Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czym się różni nerwica od poważnej choroby psychicznej?


Gość Moniczka

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie to standard lek "przed zwariowaniem", czasami wyobrazam sobie takie glupie rzeczy ze usiade gdzies w kacie i zaczne przebierac palcami, ze za chwile oducze sie mowic, ze zamkna mnie w wariatkowie.. itd.

powtarzam sobie wtedy ze to tylko moja "najkochansza" choroba i wszystko jest w porzadku :) zaczynam rozmawiac przez telefon lub pisac SMSa, zajmuje czyms moja glowe... Juz sie nauczylem z tym walczyc :)Nie jestes sama... Cwiczenia czynia mistrza :P

pozdrawiam ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tez tak mam,to norma

najlepsze jest w tym to ,że masz pelną swiadomosc i wiedze ze to sie nie stanie,a podswiadomosc mowi(i to bardzo mocno),ze to sie dzieje,niekiedy taa podswiadomosc tak mocno wkręca rózne motywy ze zaczynamy sie bac ze to sie na prawde stanie,i to jest najgorsze,bo naszej podswiadomosci chcodzi tylko o jedno,ona ma jeden cel,doprowadzic nas do lęku,i tyle...

dlatego uwazam to za straszne kurestwo....to jest normalne wyzywanie sie.

eh...

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem co robic, mam stany lękowe odkad pamietam, w grupie sie czuje zle i sie boje oceny.nie potrafie byc swobodny przy kims,doradzcie mi co zrobic.jak jestem oceniany to dostaje tak silny atak lękowy ze ledwo wytrzymuje i do tego mdlosci mam,boje sie nowych miejsc nigdzie nie chodze prawie sam bo zawsze jest tak samo.czy z tego jest jakies wyjscie :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale zadowolony ze swojego wyglądu to Ja Toshiro niestety nie jestem.

 

Wiekszość osób nie jest zadowolnona. Taka natura ludzka, wpływ Kena i Barrbie. Zauważyłeś że zwykle ludzie porównują się do supergwiazdorów z toną makeup'u? Dlaczego nie porównują się do Wiesi z Jałowcowej, czy Zdzisia spod monopolowego? Byłoby mniej kompleksów! :?

 

Ja bym Ci to piwo sam postawił. Pamiętasz moją histroię z tym "zakręconym kurkiem"? Gdyby nie Ty to już bym pewnie siedział u lekarza ... :mrgreen:

 

Jasne że pamiętam... Zabawne są niektóre skutki uboczne oraz reakcje otoczenia. Przynajmniej jest śmiesznie. Pozdrawiam :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale zadowolony ze swojego wyglądu to Ja Toshiro niestety nie jestem.

 

Wiekszość osób nie jest zadowolnona. Taka natura ludzka, wpływ Kena i Barrbie. Zauważyłeś że zwykle ludzie porównują się do supergwiazdorów z toną makeup'u? Dlaczego nie porównują się do Wiesi z Jałowcowej, czy Zdzisia spod monopolowego? Byłoby mniej kompleksów! :?

 

Ja bym Ci to piwo sam postawił. Pamiętasz moją histroię z tym "zakręconym kurkiem"? Gdyby nie Ty to już bym pewnie siedział u lekarza ... :mrgreen:

 

Jasne że pamiętam... Zabawne są niektóre skutki uboczne oraz reakcje otoczenia. Przynajmniej jest śmiesznie. Pozdrawiam :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

nie wiem czy to pytanie na to forum ale zapytam.Ze stres rozbudza nerwice wiem a w zasadzie to nerwica jest efektem stesu ale czy stres doprowadzjący do nerwicy nie leczonej i nie swiadomej dla chorego moze doprowadzić do urojeń?czy tez urojenia to oddzielna "działka" mająca wiecej wspolnego z schizofrenią?Jak te choroby mają się do siebie?Czy granice się rozmywają?

Mam w swojej najbliższej rodzinie taką sytuację.Osoba ma ewidentne urojenia.Nie leczyła się nigdy psychiatrycznie,oczywiscie nie jest swiadoma problemu.Psychiatiatre odwiedzila na nasze nalegania.Sadzimy iz stan w ktorym sie znalazla jest wynikiem stresu zwiazanego z przebyta chorobą......historia dluga.....wizyta u psychiatry niestety nie dala nam jako najblizszym odpowiedzi.Wynika to z tego ze osoba ta poszla do lekarza sama.Przedstawila swoja wersje.......a psychiatra wyciagnal oczywiscie takie wnioski jakie sie z rozmowy nasunely tzn nie wie ze problem przedstawiony to urojenia.Przepisal Tranxene i tu pytanie czy to jest lek dorażny bo zalecil stosowanie sporadyczne w stanach sporadycznej bezsennosci.Kolejne pytanie to czy wskazane byloby pojscie z ta osoba razem do lekarza i w jej obecnosci przedstawienie naszego punktu widzenia problemu?Czyli:ona twierdzi ze problem wynika z tego i z tego a ja mówie ze to wszystko jest urojeniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×