Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

kosmostrada, Moze tak byc ze sie przyzwyczaja ale oby nie!

Mam nadzieje ze dzis lepiej pospisz :********* a co w Empiku nabylas????

Ja wlasnie z biedry wrocilam , poogladalam bo juz powystawialy rzeczy z gazetki ktora zaczyna sie jutro. miedzy innymi szafa z kosmetykami Bell jest , pomazialam lapki cieniami , blyszczykami ale kasy na nic nie mam zeby kupic :bezradny:

 

cyklopka, co ciekawego kupilas zkosmetykow?:******* * :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, jak miło, że dziś chichota masz! ;)

 

platek rozy, nic sobie w empiku nie kupiłam, pooglądałam, młodemu teczkę i linijkę z działu przecenowego.

 

Różne też były przecenione gadżety na małą kreatywnośc - krepina w dziwne wzory, filc, pianki, kartoniki cudaśne (pewnie do scrapbookingu). Nie mam teraz za bardzo czasu na takie zabawy, a jak już mam, to jest późny wieczór i nie ma światła. Ledwie temat koralikowy ogarniam w weekendy.

W rossmanie kupiłam sól do kąpieli i dostałam ichną gazetkę do poczytania, więc zestaw do poplumkania mam. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aluś, ty jak zwykle zapracowany...u mnie sporo zmian jak na jedną Wigilię...w wigilię rozstaliśmy się z moim partnerem, przeprowadzka, jestem bez pracy i przerwałam szkołe, taki lipton...ale żyję dalej walczę...choć nie miałam na to najmniejszej ochoty

biegasz jeszcze?

 

-- 28 sty 2015, 20:20 --

 

kosmostrada, daleko masz do empiku ? :))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!!!

 

Wzięłam dziś wolne w pracy, żeby spokojnie ogarnąc chałupę, spakowac nas, bo wyjeżdżamy w weekend i przyjeżdża moja siostra zając się psem. A że będzie urzędowac z koleżanką plus dwoje dzieci, to muszę naszykowac pościele i przygotowac wszystko dla gości. Jutro nie mam chwili czasu.

Od rana walczę ze szmatą, było ponuro, ale teraz chwilami zza chmurzysk wychodzi słoneczko. Chyba zrobię sobie przerwę i pójdę z psem złapac trochę fotonów.

Noc dziś w miarę, budziłam się, ale nie aż tak strasznie jak wczoraj. Może to dzięki relaksacji puszczonej przed snem? Wiem już, dlaczego to się dzieje - wyjeżdżamy i mam mega lęka. Muszę jakoś dac radę, choc czuję ten ściśnięty żołądek i ogólnoustrojową galaretę przez cały czas.

 

Miłego dnia wszystkim!

 

cyklopka, hej hej! Koniecznie napisz, co żeś upolowała na shoppingu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hey Dziewczyny :******** :papa::papa::papa:

 

kosmostrada, :********* a na pewno an wyjezdzie bedzie fajnie :) Zreszta jak sie zle poczujesz zawsze mozecie wrocic? Ale bedziesz sie czula dobrze i niezle sie bawila , zobaczysz:)

 

 

A ja dzis chodze jak pijana , nie wiem czy to od cisnienia na dworze bo jest niskie , czy od migreny ... chodze i sie obijam po scianach a slaba jestem jak nie wiem ... Plakac mi sie chce na to samopoczucie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieńdoberek wszystkim spamowiczom ;)

 

platek rozy, prawdę mówiąc ja też dupowato się czuje, nie jestem słaby ale drgają we mnie nerwy :?

Może później będzie lepiej.

Idę zjeść coś słodkiego i napije się później gorzkiej herbaty.

Uwielbiam gorzką herbatę po zjedzeniu czegoś słodkiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cognac, nie wiem sama co się dzieje..na początku było dobrze,naprawdę myślałam,że mnie rozumie ale chyba się pomyliłam.Teraz jak pyta jak się czuję i napiszę mu,że średnio albo mam lęki to wcale nie odpisuje albo pisze dobranoc(nawet jak jest wcześnie)Nie mogę mu nawet powiedzieć jak się naprawdę czuję bo on zaraz ucina rozmowę.Zapytałam go wczoraj czy nie wie co ma mi powiedzieć w takiej sytuacji i dlatego woli mnie zostawić z tym samą,napisał,że dokładnie tak.Mam wrażenie,że on chce być ze mną tylko wtedy gdy jest ze mną ok.Powiedziałam mu,że wolałabym żeby rozmawiał ze mną o byle czym,nawet jeśli miałby gadać głupoty niż gdy nagle urywa nam się rozmowa(kontaktujemy się tylko przez fb bo jest za granicą).Nie wiem sama o co mu chodzi,czy moja choroba go przerasta..sam namawiał mnie na terapię ale chyba myślał,że po kilku wizytach problem będzie rozwiązany.Ja nie wymagam od niego wiele bo dobrze wiem,że komuś kto nie miał doświadczenia z nerwicą jest ciężko się odnaleźć w związku z taką osobą jak ja ale na miłość boską rozmawiać trzeba..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PannaNatalia, to niestety tak juz jest, że jak ktoś nie przezył tej choroby to nie zrozumie...Mam podobnie z mężem...Chciałby niby pomóc, ale wyglada to tak ze ciagle sie mnie pyta jak moze mi pomoc po czym stwierdza ze on nie moze mi jak widac pomoc... Nie wie co ja przezywam co czuje wiec jedyne co potrafi to powiedziec ze mam wyluzowac :why: już sie robi :(

 

JERZY1962, ja uwielbiam cos słodkiego po dużej wyżerce ;) ale herbaty bez cukru to nie da rady :)

 

platek rozy, :papa: pamiętam Cie z moich wizyt sprzed ponad roku :* nadal sie widze udzielasz :) milo Cie przeczytac :*

 

u mnie dzis słońce i nawet ciepło. Niezła wiosna tej zimy :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Megi_, mój chłopak nawet nie pyta o to jak mi pomóc,nawet nie mówi,żebym wyluzowała.Wystarczy,że dam sygnał,że się trochę słabiej czuję i on już albo milczy albo mówi,że idzie spać.Czuję jakby mnie olewał..a w związku chodzi o to żeby być razem jak jest dobrze i jak jest źle.Nie wiem jak mam z nim porozmawiać o tym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Slonce :********* to widocznie ta pogoda tak wplywa na nas :( no mnie juz rece opadaja , bylam teraz po chlebek i normalnie szlam jakbym wypila pol flaszki :shock: nogi sie plataja , od razuy mnie lapie lek czy gdzies nie glebne po drodze.... No szkoda slow.

 

Megi_, Hey :) a bo ja pisze tu z roznym natezeniem , lubie tu porozmawiac z ludzmi i wpadam na ploteczki , u mnie sa raz lepsze dni raz gorsze ... nie biore lekow bo nie moge tylko na terapie chodze.

 

A Ty widze ze masz nawrot? :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×