Skocz do zawartości
Nerwica.com

FENELZYNA (Nardil, Nardelzine) !Niedostępny w PL!


Rekomendowane odpowiedzi

Praktycznie nie śpię od kilku dni, ratuje się trochę benzo ale to beznadziejne wyjście, mam wizytę na szczęście na piątek mam nadzieję dostanę jakąś poradę, bo jest tylko kilka badań na bardzo małej grupie ludzi o użyciu kwetiapiny i tradozone, jedna ma interakcje z histamina, poza tym nie lubię zamuly na drugi dzień, niska dawka tradozone niby nie ma szans na syndrom serotoninowy, ale jednak mam lekkie opory. Do moclo brałem i nie było kwestii, pewnie na tym się skończy 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nastrój się trochę splaszczyl, ale generalnie funkcjonuje, na pewno jestem spokojny, więc myślę że na sad lek działał by spoko 

Teraz dla odmiany zasypiam od razu ale budzę się w środku nocy i śpię na raty 

Byłem u psychiatry i kazał przemeczyc, mówił że to się unormuje 

Za miesiąc mam się do niego wybrać jeszcze raz i zdecyduje czy potrzebna będzie psychoterapia, ale tak uważa, ale będzie myślał w jakim nurcie

Wstępną diagnoza unipolarna depresja związana z chujowym dzieciństwem, żaden Chad, żaden border i tak też myślałem 

Wg niego odpowiadam na leki, ale jest to niepelna odpowiedź więc uważa że jednak interwencja psychologiczna będzie potrzebna 

Twierdzi że bardzo mało osób bierze fenelzyne w UK, ale skoro działa to mam ją brać 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, śpię w miarę ostatnio ok, ale ok 16 dopada mnie okropne zmęczenie, senność nie do zniesienia, brak energii który nie jest i tak najlepszy 

Z drugiej strony lek daje totalne wyciszenie ruminacji czy jakichkolwiek lęków 

Ale tak się nie da żyć łącząc z tym anorgasmie, za kilka dni idę do lekarza i zobaczymy co wymyśli, trzeba dodać coś stymulujacego ale przy maoi coś nie sądzę aby mu się chciało 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Forum odpuściłem bo mod na power tripa i nie chce mi się pisać po cenzurze typu "z opinią eksperta abc zdrowie na tym forum się nie dyskutuje", też mi tytuł naukowy

Zresztą to była chwilowa kompulsja, która prędzej czy później znudziła by mi się tak czy siak

Fenelzyna jest ok, ale poziom energii jest na niej żałosny, lepiej działał Stahlowski crf pod tym względem

Dzisiaj jakoś mnie tak bardzo nie zmulilo to może to w końcu przejdzie, ale generalnie nie widzę aż tak wielkiej różnicy między politerapia a maoi żeby płakać nad brakiem dostępności tych leków w pl

Spróbowałbym trancyklopromine, ale kosztuje kupę kasy dla nhs, coś koło 280£ także myślę że będą raczej mieli na mnie wyłożone, bo za fenelzyne płacą 28£ 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popołudniowa ospalosc się poprawiła, choć dalej fajnie by było mieć więcej energii 

Anorgasmia do naprawy farmakologicznie, raczej nie widzę tego żeby ten skutek uboczny miał minąć sam z siebie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, DeathOfTheMotorneuron napisał:

Popołudniowa ospalosc się poprawiła, choć dalej fajnie by było mieć więcej energii 

Anorgasmia do naprawy farmakologicznie, raczej nie widzę tego żeby ten skutek uboczny miał minąć sam z siebie 

Pisząc anorgazmia masz na myśli ją faktycznie, czy może chodzi o zerowy popęd seksualny?

A wiesz jakie potrawy można jeść w 100% bezpiecznie, nie obawiając się nagromadzenia tyraminy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak piszę, libido mam wysokie, tadalafil załatwia sprawę erekcji, mogę rznac godzinami i nie dojdę po prostu i tak już od prawie miesiąca. Jest taki moment kiedy czuję że dochodzę i on mija, a orgazm się nie pojawia. Jedyne wyjście to zapewne agonisci dopaminy 

Oprócz rzeczy typu stare sery, rosły w kostce, sos sojowy i inne oczywiste triggery jem wszystko bez żadnego problemu. Z napiwków unikam piwa z kija, cała reszta też bez problemu 

Wędliny, bekon, wędzony łosoś 

Co do sosu sojowego ponoć marka Kikoman jest ok, będę testował. Generalnie jakoś mnie bardzo nie bolą restrykcje dietetyczne, w dużej mierze są pozbawione racji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, PiotrekLondon napisał:

No w poniedzialek bede mial recke max wtorek to kupie, ale musze zejsc z Ludiomilu chociaz tydzien sie oczyscic przed tym MAO.  Chyba ostatnia deska ratunku.

 

A na tym Ludiomilu jak się czujesz? Nie masz może wahań nastroju, apetytu albo nadciśnienia jak ja? Bo ja mimo wszystko zamierzam zostać na Ludiomilu, już wolę nadciśnienie niż jakieś pojebane sny jak na SSRI albo wenli blee

 

No fenelzyna to inhibitor MAO do tego nieselektywny i nieodwracalny, mało tego fenelzyna hamuje podobno enzym wątrobowy ALT przez co możesz mieć problemy z wątrobą, ale to lekarza spytaj, bo tak w netach piszą... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Radzę Ci czytać. Ja żałuje może nie przeszedł bym takiego cierpienia i nie brał leków..które co bądź mnie uzależniły. Zacząłem mając 17 lat teraz mam 32 lata i nauczyłem się spać na neuroleptykach.

 

Po drugie z czym masz problem że chcesz brać nardill ? Depresja , lęki ?

 

Po trzecie brałes narkosy mózg jest trochę przetrzepany i nardill nie będzie tak działał jak na człowieka który nigdy nie brał narkosów

Edytowane przez Petek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Petek ja bralem narkotyki , w duzych dawkach i dlugo wiem ze bania jest zryta i leki tak nie dzialaja. W zasadzie to wszysyko dzialanie ma na pograniczu placebo, chyba ze walne dawke juz max to lekko cos tam i smyra ale na lęk jak dotad jedyne co daje rade to benzosy i teraz zapodaje Prege 300mg na dzien lekko wycisza i mysle z benzo sie uda zejsc. Aktualnie poszla redukacja z 3mg Bromazepamu na 5mg Relanium i nie ma tragedi, mysle po tygodniu odstawic calkiem. 

 

A co do Nardilu to wczoraj gadalem z lekarzem ten mowi ze w ogole bal by sie to stosowac ze wzgledu na brak selektywnosci. Wiec poki co wskoczylem na Moklar 😳 Bedziemy widzieli co z tego wyjdzie, poki co drugi dzien na nim i troche na wieczor muli ale z drugiej strony caly moj zestaw spac nie daje😅

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mój trzeci lek z grupy IMAO : Nardil (fenelzyna)

1.szy był słaby Aurorix (moklobemid)

2.gi Tranylcypromine (mocny, ale powodujący napięcie, niepokój i w końcu po 3 tygodnia napad lękowy)

 

Fenelzyna mimo większej liczby uboków w stosunku do drugiego wymienionego IMAO, ma + bo działa antylękowo poprzez oddziaływanie na receptory GABA. 

 

Jutro zaczynam od pierwszej dawki 15 mg (po 2 tygodniowym wash-out z escitalopramu).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×