Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

tosia_j,

Jak smiesz mi pisać ze ja będąc w ciąży będę robiła badania żeby dziecko usunąć!!!!

Podczas gdy ty sama masz dorosłego syna A zachowuje się jak dziecko bo nie zdecydowałas się na usunięcie.

Wstyd

Lusesita Dolores, odpowiem ci na twoim poziomie empatii - spierdalaj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie :papa:

 

kosmostrada, Kocisko jest bardzo grzeczny, nic nie zbroił, nawet choinka stoi nietknięta. Jest czyściutki, dobrze wychowany, tylko nie lubi pieszczot (miał dość tarmoszenia przez dzieci w swoim "dzieciństwie"), więc nawet boję się wziąć go na ręce, żeby mnie nie ugryzł/podrapał. Ale głaskać się da, jak leży, to go ze 3 razy "głasknę" delikatnie. Zbyt długa pieszczota nie wchodzi w rachubę - od razu cap za rękę. :D

 

Pozbyłaś się przyborów do decoupage`u, już nie będziesz się bawiła? Ja mam całą kolekcję serwetek, też zostały mi po mojej tffurczości. ;)

Kochana remonty i wszelkie układania rzeczy na miejsce bardzo umęczą, bo się trzeba nadreptać, naschylać... więc jutro odpocznij sobie i zdystansuj się.

 

Mój ząbek nadal dokucza, ale robię co mogę, żeby jak najmniej. Dzisiaj zrobiłam sobie zupę-krem brokułowy, coby nie gryźć niczego. Smaruję żelami i próbuję go ratować.

 

misty-eyed, zdrowiej, kuruj grypisko i wygrzewaj się. Dużo jest teraz zachorowań grypowych, staram się unikać dużych skupisk ludzi.

 

tosia_j, woreczek daje właśnie takie objawy bólowe, że promieniuje na plecy- stąd wydawało się, że to może prawa nerka. A na nerkowe kamyczki dobra jest Fitolizyna - skoro masz w lewej nerce.

 

Na te bóle od pęcherzyka żółciowego kup sobie https://www.doz.pl/leki/p3381-Solaren jest bardzo dobry.

https://bazalekow.mp.pl/lek/62406,Solaren-plyn-doustny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Szkoda, że kocik nietulaśny, ale zawsze to fajnie chociaż popatrzeć i musnąć. :smile: To ten sam, co kiedyś miałaś?

Ano oddałam cały karton, bo już jednak wolę malować, czy dłubać w tych moich stroniczkach, nie ma co mieć sentymentów, ten etap mam już za sobą... ;) A w sypialni na parapecie stoi zrobiony świecznik do tea - lightów , codziennie go widzę, więc mam pamiątkę z tej działalności.

Tak, jutro odsapuję.

Ojojoj, nie wiem czy jednak dentysta się nie kłania... :bezradny: Trzymam za zębolka kciukasy!

 

tosia_j, Nie dawaj się podpuścić, szkoda nerwów.

 

Carica Milica, :papa: Byłaś u doktora?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór, Spamowa!

 

Wkładam kask, żeby nie oberwać rykoszetem, bo tu strefa wojny. Dresy biją, kamienie nerkowe latają :hide:

 

5419194650_fba88300d0.jpg

 

Gram sobie w pociągi, robię fotomontaże z San Escobar, czyszczę pamięć komputera (dzięki obejrzeniu paru filmów zwolnię miejsce na dyskach), jutro muszę rano się spionizować, bo będę robić próbną korektę dla biura tłumaczeń, obiecałam, że do 12:00 im wyślę, trzymajcie za mnie macki. A jak będę miała jeszcze trochę wolnego w najbliższych dniach, to wrócę do haftowania, próbuję przenieść tekst na płótno, straszna pikseloza mentalna, mam nadzieję, że mi oczy nie wypłyną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, rozbawił mnie bardzo ten obrazek :mrgreen: Kask niezwykle twarzowy...

Przejrzałam trochę zdjęć piesków w kaskach rowerowych i replikach hełmów, od razu mi się buzia uśmiechnęła.

 

A pamiętacie, który z naszych forumowych kolegów pracuje teraz jako hodowca gadów? Jak już się umebluję, to chyba pomyślę o terrarium, pytony mają takie sympatyczne pyszczki :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, Tosia chyba ma z nim kontakt, znając jego pasję, to myślę, że jest hodowcą godnym zaufania, kupisz zdrową pięknotę. :smile:

A dostać kamulcem nerkowym, lub żółciowym to dopiero wydarzenie... Cały facebook by huczał... :P

Będę jutro ściskać macki za Twoje błyskotliwe tłumaczenie.

Upiekłam na wieczór Twoje muffiny. :smile:

 

Carica Milica, Grunt, że kombinujecie z doktorem i że uboków nie masz straszliwych i możesz popróbować różnych combo. Życzę, żeby Cię terapia jednak też wspomogła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór, Spamowa!

 

Wkładam kask, żeby nie oberwać rykoszetem, bo tu strefa wojny. Dresy biją, kamienie nerkowe latają :hide:

 

mnie to nawet przed oczami przeleciał martwy płód :bezradny:

 

co tu sie odpindala w ogóle, to nie klinika aborcyjna, do szeregu, węzykiem! węzykiem kurva!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name="

 

Oczywiście' date=' że jesteś zablokowana, jak wszystkie tępe dzidy tego forum. Zauważ, że odniosłam się do postu tosi, w którym był cytat z Twojego wpisu. A teraz sobie zajrzałam z ciekawości. I tak jak myślałam była to strata czau. Nie przypominam sobie, żebym klamala. Chyba, ze o czyms nie wiem lub sa to Twoje schizo urojenia.

 

[/quote]

 

Jestem powalony na dywan,lubię cięta ripostę ;)

Fajnie po pracy poczytać takie humoreski i napić się drinka :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, już wymyśliłam imię, samczyk mógłby się nazywać Sandro, a samiczka Ksenia, zależy jakiej płci egzemplarz by się trafił :105:

 

Mam problemy z woskiem zapachowym. Za pierwszym razem włożyłam za dużo i się przelał. Dzisiaj chciałam zdmuchnąć świeczkę, wosk wywiało na biurko, a świeczka nic. Nie ostrzegałaś, że to takie trudne hobby :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siemanko Forumowicze :)

 

Kurcze a mnie się wydaje, ze mimo to, że nikt mi prawie nie spojrzy w oczy, to i tak wielu z nich się ukradkiem śmieją ze mnie :twisted:

 

Jaj, nie mają, żeby śmiać się prosto w oczy, albo nie chcą moją żenadę dobijać :twisted::mrgreen:

 

Spokojnie, nie z takimi sobie radziłem :twisted::mrgreen:

 

Eh... Wolę, jednak załatwiać sprawy delikatnie a wciąganie w krzaki i spuszczenie tam łomotu bez świadków, to ostateczność :twisted::lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry! :papa:

 

Zwariowała ta pogoda. Dzisiaj słoneczko od rana i mrozik szczypiący w poliki. Ciśnienie skoczyło w górę dość mocno, nic dziwnego, że mnie łeb boli.

Chyba bez procha się nie obejdzie. :bezradny: Jak nie urok, to przemarsz wojsk... na razie nie cieszy mnie to słońce przy bólu głowy.

 

A co tu się wczoraj w nocy działo? :shock: Chyba po raz pierwszy na Spamowej musiała moderacja interweniować.

Jedno słowo za dużo, a może tak zranić drugiego. :silence:

 

Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×