Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry Wszystkim!

 

Ciąg dalszy ładnej pogody. Piękny poranny spacer. :105:

Lecę po pracy z psem, a potem pędzę do fryzjerki, ku piękności i pogadaniu również. :smile: Zobaczymy co dalej.

Brzuch dokucza, ale mniej. Mam do pracy sucharki bezcukrowe, ot takie "pyszności"... ;)

 

Miłego dzionka!

 

nieboszczyk, Będzie dobrze. Zawsze stresujesz się przed lotem, a potem dajesz radę.

 

Cognac, Jak dajesz radę bez zimowych opon? Chyba że jeździsz tylko trasami wzorcowo odśnieżonymi... ;)

 

cyklopka, Idealne danie na błyskawiczne podniesienie sobie poziomu cholesterolu. :D

 

neon, I jak tam, dotarło wreszcie do Ciebie słoneczko?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry! :papa:

 

Ależ pięknie, cieplutko i miło... sikorki tak cudnie, wiosennie śpiewają. :yeah:

W takie to chwile specjalnie wyszłam do drugiego budynku, by napawać się tymi oznakami przedwiośnia i łyknąć ciepłych promyczków. :D

Rozpięta, z gołą głową (żeby wywiało mi te służbowe durnoty) i spacerkiem... przyjemnie.

 

Po pracy wstąpię do sklepu jeszcze i lecę gotować pomidorową, bo mam smaka na nią - dawno była.

 

Miłego popołudnia Kochani! :papa:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, było było, całe wiadro szamba nazbierałem, reszta w stanie płynnym, na szczescie, wiec siup to do kratki.

 

nieboszczyk, nowa linia lotnicza ma nazwe brexit ?:D

 

kosmostrada, ja zaraz tez z piesem na spacer, to sucharki dobre na problemy z trawieniem? u mnie pierwszy dzień słońce, wiec jest git, chociaz dawno tak nie miałem, bo wstałem o 7, zrobiłem pare obowiązków i wróciłem do łóżnka o 8 , ale nie spałem a leżałem w takim letargu do 11:30, myśle przesilenie wiosenne :D ale to chyba byłoby za prędko? wdziszi mnie trafiło po tobie, a że jesteśmy oddaleni od siebie o 500 km to może te zmiany tak jak i słońce pojawiaja sie u mnie z opóźnienie, albo to przypadek ;)

 

mirunia, czeeeeść, przyjemnego dnia ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Miłego fotonowania! Ty tak nie lataj porozpinana, bo podstępnie Cię jeszcze zawieje. :time:;)

 

neon, Ja nie wiem, czy dobre na problemy trawienne, ale nie obciążają mi przewodu pokarmowego, a coś trzeba chrupnąć w pracy... ;) Pies też zżarł kilka kawałków :shock: , wyżebrał. Normalnie by nie ruszył, ale jak pani je ... ;)

Front mógł dopiero teraz do Ciebie dotrzeć i dać Ci po łbie. :bezradny: Może spacer Ci doda poweru. Trzymaj się!

 

Lecę po fryzjerze jeszcze do biblioteki, bo ktoś oddał książkę, na którą się czaiłam i zadzwoniłam, żeby mi schowały pod ladę. :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, kosmostrada, neon, witajcie szczęśliwi, zachwyceni słońcem :D

Ja Waszej radości nie podzielam, niestety, bo to dla mnie ciężkie dni. Nagłe ocieplenie nie służy mojemu samopoczuciu. Ale co zrobić, tak już jest. Zamulenie, uderzenia gorąca, zawroty, od rana mi towarzyszą. Wyszłam tylko do sklepu. Inne plany do skutku już nie dojdą...

Minie jakiś czas i wszystko, mam nadzieję, wróci do normy.

 

Na początku marca także wybieram się do fryzjera, bo chcę utrzymać kształt poprzedniego cięcia :D Na dzień dzisiejszy to niemożliwe, nie wysiedziałabym spokojnie na fotelu...

Już po obiedzie, odpoczywam, czytam...

 

Miłego popołudnia życzę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybrałam 11:00, była jeszcze opcja 8:30, ale amerykańscy naukowcy udowodnili, że przed 9:00 mózg nie pracuje, a wiem, że jak jestem niewyspana to robię tragiczne wrażenie (mieszaniny smutku, złości i otępienia).

Umyłam gufkę, czytam informacje o firmie i porady rekruterów :mhm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, ja też mam zamówioną książkę w miejskiej maciavellego i czekam ;)

 

misty-eyed, u mnie też jakiś spadek formy, dziwnie sie czuje, jakbym walnął jakiegoś psychotropa.

 

cyklopka, powodzenia :great:

 

ostatnio używam maty coś w stylu "jeżyk" do masażu stop i podejrzewam że moje ostatnie wahania nastroju mogą być powodowane przez tą matę. ponoć w naszych stopach jest kilkadziesiąt tysiecy zakończeń nerwowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, również trzymam kciuki żeby jutro na rozmowie Ci się powiodło.

 

 

U mnie ktoś wreszcie się zlitował i mi załatwił pracę. Dzisiaj byłem na rozmowie, podpisałem umowę, dostałem mundur (czarna koszulka z logo firmy) i jutro pierwszy dzień (noc właściwie) pracy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, Też bym wybrała późniejszą godzinę, z tych samych powodów co Ty. :D Trzymam kciukasy za jutro!!!

 

Purpurowy, Też wielkie gratulacje i powodzenia! :great:

 

Cognac, Ano chyba że tak. :smile: U mnie wyjechanie na główną bez opon zimowych zaliczyć można czasami do sportów ekstremalnych. ;) Na zimówkach piękny poślizg parę razy zaliczyłam.

 

neon, O to ciężki kaliber masz na oku, a Sun Tzu "Sztuka wojny" już w małym paluszku? ( ja mam w biblioteczce... ;) )

To wcale nie jest takie całkiem z czapy podejrzenie z tą matą. Ja miałam zawroty głowy od takich wkładek do kapci masujących "jeżyków"... :bezradny:

 

misty-eyed, Ja też mam lekkie otępienie od tej zmiany pogody, ale mam taką ekstazę nerwową z powodu tego słońca i ciepełka, że jakoś moje ciało dyscyplinuję i mobilizuję, choć z trudem... ;)

Oczywiście, że się ustabilizujesz, jak zwykle. A włoski zrobisz w marcu, na spokojnie.

 

A propos otępienia - właśnie wypiłam przed chwilą kawę, bo obawiałam się, że zaryję nosem w ziemię. ;) Nie mogłam teraz iść spać.

Włos zrobiony, pogadane, książka odebrana, szminka w rossku na promocji kupiona. Słowem dzień zaliczony na plusiku. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W prawdzie myślą o jednym stanowisku dla mnie, ale kazali mi zrobić test online pod kątem innego stanowiska w razie czego, oczywiście zjebałam, bo test był na czas i nie mogłam w trakcie wyjść i zamknąć drzwi, a same słuchawki (bez muzyki) mi nie wystarczyły, dwóch pytań w ogóle nie przeczytałam, bo się nie mogłam skupić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, czyli zdarzyło się coś optymistycznego w końcu :great: W Twojej okolicy czy gdzieś dalej?

 

tosia_j, ale może przez chwilę chociaż lżej Ci na sercu będzie :?::mhm:

 

kosmostrada, ależ aktywna dzisiaj byłaś, tyle spraw załatwiłaś, suuuper :brawo:

Podejrzewam, że jeszcze tym razem organizm poradzi sobie ;)

 

neon, ja korzystam z jeżyka-dysku, najczęściej siadam na nim, albo opieram o niego plecy, gdy spięcia nie dają mi żyć i nic nie pomaga.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, czyli zdarzyło się coś optymistycznego w końcu :great: W Twojej okolicy czy gdzieś dalej?

Dokładnie w Piasecznie, czyli no dosyć daleko ode mnie, no ale darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda, tym bardziej że przez te kilka lat poszukiwań czegokolwiek w okolicy nie udało mi się nic znaleźć. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, a nie próbowałeś w W-wie, tam gdzie kiedyś dzwoniłeś? Do Piaseczna będziesz chyba jeździł przez stolicę? Czy jest inne połączenie?

Wiesz co, w wawie też próbowałem wielokrotnie, ale... no średnio mi to wyszło. :lol:

Tutaj odjeżdża autokar do Piaseczna i wiezie prosto do firmy. Czyli dojazd zapewniony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×