Skocz do zawartości
Nerwica.com

Schizofrenia bezobjawowa a depresja


xanonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Czy określenie schizofrenia bezobjawowa funkcjonuje w dzisiejszej psychiatrii? Czy oznacza to samo co negatywne objawy schizofreni bez objawow pozytywnych wytworczych? Jak odróżnić objawy negatywne schizofrenii od objawow depresji? Czy jest to to samo co schizofrenia prosta?

 

Lakarz u ktorego sie leczylem jak to stwierdzil na pierwszej wizycie: zaburzenia nerwicowe, moze troche depresja, podawal mi male dawki neuroleptykow takich jak solian (50mg)m olanzapina (1,25 mg) + antydepresant. Bralem to pol roku. Nigdy nie wspomnial slowa o jakiejkolwiek schizofrenii, nawet pytany o to przezemnie powiedzial ze male dawki neuroleptykow stosuje się w zaburzeniach nerwicowach a w schizofrenii o wiele wieksze dawki. Teraz usilnie wmawia mi jakiś proces schizofreniczny, schizofrenie bezobjawową i nie rozumiem na jakiej podstawie. .... kiedyś mu napisalem w smsie ze po leczeniu czuje sie gorzej niz przed bo mialem totalna depresje - budzilem sie bez chceci do zycia -> po odstawieniu lekow (juz wtedy tylko bralem antydepresant i solian ale byly powiklania... i przestalem brac) dostalem wtedy znowu olanzapine 1,25 mg i abilify 3,75mg. Abilify nie tolerowalem z uwagi na skutki uboczne a i jakis zmącony umysł mi sie robił po tym leku+ agresja i pobudzenie, a olanzapina mnie wpedzila w brak chceci do zycia. I mu to napisalem ze chyba nie umie leczyc. To teraz zaczol mi wmawiac schizofrenie bezobjawową, mimo ze spedzilem 2 miesiace w szpitalu na oddziale schizofreni (byli tam tez ludzie z innymi chorobami) bo tam mnie wyslal, i nikt tam u mnie zadnej schizofreni nie stwierdzil, wrecz lekarka prowadzaca uspokajala mnie ze nie mam zadnej schizofrenii bo sie tego balem, czytalem o tej chorobie i nigdy nie mialem objawow pozytywnych, a negatywne co niektore mam ale to samo jest w depresji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, może lekarz po prostu bierze taką ewentualność pod uwagę.

Właśnie generalnie w schizofrenii prostej występują podobne objawy jak i w depresji, apatia, wycofanie, aspontaniczność.

Schizofrenię cechuje przede wszystkich rozszczepienie osobowości, w depresji natomiast jest ona zachowana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To teraz zaczol mi wmawiac schizofrenie bezobjawową

Czy mieszkasz na obszarze bylego ZSRR?

Czy jestes dzialaczem politycznym?

Czy KGB jezdzi za Toba czarna wolga?*

 

*jesli odpowiedziales 3xTAK, sa duze szanse, ze to schozofrenia bezobjawowa, natomiast 3xNIE- wyluzuj, wywiniesz sie z tego ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

xanonymous, od kilku lat mam tą samą zagwozdkę i dotąd nie otrzymałem potwierdzenia.

Schizofrenię cechuje przede wszystkich rozszczepienie osobowości, w depresji natomiast jest ona zachowana.

Czym w takim razie jest rozszczepienie osobowości? To określenie funkcjonuje chyba zamiennie jako dezintegracja osobowości, jednak próżno szukać wyjaśnienia w necie co dokładnie oznacza i przede wszystkim, czego doświadcza pacjent w tym stanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach


W Rosji do dziś na to emerytury/ renty pobierają choć nowych przypadków zachorowań od 20 lat chyba nie ma. Ale w sumie nieźle to wykombinowali ci sowieci, zawsze to lepsze niż łagier było.

carlos ftw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach


W Rosji do dziś na to emerytury/ renty pobierają choć nowych przypadków zachorowań od 20 lat chyba nie ma. Ale w sumie nieźle to wykombinowali ci sowieci, zawsze to lepsze niż łagier było.

carlos ftw

co to ftw ;)

pisałem o schizofrenii bezobjawowej, która przecież w ogóle nie istnieje, to wytwór radzieckiego systemu aby przeciwników politycznych zamykać w psychiatrykach. Nie wiem jak jakiś psychiatra może dziś sugerować komuś schizofrenie bezobjawową.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Schizofrenia bezobjawowa to nie to samo co schizofrenia bez objawów pozytywnych(wytwórczych). To pierwsze to tak jak carlos napisał wymysł radzieckiego systemu wymierzony w oponentów politycznych, to drugie to tzw. schizofrenia prosta- w schizofrenii prostej są tylko objawy negatywne(deficytowe), brak jest pozytywnych(wytwórczych). Podobnie jest w schizofrenii rezydualnej, ale to nie to samo!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nono, taki np.32latekz kredytem hipotecznym i dwójką dzieci na karku musi byc bardzo młodzieżowy :P

Ja mam 33, ale dzieci ani kredytu nie mam, także jeszcze młodzież jestem. ;)

w pewnym sensie.

no bo to raczej chodzi o to, jak czujesz sie w duchu. ale jesli spoczywa na Tobie odpowiedzialnosc np.za zycie dzieci,jakies zobowiazania finansowe,biznes etc. to nawet bedac lekkoduchem chcac,nie chac zatracasz gdzieś cały luz, bo codziennosc tego wymaga. takze carlos nie pozostaje Ci nic innego jak sie tym cieszyc ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest jakaś inna choroba/zaburzenie od tej w której występuje zmniejszenie ilości myśli do minimum, niejasność myślenia? Chyba nie. Lekarz nadal stawia na jakąś nietypową depresję, ale ja prawie nigdy nie czułem się przygnębiony, po prostu obojętny. Goddammit.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ej, jak poznac tą schizofrenie bezobiawową? Jestem dziś zobojętniała, czuje ze zaczynam na toś chorować...

Jako biegly autorytet psychologiczny wychowany na starej, dobrej, sowieckiej szkole diagnostycznej uwazam, iz jako podejrzana politycznie dekadentka jestes modelowym przypadkiem bezobjawowej schozofrenii. Twoja obojetnosc wynika z postepujacej, pelzajacej degradacji substancji szarej w mozgu, co objawia sie nietypowa forma wypowiedzi, avatarem, i przesiadywaniem w tematach dla prawiczkow. Rokowania sa beznadziejne, kiedys zginiesz. Przykro mi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ej, jak poznac tą schizofrenie bezobiawową? Jestem dziś zobojętniała, czuje ze zaczynam na toś chorować...

Jako biegly autorytet psychologiczny wychowany na starej, dobrej, sowieckiej szkole diagnostycznej uwazam, iz jako podejrzana politycznie dekadentka jestes modelowym przypadkiem bezobjawowej schozofrenii. Twoja obojetnosc wynika z postepujacej, pelzajacej degradacji substancji szarej w mozgu, co objawia sie nietypowa forma wypowiedzi, avatarem, i przesiadywaniem w tematach dla prawiczkow. Rokowania sa beznadziejne, kiedys zginiesz. Przykro mi.

 

uuff zwolniona z odpowiedzialnosci za swoje zycie wreszcie moge spac spokojnie.

juz nie mam sily ganiac tych jednorozcow

 

-- Pn wrz 30, 2013 8:45 pm --

 

Dr strangelove może jakieś sympozjum albo konferencyjka naukowa?

 

dobry pomysl, ja myslę, że można bardzo wielu specjalistow z forum zebrać :D:D:D

 

-- Pn wrz 30, 2013 8:46 pm --

 

a ja sie udam na tułączke na Sybir. jako skryta schizofreniczka musze uchronic spoleczenstwo przed sobą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×