Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Purpurowy, Słowo randka szybciej się wystukuje w klawiaturę niż "wyczekiwane spotkanie z tajemniczą kobietą"... ;) Tak czy siak fajnie, że się dzieje. :smile:

 

cyklopka, Za często wieprzowiny nie jemy, więc poematów o szynce w żadnej postaci nie napiszę. ;)

Świetna fota! Ale włoski zgarnęłaś, nie że masz obcięte? :zonk:

 

A propos pieczeni, szynki itd profesor Vetulani pisał, że z punktu widzenia biochemicznego to w sumie najzdrowiej, gdybyśmy jedli ludzkie mięso. :pirate: No ale świnka tez może być... :roll: Jakoś ostatnio zaczynam jakoś mieć lekki odrzut na mięso. Czyżby nadchodził czas wegetarianizmu? :zonk:

 

Nie wiem co porabiacie, ale ja czytam. :smile: Kończę kryminaliszcze, bo czeka na mnie odebrana książka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Forumowicze :smile:

 

Wczoraj i dzisiaj mogłem zrobić nawet 20km. Kiedy nad ranem wracałem do domu, to tak mnie nogi bolały strasznie :(

Po kolei: Po południu wybrałem się z Mamą na tramwaj. Szliśmy ok 30min szybkim krokiem. Z przystanku na Cmentarz ok 10 min szybszym krokiem.

Z Cmentarza do Modela ok 15min chyba wolniejszym tempem :D Z Modela do Babci chyba też 10min. Potem poszedłem z Areskiem na spacer ( tour de Rawa ) :D

Wieczorem znowu z buta Brynów - Piotrowice :D tu już szliśmy wolniej, bo nie trzeba było się już spieszyć :mrgreen:

Po załatwieniu potrzeby, odświeżeniu się i zjedzeniu kolacji, wyruszyłem sam znowu kierunek Piotrowice - Brynów z buta :mrgreen: Na tradycyjny tramwaj 14 :D

Tym razem wysiadłem na Rynku w Katowicach. Przedtem wysłałem do Znajomych smsa i dwa razy zadzwoniłem, ale bez rezultatu :(

Z Rynku udałem się okrężną pod Dworzec PKP, co chwilkę zerkając czy mi ktoś odpisał :mrgreen:

Na Rynku z jednej strony słyszę śpiewy Górnik&Gieksa :twisted: z drugiej o Ruchu Chorzów :D

Pod Dworcem trochę spędziłem czasu, nie umiejąc ustać. Musiałem chodzić, mimo że już moje nogi były bardzo zmęczone :D

Z Dworca do Parku na Sokolską, tam chwilkę przykucnąłem :mrgreen: . Usiadłem, ale zaraz wstałem bo ławka była mokra :lol:

Wracam z Park Sokolska na Dworzec. Na 3Maja pełno policji i widziałem jak zbierali chyba pijanego gościa.

Po drodze jeszcze jeden dowcipniś mnie się pyta czy mi zimno ? Odpowiadam tak :smile: to mi odpowiada: to się rozbierz :mrgreen: bezsens, ale mnie rozśmieszyło

Wchodzę na Dworzec i patrzę kiedy jedzie autobus, ale echo :P Postanowiłem więc iść na tramwaj oczywiście powrotny :mrgreen:

Dałem sobie już spokój. Teraz niech sobie dzwoni, już się nie wracam :D

Idę na przystanek tramwajowy na Rynek: Spoglądam na chodnik a tam kałuża krwi. ( Ogólnie dużo policji jeździło ) Może coś było między kibicami, jakaś grubsza zadyma :D Jeżeli chodzi o mnie, to już odbiłem od tego, ale jakby była taka potrzeba, widziałbym ze biją chłopaka/chłopaków z Ruchu i Zgód to bym się za nimi wstawił

Wreszcie tramwaj :D Wchodzę do tramwaju, kasuje bilet, siadam a tam jakiś chyba naćpany koleś ciśnie ze mnie beke :twisted::mrgreen:

Byłem już bardzo zmęczony, więc musiałem dopiero pięknie wyglądać hahahaha. Patrzę się na niego on na mnie z tym szyderczym uśmiechem.

Mówię do niego: Jakiś problem :?::D Odpowiada: Wszystko ok przyjacielu czy jakoś tak i dalej szydera :(

Byłem normalnie wściekły. On z ładną Lalunią. Ona tez ze mnie beke ciśnie :( ale tak dyskretnie

Naprawdę, jakby mi zaproponował solo ten koleś co ze mnie beke cisnął, to bym przystał na to.

Krew się we mnie gotowała :twisted: Wiem czemu: Nie myślałem wtedy o Jezusie Chrystusie a o tym jak by tu temu kolesiowi strzała zaaplikować.

Wydawał mnie się większy i tak jakby coś ćwiczył ale kij z tym stary BratKat nie pękał i teraz też nie miał zamiaru pęknąć :twisted:

Najwyżej by mnie zdrapywali szpachelką :mrgreen: W sumie szanse w miarę wyrównane. Byłem bardzo zmęczony a On chyba po jakiś dopach.

Na przyszłość muszę Zawsze pamiętać o Jezusie Chrystusie. Po co My Ludzie mamy na siebie tak naskakiwać ? Jego to bawiło. Myślę, ze się przed Kobietą popisywał. Kobieta ładna, ale w środku zepsuta tak jak i on. Sam nadal jestem zepsuty, skoro dałem się sprowokować :(

Zero szacunku do starszego BrataKata.

Nie chcę takich sytuacji, ale nie nadstawię drugiego policzka. Chociaż chciałbym się tego nauczyć.

Jechaliśmy jeden przystanek i tak mnie prawie wyprowadził dosłownie z równowagi :(

On wysiadł, jadę dalej. Wysiadam na Brynowie i cisnę z buta na Piotrowice :mrgreen:

Wbijam na plac zabaw na Piotrowicach i czekam na Znajomą. Miała być ok 3 nad ranem.

Nie ma jej to idę na chatę. Nóg już nie czułem :mrgreen:

Powiem Wam, że Bardzo Fajna Niedziela :D

 

Miłego dnia Forumowicze :smile:

 

Dziękuję :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, nie jest idealnie, ale w takim stanie da sie funkcjonować ^^

 

BratKat, nie no widze ty to sie w zyciu nie nudzisz i nie bedziesz raczej nudził ;)

 

mhrps, to jest jego jeden z etapów. to czym chcem sie zajmowac, w moim miescie na chleb nie zarobie. zreszta w przyszlosci chce dostawczakiem na prom i do norwey na jakas dobrze płatna fuszkę, zeby mieć na urlop w górach :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

całymi dniami teraz przeglądam różne potrzebne narzędzia które zawrze w biznesplanie, masakra gały już mnie bolą, ale jak wybiore, to zaraz zrezygnuje, tu porównam to zaraz zamienie, ale lista coraz bardziej sie klaruje, myśle że jutro bede miał już listę najbardziej potrzebnych. nie które usuwam bo za mało kasy dają te unijne prostytutki, daliby z 50 tys. to inaczej by człowiek to planował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Formowicze :smile:

 

Neon raczej się nie nudzę :D Bardzo dużo rozmyślam, wtedy wjeżdżam w inny wymiar :D

Szukam wrażań i je dostaję :mrgreen: Czekam, aż ktoś mi zaproponuje solówkę, wtedy mu odpowiem: jasne idę na to, ale w Klubie do tego przeznaczonym :D

Tak się mogę lać z potencjalnym rywalem i teraz tylko tam! Koniec z ulicznymi tańcami :great:

 

Dzisiaj mnie znowu ktoś zdenerwował :mrgreen: Następna lekcja pokory, która nie wyszła imponująco mimo tego, że tylko na wzroku się skończyło :D

 

Miłego dnia Foruowicze :smile:

 

Dziękuję :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

Pogoda u mnie rano była piękna, ciepło. Teraz idą chmurzyska. Zamuł trzyma, bo każdy dzień to kolejna niespodzianka pogodowa. Z lekka się chwieję na nogach i usiłuję nie leżeć na biurku. :roll:

 

Życzę miłego tygodnia!

 

 

cyklopka, Ło matko, biedny manuk... I jak tam, jakiś pracodawca raczył się odezwać?

 

neon, Widzę wiosna, krew szybciej krąży, silnik zaskoczył... ;) Życzę wytrwałości i powodzenia!

 

Mirunia - gdzie jesteś? :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×