Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, okularnica napisał:

głównie przez podwyższoną prolaktynę

Jakim cudem wenlafaksyna podwyższa prolaktynę? Bo podobno prolaktynę najbardziej podwyższają SSRI i neuroleptyki, ale żeby wenlafaksyna podwyższała pierwsze słyszę... hmm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, okularnica napisał:

Mam pytanie czy przechodziliście na wenlafaksynę z duloksetyny? Jak porównujecie te leki? Z tego co się zorientowałam to wenlafaksyna jest statystycznie trochę bardziej skuteczna - czy jest więc mocniejsza? Nie pytam się o działanie aktwizujące, bo na to każdy inaczej reaguje ale o Wasze ogólne doświadczenia.

 

Ja brałem zarówno wenlafaksynę i duloksetynę. Według mnie duloksetyna jest dużo mocniejsza od wenlafaksyny, ponieważ duloksetyna znacząco poprawiała napęd, niwelowała myśli samobójcze i lęki do zera. ALE musiałem odstawić duloksetynę ponieważ ona podrażniała mi wątrobę (mocno podwyższone ALT i AST już po 3 tygodniach leczenia), kłucie pod żebrami chyba wątroba, nudności i potworne biegunki na tej duloksetynie masakra, mimo że depresję i lęki zwalczała cóż odstawiłem ze względu na działania niepożądane. Do tego odstawienie duloksetyny jest wg mnie dużo gorsze niż wenlafaksyny. Jak odstawiałem duloksetynę to przez 2 dni trzęsły mi się potwornie ręce, biegunka wodnista że hej, w głowie miałem jakieś "prądy" i naprawdę potwooooorne sny!!! Cud że to były tylko 2 dni, nie no i to jeszcze sny wyraziste i zapadające strasznie mocno pamięć. Wenlafaksyna tak nie kopała mnie jak dulo, ooo nie... no i duloksetyna znacznie mniej zaburza libido niż wenlafaksyna jak coś

Edytowane przez MarekWawka01

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, okularnica napisał:

A jakbyście mieli porównać te leki lub napisać odnośnie skupienia, pamięci? Duloksetyna osłabia mi funkcje kognitywne, ciekawa jestem czy wenlafaksyna też będzie.

 

Wenlafaksyna ni chuja, zero poprawy funkcji poznawczych u mnie tak było przynajmniej. Prędzej mnie pobudzała mentalnie ta duloksetyna z uwagi na bardziej zrównoważony wpływ na noradrenalinę i dopaminę. Ale dupy zbytnio nie urywa także...

 

Choć teraz biorę lek, który działa tylko na noradrenalinę i mam niesamowity porządek w myślach, naprawdę dużo lepiej niż na serotoninowych lekach blee. Do tego sama noradrenalina ponoć dużo lepiej stabilizuje nastrój niż serotonina.

Edytowane przez MarekWawka01

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Dziękuję Marku za długie odpowiedzi. Jutro przeczytam dokładnie, bo teraz idę już spać;)

Jeśli chodzi o funkcje poznawcze to chodziło mi o to, żeby ich nie pogarszało  (co robi duloksetyna u mnie) a nie żeby specjalnie poprawiało.

Jeśli będę zmieniać lek z dulo na wenlę to chyba powinno już się szybciej wkręcić jak to podobne leki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie dotyczące przyjmowania leku na wieczór zamiast najczęściej wskazywanego zażywania rano. Do tej pory brałem 225 mg rano, ale w ciągu dnia jestem bardzo senny. Zdecydowałem się na branie 75 mg rano i 150 mg na noc. Czy macie jakieś doświadczenia w tym temacie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi lekarka kiedyś powiedziała żeby brać rano (skarżyłam się wtedy na opuchnięte oczy od spania). Nie wiem czy to coś pomaga w tej kwestii, ale myślę, że raczej bierze się go rano. A jak Twoje wrażenia po braniu tak jak napisałeś?

Edytowane przez okularnica

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.03.2021 o 12:16, pawbaba napisał:

Zdecydowałem się na branie 75 mg rano i 150 mg na noc. Czy macie jakieś doświadczenia w tym temacie?

Broń cię Panie Boże nie bierz wenlafaksyny na noc! Ona bardzo zaburza wtedy sen... musisz wytrzymać parę tygodni, bo ta senność w ciągu dnia na wenli powinna minąć, tylko lek musi się przyzwyczaić do ciebie... W szpitalu zabraniają brać wenlafaksynę na noc nawet...

 

Brałem ją na noc i nie chcesz wiedzieć jakie miałem odjeby... MA-SA-KRA!!!

Edytowane przez MarekWawka01

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.03.2021 o 21:53, MarekWawka01 napisał:

Broń cię Panie Boże nie bierz wenlafaksyny na noc! Ona bardzo zaburza wtedy sen... musisz wytrzymać parę tygodni, bo ta senność w ciągu dnia na wenli powinna minąć, tylko lek musi się przyzwyczaić do ciebie... W szpitalu zabraniają brać wenlafaksynę na noc nawet...

 

Brałem ją na noc i nie chcesz wiedzieć jakie miałem odjeby... MA-SA-KRA!!!

Biorę już kilka dni na noc i śpię zupełnie normalnie.

Wenlę biorę już kilka miesięcy i to zmęczenie niestety nie zniknęło.

W dniu 10.03.2021 o 21:49, okularnica napisał:

Mi lekarka kiedyś powiedziała żeby brać rano (skarżyłam się wtedy na opuchnięte oczy od spania). Nie wiem czy to coś pomaga w tej kwestii, ale myślę, że raczej bierze się go rano. A jak Twoje wrażenia po braniu tak jak napisałeś?

Na razie bez większych zmian, chociaż byc moze troche więcej radości jest w ciągu dnia.

 

Kiedyś czytałem jakieś tekst naukowy, który mówił o doświadczeniach, w których zażywanie wenli na noc zamiast rano zdecydowanie pomogło pacjentom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, pawbaba napisał:

Biorę już kilka dni na noc i śpię zupełnie normalnie.

Wenlę biorę już kilka miesięcy i to zmęczenie niestety nie zniknęło.

Na razie bez większych zmian, chociaż byc moze troche więcej radości jest w ciągu dnia.

 

Kiedyś czytałem jakieś tekst naukowy, który mówił o doświadczeniach, w których zażywanie wenli na noc zamiast rano zdecydowanie pomogło pacjentom.

 

To ciekawe czemu miałem takie odjeby... całe szczęście już jej nie biorę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej. Ja wenlafaksynę łykałem przez cztery lata i przez conajmniej trzy brałem ją na noc i nie było różnicy czy rano czy wieczorem, a rano po prostu zapominałem i brałem po kolacji. Teraz zastanawiam się nad powrotem, bo paro nie chce się zainstalować, a już trzy tygodnie biorę 40 mg. Jakieś takie subtelne działanie na depresję, a na DD w ogóle nie działa uspokaja NN, ale to za mało. Jednak wenlafaksyna ma jak dla mnie silniejsze działanie tyle, że bardziej sztucznie się po niej czułem, trochę jak robot. Wytrzymam jeszcze te trochę może się coś bujnie, a jak nie no to będę myślał żeby przeprosić moją przyjaciółkę WENLĘ i jeszcze raz z nią się zaprzyjaźnić przecież tak dobrze ją znam☺

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też myślę, żeby skonczyc zasób duloksetyny i wrócić do wenli. Tj. jeszcze dam jej dwa miesiące. Duloksetyna nie napędza, jestem senna, mamałyga...

Biorę miesiąc.

Po zejściu z wenli.

Edytowane przez wanker

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wenla wkręca na obroty, ale trzeba nauczyć się wykorzystywać jej potencjał. Niekiedy byłem zbyt pewny siebie waliłem gafy, a później miałem myśli, że przesadzam i dopadały mnie wyrzuty sumienia i już był dół. Trzeba nauczyć się pokory i opanowania, poczytać o mentalności dlaczego ludzie się zachowują tak, a nie inaczej i zrozumieć swoje zachowanie w innym wypadku wenlafaksyna nakręca bez celu. Ja biorąc ją przez cztery lata po części nauczyłem się jak wykorzystać jej działanie. Ona nakręca myśli pozytywne, ale i negatywne też dlatego trzeba je separować i dystansować się, żeby nie strzelić gafy. Ja parę zaliczyłem i po odstawieniu dopadło mnie NN, że robiłem źle, a wtedy gdy ją brałem tego nie czułem. Pewność siebie była ogromna, zero dystansu, a po odstawce dopadły mnie demony i myśli zaczęły mnie dręczyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć, brałam efectin przez 7 miesięcy okazało się ze w za dużej dawcę 75 mg. Wcześniej brałam w dawcę 37,5 i było okej ale przyszedł kryzys i zwiększyłam dawkę teraz widzę ze niepotrzebnie. Przez ten czas miałam problem z myśleniem, zapamiętywaniem, większa agresja większy lęk i brak uczuć. Zmniejszylam dawkę i jest trochę lepiej. Już tydzień biorę mniejsza dawkę ale jeszcze nie wróciły normalne uczucia i ciężko mi wytrzymać, mam problem z logicznym myśleniem i zapamiętywaniem. I dalej jestem negatywnie do wszystkiego nastawiona. Czy tez mieliście podobne objawy? I po jakim czasie od zmniejszenia dawki wraca się do normalności? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na wenlafaksynie to ciężko o pozytywne emocje z racji tego, że jest to bardzo sztuczne poprawianie nastroju, ja przez prawie cały czas czułem się jak robot dawka 37mg to bardzo symboliczna dawka skoro Ci pomagała to nie masz dużych zaburzeń

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MarekWawka01 napisał:

Hey 🙂 czy ktoś z was kto brał długo wenlę (i tylko ją bez żadnych nasiennych itd) miał tak, że pierwsze miesiące czuł się zmęczony i zamulony, a potem ujawniło się to fajne pobudzenie o jakim wszyscy piszą? 

 

Ja miałam samo pobudzenie, zero senności (jak przy dulo). Od wczoraj rzuciłam dulo cold turkey i biorę 300 wenli rano. Powrót córki marnotrawnej :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wanker napisał:

Ja miałam samo pobudzenie, zero senności (jak przy dulo). Od wczoraj rzuciłam dulo cold turkey i biorę 300 wenli rano. Powrót córki marnotrawnej

 

Co ro jest dulo cold turkey? Jaka córka marnotrawna?

 

Sorka, bo ostatnio kiepsko u mnie z orientacją co jest co... nie łapię wszystkiego ehh 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.03.2021 o 14:25, MarekWawka01 napisał:

 

Co ro jest dulo cold turkey? Jaka córka marnotrawna?

 

Sorka, bo ostatnio kiepsko u mnie z orientacją co jest co... nie łapię wszystkiego ehh 

 

Ach, wybacz, no tzn. że od razu, ciach! i już

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.03.2021 o 14:28, marta1456 napisał:

Cześć, brałam efectin przez 7 miesięcy okazało się ze w za dużej dawcę 75 mg. Wcześniej brałam w dawcę 37,5 i było okej ale przyszedł kryzys i zwiększyłam dawkę teraz widzę ze niepotrzebnie. Przez ten czas miałam problem z myśleniem, zapamiętywaniem, większa agresja większy lęk i brak uczuć.

I...

W dniu 13.03.2021 o 15:37, ILUZJA napisał:

dawka 37mg to bardzo symboliczna dawka skoro Ci pomagała to nie masz dużych zaburzeń

Niekoniecznie symboliczna. Każdy może inaczej metabolizować. Inaczej mówiąc, może mieć inną aktywność izoenzymów (w wątrobie i jelicie cienkim) odpowiedzialnych właśnie za metabolizm leków. Wkleje cytat z opracowania naukowego na ten temat:

 

"• Ultraszybki metabolizer (UM) – więcej niż dwa aktyw-
ne allele danego genu kodującego enzym cytochromu 
P-450.
• Szybki metabolizer (EM) – dwa funkcjonalne allele dla 
cytochromu P-450.
• Pośredni metabolizer (IM) – jeden aktywny i  jeden 
uszkodzony allel lub dwa allele z częściowym defektem.
• Wolny metabolizer (PM) – uszkodzony gen lub całkowi-
ty jego brak [16].
Stwierdzono, że pacjenci o fenotypie UM posiadają zwielo-
krotnioną liczbę kopii genu kodującego białko enzymatycz-
ne, a zatem ich komórki są zdolne do wytwarzania większej 
ilości enzymu o prawidłowej funkcji. Powoduje to bardzo 
szybki rozkład aktywnej postaci leku i brak jego skuteczno-
ści. Brak jest odpowiedzi na leczenie standardową dawką 
leku. Ponadto zwiększa się ryzyko występowania szkodli-
wych objawów spowodowanych dużym stężeniem metabo-
litów powstałych w wyniku przemian substancji leczniczej. 
U osób należących do ostatniej grupy, standardowa dawka 
leku bardzo nasila działania niepożądane na skutek całko-
witego braku enzymu metabolizującego podany preparat."

 

Jeśli Marta1456 należy właśnie do grupy tych wolnych metabolizerów (Szacuje się, że 7 na 100 osób rasy kau-
kaskiej wykazuje brak tego enzymu, a 20 posiada jego nieaktywną postać) to stężenie leku we krwi może być znacznie większe i dawka 37,5mg może działać tak, jak 75mg (lub więcej) u szybszego metabolizera.

Niekiedy, stąd może wynikać lekooporność u np. ultraszybkich metabolizerów, ponieważ lek (dla organizmu to po prostu toksyna) jest tak szybko wydalany, przez co jego działanie będzie dużo słabsze.

Tak naprawdę, żeby idealnie dobrać dawkę leku, należałoby badać u każdego pacjenta aktywność izoenzymów wątrobowych (najczęściej jest to P2D6 z rodziny cytochromu P450). Przypuszczam że nie robi się tego, ponieważ jest to czasochłonne i kosztowne, a poza tym większość osób podobnie reaguje na standardowe dawki leków.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, siódmy dzień na 300mg i od razu lepiej, czuję że wracam do siebie. Napęd powoli się pojawia, lekki wkurw, który nie jest wkurwem (noradrenalina?), taki leciutki wkurwik, który ja lubię, a inni odbierają jako negatywny własnie.

Ale pies ich trącał!

I to właśnie lubię w wenli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wenlafaksyna powyżej 225mg/dobę podbija noradrenaline. Do dawki 225mg to jest SSRI. Dlatego do tej dawki jest zalecana w leczeniu lęku i fobi społecznej. W leczeniu depresji tzw dużej konieczne są większe dawki 300-375mg/dobę.  Nie tylko na dodatkowy wpływ noradrenaliny ale przejście z dawki 225 do 300 hamuje wychwyt zwrotny serotoniny dodatkowo o 5%. Może to być klinicznie istotne. Wychwyt zwrotny noradrenaliny ma przyspieszyć poprawienie napędu a nie dawać kopa non stop. Gdy się unormuje ruch osłabiony w depresji ten "kop" nie jest już odczuwalny. Gdyby tak było to na dłuższą metę było by męczące. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×