Ciepła kąpiel

[Mic43]

Hej.

Od paru lat cierpię na zaburzenia nastroju tj nawracające depresje / nerwica itp itd.

Obserwuje od długiego czasu, że mocno pomaga mi ciepła kąpiel, szczególnie jest to widoczne teraz gdy nie biorę leków.

Podczas kąpieli świat wręcz wydaje mi się inny, mniej pusty i obcy, planuje sobie różne rzeczy, nawet mi się wydaje, że wszystko będzie OK.

 

Niestety zaraz po wyjściu z wanny mylenie swporotem zmienia się na depresyjne a różnica w czasie jest przecież parę minut. Rzeczy, które przed chwilą planowałem wydają się nierealne, trudno wręcz mi sobie wyobrazić, że przed chwilą myślałem inaczej.

 

Ma ktoś podobnie? Czy podczas kąpieli coś się w mózgu wydziela czy jak ? Czy wiadomo coś na ten temat? Może są jakieś śmieszne leki, które wykorzystują ten sam mechanizm?

Pozdrawiam

[Zupapomidorowa]

Mic43, ja ostatnio nie biorę leków i ciągle się kąpie. Lubie leżeć w ciepłej wodzie w wannie bo czuje się bezpiecznie.

[Gość]

Mam podobnie, jednak nie, gdy się kąpię, tylko gdy biorę prysznic, ewentualnie gdy leżę w wannie i jeszcze się do niej woda leje. Bez szumu cieplutkiej wody spływającej na moje ciało nie ma mowy o zrelaksowaniu. Różnice są takie, że nie mam tak zawsze oraz potrafię te pozytywne myśli przez jakiś czas (godzinę - do końca dnia) w swojej głowie potrzymać. Oczywiście nic w postaci działania z nich nie wynika, ale chociaż mam dobre samopoczucie.

 

Myślę, że człowiekowi jest po prostu przyjemnie, gdy oczyszcza swoje ciało, robi to również z wnętrzem. Naturalnie, rozbieramy się tylko wtedy, gdy czujemy się bezpiecznie (za wyjątkiem ekshibicjonistów), a gdy już to zrobimy, niewiele nam trzeba do zapewnienia sobie drobnej dozy przyjemności.

 

Leki? A po co człowiekowi leki, skoro taka "głupia" kąpiel daje mu o wiele większy efekt od tych wszystkich tabletek i zastrzyków? Myślę, że warto zamiast tego zainteresować się sportami wodnymi i/bądź znaleźć dla cieplutkiej sprzyjającej cieczy alternatywę, którą możemy czerpać z natury, im prostsza, tym będzie lepsza. A leki swoją drogą, gdy będą rzeczywiście potrzebne.