroju zaobserwowałem dopiero dwa dni temu. Lęki niestety jeszcze nie ustąpiły w 100%, ale chęć do życia znacznie się "powiększyła". Biorę Efectin na noc (o godz. 20.00) więc wszyskie skutki uboczne początkowej fazy przyjmowania mijają w nocy. Nie przyjmuję magnezu i witamin.

Pozdrawiam :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witajcie!obiecałam informowa jak przebiega u mnie leczenie efectinem a wiec biore go od 8dni,nie miałam zadnych dolegliwosci prucz tych pierwszego dnia bolu w klatce piersiowej,ale narazie jest spokój,lek biore rano w dawce 75mg,czuje sie dobrze nie jestem ospała jak po innych lekach ale oczywiscie na pozadne rezultaty trzeba poczekac:)

pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej ja brałam efektin ponad rok temu i bardzo dobrze go wspominam( chociaż pierwsze dni nie były najlepsze) ale pomógł mi i po jakimś czasie nastój mi się poprawił przestałam miec bóle w klatce piersiowej i odczuwac lęki(dorażnie brałam xanax).Odstawiałam go stopniowo najpierw brałąm co dwa dni potem co trzy i tak dalej dalej aż w końcu przestałąm brac i co najważniejsze nie odczuwałąm skutków ubocznych.(przez jakiś czas brałam co dwa dni .. potem przez jakis czas co trzy dni...)

Teraz po roku czuję się gorzej dlatego poszłam do lekarza.

Znowu wracam do efektinu ale mój stan nie jest taki jak poprzednio dlatego lekarz zalecił mi brac efektin trzy razy w tygodniu. Dorażnie afoban.

BOję się tych pierwszych dni bo wiem że na początku jest trudno :roll::roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć :!:

Mam do Was kolejne pytanie

Z racji tego że jesteście bardziej doświadczeni liczę na odpowiedz :)

Czy zażywając velafax można prowadzić samochód?

W mojej pracy musze wydawać pieniądze czy zażywając go nie pomyle się i np. wydam za dużo czy za mało?

Jak on działa? Napiszcie co czuliście zażywając go czy Wam przeszkadzał w takich codziennych czynnościach.

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witaj:) zacznę może od tego, że Velafax to naprawdę dobry lek, jeden z najskuteczniejszych. Mogę śmiało powiedzieć, że uratował mi życie i wyciągnął z głębokiej depresji. Pomógł również na lęki. Dobry wybór.

 

Jeśli chodzi o Twóje pytanie. Nie ma żadnych przeciwskazań do prowadzenia samochodu w czasie stosowania Velafaxu. Jedynie podczas pierwszych 2 tygodni zażywania leku może być trochę ciężko, bo pojawiają się działania uboczne leku. Najczęściej mijają szybko, po kilku dniach, w najgorszym przypadku (bardzo rzadko) przez ponad 10 dni. U mnie były to poranne nudności, jadłowstręt, ziewanie i nie możność złożenia szczęki hehe. Wszystko przeszło jak ręką odjął. Moga również wystąpić bóle głowy, zawroty, świąd oraz bezsenność (lub senność, zależy od człowieka). Wszystko to jednak mija bardzo szybko, nie masz się czego obawiać. Warto przetrwać pierwsze kilka dni aby potem cieszyć się życiem od nowa. Nie masz się o co martwić jeśli chodzi o wykonywanie pracy. Mnie nerwica i depresja utrudniały w dużym stopniu studia, myślałem już nawet o rezygnacji. Na szczęście Velafax i rozmowy z psychologiem dały bardzo dużo. Tobie również tego życzę:) pozdrawiam!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej :) Ja również brałam velafax i w niczym mi nie przeszkadzał. Pierwsze kilka dni męczyły mnie działania uboczne, ale przeszły po jakichś 5 dniach. Teraz jestem już prawie 2 miesiące po odstawieniu leku i narazie wszystko jest w porządku. Życzę powodzenia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×