Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

monachopsis, od razu widac, że nigdy nikogo nie topiłaś. Po co wiązać oczy ofierze? I rezygnować z części przyjemności? ...

Nie topiłam, a Ty topiłeś?

 

Weż ty się, dziewczyno, ogarnij! :-)

Może sam się ogarnij, bo ja nie mam potrzeby, aby to robić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Serio? A ja chyba przez Miloszewskiego jak słyszę o niekonwencjonalnych metodach terapii i wypadach na weekend mam ciary, tylko tam było morderstwo w centrum Warszawy :P

 

Wczoraj było piękne słońce, a dziś znów wszystko spowija smog :shock: czas zrobić sobie kawę i zacząć jakoś funkcjonować. Miłego dnia kochani :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

uuu, jednak zabawa w "psycho" się nie udała! :mrgreen: a to peszek...! :mrgreen:

 

w "zabawie" udział wzięli kia_ sportage, neon, Kalebx3 Gorliwy,

 

ze specjalnym podziękowaniem dla: mirunia, kosmostrada, acherontia-styx, Lunaa, na_leśnik, :uklon::uklon::uklon:

 

no i mamy zwycięzce:

monachopsis, :twisted: żartowałem! :hide:

 

a inicjator "psycho"? no cóż, jak to się mówi, padł pod naciskiem siły! - to dopiero terapia , zacytuję pomysłodawce! :mrgreen:

A tak swoją drogą, puścmy wodze fantazji i wymyslmy jakąs gre-zabawe, która można by wykorzystać do oswajania lęków.
:great::great::great:

 

Jimmy40+, a tak ode mnie, to z Tymi ludźmi nie zaczynaj, bo to może się dla Ciebie źle skończyć! :mrgreen:

 

był psycho nie ma psycho, to co zostało? hmmm... to już zostawmy innym... :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim!

 

Według Mi Banda spałem 5:30h, co nie jest źle. Poszedłem spać ~0:30, wstałem ~6 i patrzyłem jak świat się budzi.

Podoba mi się dzisiejsza pogoda. Aż przypomniało mi się jak zamiast chodzić na zajęcia na uczelni łapałem Pokemony właśnie w taką pogodę :) Aż się chce wyjść z domu jak się patrzy na te słońce, pomimo że jest zimno. No daję tydzień, max dwa i pogoda się unormuje. To jest piękne.

Byłem już na spacerze, kupiłem energetyka który wcale mnie nie pobudził (wcześniej były jakieś efekty, teraz dosłownie nic, skała), i makaron ten co zawsze, ale zapomniałem że mam pizzę w mieszkaniu bo wczoraj zamawialiśmy sobie do zjedzenia. No więc makaron poszedł na zapas.

 

Jeżeli chodzi o samopoczucie, wydaje mi się że neurolepy wywołały u mnie anhedonię, bo nie czuję żadnej radości ze słuchania muzyki. Żadnego pobudzenia, dosłownie drewno. Dla mnie to już oznaka że trzeba zmniejszać dawkę, dlatego czekam na lekarza, którego mam 9 marca. Objawów choroby - żadnych - prócz tych deficytowych wskutek przybicia lekami.

 

Miłego, pięknego, słonecznego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reghum, linux potrzebuje jakiegoś antywirusa?

 

XDDD

Ja nawet na Windowsie nie mam antywirusa (w sumie to na niczym), a uwierz mi jest mnie z czego okraść, po prostu mam swój system zabezpieczeń i wiem że nikt mnie nie okradnie.

 

Nie, na Linuxa tym bardziej nie jest potrzebny. Prędzej ja się komuś włamię z nudów niż ktoś mi, i tej zasady się trzymam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór Wszystkim!

 

distorted_level68, nie wspomniałeś o Mistrzu Ceremonii, niejaki Distorted. ;)

 

Carica Milica, Dobrze, że już do żywych wracasz! :great:

 

Heledore, Cała, zdrowa, jest. Ojczyzna wita! :smile: Jaki plan teraz, ciągniesz uczelnię do końca semestru?

 

Ḍryāgan, Ech ten uśmiech z jednym ząbkiem... :105: ( ale tylko u dzieci. :D )

 

Leniwości dzień kolejny. Na dworze jakiś listopad, czy co, buro i nieprzyjemnie.

Na obiad dziś podałam - starannie wyselekcjonowaną wołowinę powoli duszoną w warzywach, na musie z ziemniaków opiekanym na złoto, czyli placki ziemniaczane z gulaszem. :D

Ostatnia kawka, poobiednia, do tego ciasteczko i myślę, czy wyciągać gdzies chłopa, czy tak naprawdę nie chce mi się ruszyć doopska. No ale włos po dzisiejszym olejowaniu spektakularny, szkoda nie wyprowadzić do ludzi. ;)

Jakaś nadal licha jestem, coś mi nie chce w tej głowie odpyknąć ... :bezradny:

 

Miłej końcówki niedzieli!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, No taki marazm lutowy. :bezradny: Ale i tak dużo zrobiłaś. :great:

Do pracy iść mi się nie chce, ale jak mówisz mobilizacja będzie. :smile: Tobie też życzę rozpędzenia się w nowym tygodniu.

 

neon, Słyszę kombinację smutek +Neon - lecę. Ale co tu w tej sytuacji poradzić... ;)

Podejmij wyzwanie Miruni, a podam Ci parę trików na miszczowskie placki. :smile:

 

Byłam na lodach. To tak w harmonii z temperaturą na zewnątrz. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czasem lubię na forum wracać, choć lata swojej aktywności mam już dawno za sobą :)

 

Little Red Fox, też jestem na Forum dłuższy czas , ale naprawdę nie moge sobie Ciebie przypomnieć .

Chyba ,że byłaś/byłeś po innym Nickiem ;)

Tak czy siak witam i pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, do bojowego nastawienia do walki z gronkowcem to mi daleko :P bardziej mi to obojętne :P tyle ludzi ma gronkowca i żyje :smile:

 

Jutro poniedziałek, ale z takich co lubię, bo wolny... 8) co prawda muszę ogarnąć parę spraw na mieście i posprzątać, ale zawsze lepsze to niż zrywanie się o 4 do roboty.

 

Little Red Fox, fajnie Cię "widzieć"! ;)

 

Heledore, jak tam idzie przestawianie się na "domową rzeczywistość"? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×