Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

mateusz1010 a po co robiłeś to EEG? Ja tak samo mierzę temperaturę kilkanaście razy dziennie i ciągle gubie termometr :D

 

mel89 nie martw sie , bedzie na pewno dobrze tylko za bardzo Ci wyobraźnia działa. Ja tez miałam takie akcje z wybuchami płaczu jeszcze 2 tygodnie temu ( w ogóle prawie cały czas płakałam) i zdarza się też teraz czasem i te myśli podobne do Twoich. Ale z tego co pamiętm to cytologii mialaś 2 grupe to czym się martwisz? Ta b edzie na pewno taka sama. Kiedyś moja siostrę tak wystraszyli ,że o matko. Coś tam jej nie tak wyszło i kazali biegiem natychmiast robić kolposkopię, że to prawie na pewno już tam jej się porobiły komórki nowotworowe. No i poleciała szybko robić te wsystkie badania prywatnie i po dwóch tygodniach okazało się że wszystko ok i tylko sie strachu najadła :D . Ale ona miała jakiś dziwny w ogóle opis tej cyto, więc Ty się nie masz czym martwić.

joakar4 Ciebie boli klatka a mnie staw barkowy jak ręką ruszam już od kilku dni i to solidnie i co to jest? Czasem też mnie ta szczęka zaboli i zaczynam myśleć że tam mi się coś zrobiło w zatoce szczękowej albo w kości szczęki albo gdzieś właśnie tam (wiadomo co) i badania tego nie wykazały i od tego te węzły mam takie a nie inne i czasem do ucha zakłuje.Znowu sie boję :why:

 

[Dodane po edycji:]

 

A ile kosztowała taka uszatka bo i ja musze zakupu dokonać :D ?

 

[Dodane po edycji:]

 

joakar4 dlaczego Ty codziennie pokonujesz 120 km do domu autobusem? Pracujesz tak daleko od domu? Szkoda mi Ciebie ,że w taką snieżycę i w ogóle... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uszatka kosztowała ok. 40zł Ja ogólnie to mam problem z doborem czapki, wydaje mi się, że w każdej wyglądam beznadziejnie i najchętniej bym nie nosiła wcale. W zeszłym roku kupiłam taką jaka mi w miarę pasuje, ale mój tata twierdzi, że wygląda jak "worek na jajka" :lol::lol::lol:

Nie pokonuje codziennie 120km, po prostu mieszkam w Kwidzynie a studiuje w Bydgoszczy i czasami jadę do domu. I musiałam wczoraj, ale podróż ok, nawet byłam szybciej niż w lato :mrgreen:

Ja się cały czas z tą morfologią nakręcam, i jestem przekonana że mam węzły w śródpiersiu i jak leżę na prawym boku to na coś uciskają i bolą :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówiłam Ci joakar4 , że w tej morfologii by juz coś było. I nic na pewno Ci nie rośnie w śródpiersiu i nie uciska. Przecież masz zdrowe węzły. Tyle razy byłaś na usg i tyle razy Ci lekarz mówił , że węzły masz ok, że naprawde nie musisz się przejmować :D

Sama sie nakręcam , że pewnie nie wiem o czymś a to mi rośnie...Ech szkoda gadać....

Znowu mnie cos pobolewa od czasu do czasu w kącie tej żuchwy.... :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

olinelka joakar4

ja już od dwóch miesięcy prawie codziennie płaczę i mam dosyć :hide: nawet jeszcze nie zdążę wstać i już w ryk. No, a cytologię mam w środę, w poniedziałek wizyta u psychiatry :shock: ja wiem że w sierpniu była dobra ta cyto, ale teraz jest grudzień, mi się coś tam zaczęło dziać w październiku przy tabletkach anty, od tego czasu mogło się zmienić na III :why: dodatkowo nadżera mi się duża zrobiła, a czytałam że to może być przednowotworowe. dodatkowo naczytałam się o hpv, że rzadko atakuje jeden organ i że często przy tym jest zapalenie gardła na przykład, a mnie boli gardło i psikam sobie propolisem który ZAWSZE pomagał, a teraz nie pomaga, no i dlaczego? no bo przecież hpv mi się zaaktywowało, nie... mój facet jest 8 lat starszy ode mnie i miał ze 3 dziewczyny przede mną no to szansa że ma hpv i mnie zaraził jest duża, bo przecież większość osób się nim zarazi... Cholerny gin... nie znał moich wyników z cyto (II) i kazał mi robić testy na hpv a jak spytałam czy umieram to powiedział "nie nie nie... jeszcze kilka lat". Co to k*** miało znaczyć?! A moja ginka mnie uspokoiła że to NIE JEST rak.. ale bez badań to sobie tak można.. No nic.. doczłapię się jakoś do tych świąt (na pewno będą cuuudowne).. Sorry dziewczyny że musicie czytać te moje biadolenie :(

Na razie mam bana na strony o hpv i raku.

 

muszę się czymś zająć bo zwariuję!!!! :why: to wszystko przez to że w domu siedzę.. pogoda taka że boję się wyjść,i ślęczę przed tym komputerem tylko :( może żurek zrobię.. wszystko w lodówce siedzi i czeka.. to może przy skrobaniu marchewki się uspokoję.. ;)

 

Co do czapek uszatek to obeszłam całą manu, w Reserved mieli ja tylko na wystawie i pani powiedziała że nie mogę tej z wystawy kupić :roll: No i kupiłam na allegro :) joakar4 Nie martw się, mi się też zawsze wydaje że wyglądam w czapce jak pół dupy zza krzaka. Ale oj tam, oj tam, czapa musi spełniać swoją funkcje czyli musi być ciepła! ;)

 

 

i tak dla rozluźnienia:

 

:<img src=:'> toć to jest Jacyków :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówiłam Ci joakar4 , że w tej morfologii by juz coś było. I nic na pewno Ci nie rośnie w śródpiersiu i nie uciska. Przecież masz zdrowe węzły. Tyle razy byłaś na usg i tyle razy Ci lekarz mówił , że węzły masz ok, że naprawde nie musisz się przejmować :D

Sama sie nakręcam , że pewnie nie wiem o czymś a to mi rośnie...Ech szkoda gadać....

Znowu mnie cos pobolewa od czasu do czasu w kącie tej żuchwy.... :why:

 

Ja niby to wiem, ale psychika robi swoje:) Znalazłam swoją poprzednią morfologię i tam było za dużo limfocytów a za mało granulocytów a po dwóch tygodniach wróciło do normy, w białaczce pewnie by się raczej pogorszyło :mrgreen:

 

Mel89 nie przepraszaj za biadolenie, wszyscy to tutaj robią - a ja głównie. Proszę Cię nie czytaj nic na temat chorób w necie bo tylko sobie szkodzisz, ja się tak naczytałam, że mogłabym doktorat z węzłów zrobić i tylko sama się tym nakręcam.

Ugotuj żurek, ja robię rosół a potem może ciasto upiekę to będę miała zajęcie. I muszę w szafkach z ubraniami posprzątać :D

Na pewno nie masz raka szyjki macicy, tutaj ktoś na forum też miał II grupę i to nic poważnego. :D

 

haha, zgadzam się tym Jacykowem :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

joakar4 Oooo, też miałam posprzątać w szafce z ciuchami :) Chyba już od 3 tygodni się zbieram do tego..

 

A tak apropo Waszych "białaczek" i "ziarnic" - mojej przyjaciółki siostra ma bardzo złe wyniki morfologii i to może być od anemii po białaczkę. Nigdy się na nic nie skarżyła, więc wiecie.. Wiem, że to nic optymistycznego, ale sądzę, że choroby unikają hipochondryków! Serio. Może choróbska stwierdzają że nie będą się czepiać tego biednego hipochondryka bo on już i tak jest "chory". Głowa do góry. A ja jestem w stanie uwierzyć, że wszystkie objawy są z głowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że nas będą te choroby unikać:) Bo ja wiem, że jeśli zachoruję na coś poważnego to sobie psychicznie nie poradzę. Te objawy na pewno biorą się z głowy bo po naszej wczorajszej dyskusji kłuło mnie wczoraj w boku i w szczęce :lol::lol::lol: Moja normalna morfologia jest ok, nawet poziom żelaza sprawdziłam.

 

Czytałam sobie trochę wcześniejsze wątki i zastanawia mnie sprawa TK. Jak dwa lata temu wybłagałam skierowanie na tk nerek od urologa to w szpitalu nie zgodzili się mi zrobić, nawet dyrektor tego oddziału radiologi się nie zgodził, za to zrobili mi kolejne usg i nie było wskazań. A czytałam, że kilka osób to miało, a na innej"zakazanej" dla mnie stronie o węzłach czytałam, że nawet prywatnie można sobie zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja porządki robie od przedwczoraj i mi to troche pomaga na "niemyślenie". :<img src=:'> Jacyków jak nic :D . Pewnie chce coś powiedzieć o tych uszatkach :mrgreen:

 

[Dodane po edycji:]

 

Kurcze, a jeśli ten ból barku jest jakoś powiązany z węzłami ???? Nie chcę nawet czytać zakazanych stron..... Nie wiecie co to może być? Czy ten bark może mieć coś wspólnego? :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

olinelka

 

Ból barku z węzłami ?? Na pewno NIE :) Może sobie nadwyrężyłaś, albo... Twój mózg kazał Twojemu barkowi boleć ;)

 

A tak w ogóle to kiedy byłam u ginki i robiła mi badanie piersi to miałam powiększone węzły (od tabletek, teraz już nie bolą) a jak tam bardziej naciskała to następnego dnia były większe i bardziej bolesne. Także rada na dziś: Nie macać się !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to za wałki sa na szyi????? Kurde kurde wymacałam coś długiego, grubego i pulsuje ... Czy to takie długie węzły mi sie porobiły????? Matko, ja juz nie wiem co to jest. To pod tymi wezłami co mam większe!!!Czy wezeł może być długi?

 

[Dodane po edycji:]

 

:why::why::why::why::why::why::why:

Zwariuję chyba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a mnie wszystko boli :shock: normalnie nogi jak z waty, głowa, w uszach przytyka, gardło.. jakaś mnie grypa bierze :why: nie nie nie, ja muszę być zdrowa żeby walczyć z "rakiem" !!!

 

[Dodane po edycji:]

 

olinelka Nie bój się żyły :smile:

 

 

mama mi dzisiaj postawiła anielskie karty. używa ich od lat i zawsze się sprawdzały. no i tak - wyszły problemy natury psychicznej, muszę wziąć odpowiedzialność za swoje życie, otworzyć na ludzi, odnowić się, przejść transformację.. to nie może być śmierć, ta transformacja, co ? :silence:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie jakieś przeziębienie, bo grypa podobno z dnia na dzień 39 temp. wg dr google. Ale cholera wie :D Transformacja wg mnie nie oznacza śmierci tylko jakąś zmianę nastawienia, sposobu życia, myślenia. A mnie dalej klatka piersiowa boli :zonk: Oszaleć idzie :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Matko... joakar4 no pewnie , że ta transformacja to musi być coś dobrego a nie złego... Myślisz że to żyły? Tętnice? Takie wałki? Grube dosyć one są i ubzdurałam sobie że to tak mi węzły się połaczyły w wałek jeden taki długi i pewnie pulsuje bo nad tętnicami leżą. A tTy masz takie wałki? na szyi? Boże przecież jakby to były "złe węzły" to chyba byłyby twarde jak kamień????

Ja to nawet się boję wymawiać tego słowa na r...

 

[Dodane po edycji:]

 

O matko, omatko, a cały dzień było dobrze i nie wiem co mnie napadlo :why::why::why::why:

 

[Dodane po edycji:]

 

no i z tego szoku napisałam joakar a nie mel89 , bo o tej transformacji .... o matko o matko o matko no widzicie jak mi się mózg zlasował przez te jakies dziwne wałki czy węzły czy tętnice????? :why::why::why:

 

[Dodane po edycji:]

 

joakar4 przecież klatka by nie bolała przy rosnących węzłach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam takie wałki nie na szyi tylko pod obojczykiem i to są żyły, tętnice cholera wie co :lol: Zle węzły są twarde ale też nie koniecznie, bo mój jest twardy a podobno wszystko z nim ok. Nie macaj się już po tej szyi. Nie wiem czy klatka boli bo węzły rosną, ale jak na coś uciskają :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

olinelka no jasne że mam "wałki na szyji". poza tym możesz sobie macać tam wszystko - tarczycę, gardło, migdały, węzły, MIĘŚNIE (one też tam są), żyły.. I jak już mówiłam; jak sobie będziesz macać to nie znikną węzły, nie dotykaj przez parę dni. Wiem, że to trudne, bo ja walczę żeby się nie badać tej szyjki. Trzymajmy kciuki za zdrowe węzły i szyjki :smile:

 

Ja też się boję mówić tego na r... Ale stwierdzam po czasie, że rak rakiem, ale depresja... niemożność funkcjonowania, brak ochoty na cokolwiek, brak celu, sensu.. Czekam utęsknieniem kiedy deprim zacznie w końcu odwalać brudną robotę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale złe węzły nie mogą być miękkie? O to mi chodziło.... Gucio Ci uciska. Pewnie od kregosłupa Cię ta klatka boli. Mnie całe życie klatka boli bo mam skrzywienie a nie wiedziałam że mam skrzywienie dopiero miesiac temu sie dowiedziałam przy rtg klatki czy tam te wezły nie rosna i wyszło że mam skrzywienie lekkie kręgosłupa. I kiedyś latałam na pogotowie bo myślałam że to zawał i gucio to było nie zawał tylko kregosłup.

Miękkie nie moga być złe???? :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mel89 deprim na mnie nie działał, ani ziołowe tabletki ani podwójna i potrójna melisa i dopiero jak poszłam do psychiatry i dostałam leki na stany lękowe i depresję to mi troche pomogło ( od 2 tygodni biore ale na efekty trzeba poczekać troche dłużej). A 4 lata temu też byłam w złym stanie i mi leki pomogły ale kilka miesiecy je brałam. Ale to naprawdę nic strasznego. Straszna jest nerwica, depresja i stany lękowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

olinelka Też brałam Melisę, wcześniej Relamax, chyba trochę pomagało, deprim na razie nic, ale biorę 5 dzień dopiero. Cholera, boję się leków :( To trochę tak jak przyznanie się do choroby, w pewnym sensie poddanie się, akceptacja stanu.. No i te efekty uboczne. Jak wrócę w poniedziałek od psych to Wam napiszę co dostałam, albo czego nie dostałam :smile: Z drugiej strony - nie wyobrażam sobie tak żyć, więc jeśli leki mają pomóc to będę musiała je brać. Albo przeskok balustrady balkonowej :smile:

 

[Dodane po edycji:]

 

joakar4 ale Twój węzeł BADAŁ LEKARZ i miałaś robione badania! Wszystko jest dobrze! Dam sobie rękę uciąć. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba też się wybiorę do psychiatry. No niby badał i powiedział, że nie ma co histeryzować, można go nakłuć ale po co, i że zwłókniał i mi tak zostanie. A czy psycholog może przepisać leki, chyba nie?

mel89 nawet nie wspominaj o tej balustradzie :lol: Ja sobie też nie wyobrażam takiego życia. Jak mi ten węzeł zostanie to chyba zwariuje, ale boję się też że zacznę inne choroby sobie wkręcać :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×