Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nie wiem kim jestem


CnaV

Rekomendowane odpowiedzi

Trudno mi w ogóle zacząć pisać coś o sobie ,nigdy nie lubiłem otwierać się przed innymi. Tak naprawdę to nie wiem kim tak naprawdę jestem, miewam wahania nastrojów, w ciągu jednego dnia moge doświadczać nadmiernego optymizmu(myślę sobie wtedy, że dam radę sobie w życiu i snuję fantazje i plany na przyszłość). A potem czuje coś zupełnie innego, nienawidze siebie za to kim jestem, żałuje że się wogóle urodziłem. Nie potrafię podjąć żadnej decyzji, jestem w zasadzie całkowicie podporządkowany rodzicom z którymi mieszkam. Z jednej strony chcę coś zmienić a z drugiej strony boje się. Boje się praktycznie wszystkiego nowego, każda nowa sytuacja budzi we mnie lęk. Najlepiej czuje się w odosobnieniu przed komputerem. Czuję lęk w towarzystwie innych ludzi, rozpamiętuję w życiu praktycznie każdą porażkę, boje się popełniać błędy i dlatego unikam lękowych sytuacji. Zdiagnozowano u mnie neurotyzm i fobie społeczną. Niem w ogóle czy to da się jakoś wyleczyć? Są tutaj może na forum osoby które mają podobne zaburzenia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trudno mi w ogóle zacząć pisać coś o sobie ,nigdy nie lubiłem otwierać się przed innymi. Tak naprawdę to nie wiem kim tak naprawdę jestem, miewam wahania nastrojów, w ciągu jednego dnia moge doświadczać nadmiernego optymizmu(myślę sobie wtedy, że dam radę sobie w życiu i snuję fantazje i plany na przyszłość). A potem czuje coś zupełnie innego, nienawidze siebie za to kim jestem, żałuje że się wogóle urodziłem. Nie potrafię podjąć żadnej decyzji, jestem w zasadzie całkowicie podporządkowany rodzicom z którymi mieszkam. Z jednej strony chcę coś zmienić a z drugiej strony boje się. Boje się praktycznie wszystkiego nowego, każda nowa sytuacja budzi we mnie lęk. Najlepiej czuje się w odosobnieniu przed komputerem. Czuję lęk w towarzystwie innych ludzi, rozpamiętuję w życiu praktycznie każdą porażkę, boje się popełniać błędy i dlatego unikam lękowych sytuacji. Zdiagnozowano u mnie neurotyzm i fobie społeczną. Niem w ogóle czy to da się jakoś wyleczyć? Są tutaj może na forum osoby które mają podobne zaburzenia?

Typowe zaburzenia cywilizacyjne. Im więcej komputerów, tym więcej zaburzeń. Ludzie coraz mniej potrafią normalnie funkcjonować poza wirtualem.

Piszesz, że boisz się podjąć decyzję. Widocznie życie tak naprawdę jeszcze Cię do tego nie zmusiło. Siedzisz w wygodnej, znanej Ci już dobrze otoczce , która właściwie niczego od Ciebie nie wymaga. Marazm, rozpamiętywanie, melancholia,zacieranie granic między rzeczywistością, a fikcją, apatia itp. to z reguły następstwa stagnacji, w którą człowiek samodzielnie wchodzi. A po latach mamy już świstek. Chciałbyś mieć zapewnienie, że wszystko, czego się podejmiesz wyjdzie. Każdy tak by chciał, ale niestety nie na takich zasadach ten Świat został stworzony. Wielu ludziom jest bardzo ciężko w nowym otoczeniu/na nowym gruncie poznawczym, ale z czasem każdy się do tych nowości przyzwyczaja/jakoś je ogarnia. Pamiętam jak zdawałam na prawko. Cała moja grupa trzęsła się jak galareta ze strachu stojąc przed placem, byli bladzi jak ściany(jedna dziewczyna wymiotowała w kiblu, bo tak jej żołądek ze strachu ścisnęło), palacze wypalali jeden papieros za drugim.....ale stali i próbowali zdawać! Oni faktycznie chcieli, Ty nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ladywind, właściwie to mniej się stresowałem na prawku niż później wracając do domu autobusem z ośrodka egzaminacyjnego, wiedząc, że zdałem.

 

 

CnaV, a czemu pytasz na forum czy neurotyzm i fobie społeczną da się wyleczyć, diagności nie udzielili takiej odpowiedzi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CnaV, ok, to może ja Ci napiszę, przez lata próbowałem to załatwić zewnętrznymi działaniami, sport, dużo znajomych, imprezy, używki, tylko mnie to pogrążało i utwierdzało w stanie w którym jestem, gdyż moim zachowaniem na tych płaszczyznach sterowały wadliwe schematy zachowań, poza które nie umiałem wyjść i tak jest do dziś, choć już zacząłem nad tym pracować co mnie jakoś pociesza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×