Skocz do zawartości
Nerwica.com

wyrzuty sumienia/obsesyjne myśli


rania

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!

Ostatni raz tu byłam 3 lata temu ze zdiagnozowaną silną nerwicą lękowa, pozostałość po moberze w pracy. W ciągu tych 3 lat było raz lepiej raz gorzej.W międzyczasie urodziłam dziecko i koszmar się zaczął od nowa.Najpierw były to obsesyjne myśli że mam raka, nie wiem co miało na celu cały czas dotykanie węzłów chłonnych sprawdzając czy są w normie. Potem znów inna choroba też szukanie objawów, potem przypomnialam sobie pewną sytuację, ale to było 17 lat temu a ja mam wrażenie że poniosę za to karę.Myśl ta non stop do mnie wraca nie mogę się od niej odpędzić powodując ataki lęku.Mało tego nachodzą mnie myśli że ktoś mie oszuka, albo ma na mnie haka i czeka mnie porażka finansowa.Od zeszłego roku dokładnie od sierpnia brałam Paroxinor, pomagał ale tak średnio, ale złapałyśm z dzieckiem rotawirusa i niestety musiałam miesiąc temu odstawić. Wizytę mam za tydzień to dowiem się co i jak.Chodzę na terapię od września ale nie widzę żadnej poprawy, będe musiała porozmawiać z lekarzem bo jakoś się nie widzę po tej psychoterapi.W tej chwili nie mam pracy siedzę z niemowlakiem i przedszkolakiem cały dzień w domu, nikt mi nie pomaga nawet nie mam kiedy wypocząć.Denerwuje mnie wszystko, wrzasne czasmi na dzieci a potem wyrzuty sumienia i myśli że zrobiłam krzywde psychice mojego dziecka. Mam już tego dość. Może ktoś z was przerobił to samo i wie jak się od tego uwolnić????????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie zrozumiałyśmy się ja mam wyrzuty sumienia za tą sytuację sprzed lat, cały czas przypomina mi się o niej, natrętnie kręci mi się po głowie wywołując ataki paniki, mało tego ubzdurzyłam sobie że jak ja tak postąpiłam to za karę mnie ktoś oszuka, oskarży itp, i będzie to miało konsekwencje w przyszłości.Właśnie te myśli poprostu nie dają mi normalnie funkcjonować, bo boję się o przyszłość moich dzieci. Właśnie ta zadawniona sytuacja powoduje że natręctwa mnie non stop nawiedzają i nie mogę sobie poradzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×