Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie :)

 

 

 

Więc ja zaczęłam wypatrywac chorób u siebie. Przechodziłam już wiele...

 

Po guzie mózgu miałam guza biodra (trudno opisać nawet czego). Generalnie panicznie boję się raka, już kilka razy wykonywałam badania węzłów chłonnych, usg jamy brzusznej itd.

 

ę.

 

Anetta_p,

 

Twoje objawy sá klasycznie nerwicowe.

A jesli by sié okazalo,ze masz jednak raka to co wtedy?????

 

Miss Daisy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przeczytałem ulotkę Anafranilu i okazało się że w skutkach ubocznych jest napisane że rzadko mogą wystąpić zmiany w zapisie EEG :( A ja dzień po tym jak zaczołem brać Anafranil miałem ten pstryk w głowie i prąd do lewej nogi... I następnego dnia rano robione EEG które wyszło dobrze... i teraz wkręcam sobie że może dlatego wyszło dobrze że Anafranil a raczej jego skutek uboczny zadziałał na EEG i może mam jednak coś nie tak w mózgu :(:pirate: Jakiś guz czy cos tam pękło wtedy... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przeczytałem ulotkę Anafranilu i okazało się że w skutkach ubocznych jest napisane że rzadko mogą wystąpić zmiany w zapisie EEG :( A ja dzień po tym jak zaczołem brać Anafranil miałem ten pstryk w głowie i prąd do lewej nogi... I następnego dnia rano robione EEG które wyszło dobrze... i teraz wkręcam sobie że może dlatego wyszło dobrze że Anafranil a raczej jego skutek uboczny zadziałał na EEG i może mam jednak coś nie tak w mózgu :(:pirate: Jakiś guz czy cos tam pękło wtedy... :(

 

Misiek_NL,

 

Wybacz mi moją bezpośredniość,ale chce mi się śmiać ,kiedy czytam Twojego posta. Są co najmniej 3 niepodważalne dowody na to,że

Twoja teoria jest absolutnie nieprawdziwa. Masz rację-WKRĘCASZ SOBIE.

 

 

Miss Daisy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przeczytałem ulotkę Anafranilu i okazało się że w skutkach ubocznych jest napisane że rzadko mogą wystąpić zmiany w zapisie EEG ::(

 

Tak, moga wystapic zmiany w zapisie EEG, ale...negatywne...;) Jesli wiec wszystko bylo ok, znaczy, ze w Twoim wypadku skutek uboczny nie wystapil :)

Zapomnij wreszcie o tej przygodzie ze pstryknieciem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę o pomoc!Mam obsesję na punkcie wirusa hiv,chociaż właściwie nie powinnam.W kwietniu zrobilam sobie w laboratorium badanie i wyszło negatywnie,ale brałam wtedy antydepresant i pigułki antykoncepcyjne i nie wiem czy mogło to zmienic wynik badania czy powinnam zbadać się jeszcze raz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Madzialenka, Myślę że tak... :) Głowa do góry :great:

 

[Dodane po edycji:]

 

Misiek_NL gdyby coś faktycznie pstryknęło w twoim mózgu/głowie wtedy nie siedziałbyś z nami na forum :) - to na 100% :D

 

Twierdzisz że wymyślam ??

 

Na prawde coś pstrykneło i naprawdę mnie to wystraszyło.... Dlatego zrobiłem EEG rano i okazało się że wszystko jest OK. A pani psychiatra moja powiedziała że przy nerwicy takie rzeczy są możliwe... i że wszystko w porządku jest.

 

Tylko mi to nie dawało spokoju co to było i od czego i zaczołem sobie wkręcać różne rzeczy pomimo dobrego wyniku EEG. A wczoraj przeczytałem na ulotce Anafranilu który wtedy zaczynałem zażywać, że może zmienic zapis EEG i znowu panika.

 

Ale naprawde pstrykło coś i przeszedł mnie prąd w lewej nodze... Nie wymyśliłem sobie tego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Madzialenka, Na wynik testu nie mają wpływu żadne leki! (Wiem coś o tym). Pamiętaj tylko, że wynik 100% (wg WHO) daje test robiony 12 tyg. po ryzykownym wydarzeniu. Mi mija za tydzień. Pierwszy wyszedł (-). Modlę się, żeby się za tydzień potwierdził :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Madzialenka, Myślę że tak... :) Głowa do góry :great:

 

[Dodane po edycji:]

 

Misiek_NL gdyby coś faktycznie pstryknęło w twoim mózgu/głowie wtedy nie siedziałbyś z nami na forum :) - to na 100% :D

 

 

 

Ale naprawde pstrykło coś i przeszedł mnie prąd w lewej nodze... Nie wymyśliłem sobie tego...

 

mISIEK_NL,

 

ALE KTO TU MOWI,ZE TY WYMYSLASZ???

Oczywiscie,ze to naprawdę było. Nie było to jednak to,co myslisz. To był tylko objaw nerwicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie czasem pstryka po kilka razy na dzień, do tego mam uczucie, że COŚ w głowie siedzi... Nikt będąc przy zdrowych zmysłach nie wykona mi trzeciego rezonansu w ciągu półrocza, dlatego powiadam sobie, że to po prostu NIC NIE ZNACZY, i że PRZEJDZIE :) i inni też mnie o tym przekonują :) Będzie dobrze, drodzy Hipochondrycy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Misiek ja też nie twierdze ze wymyślasz, tylko dokładnie jak napisałeś- to jest objaw nerwicy! Chodziło mi jedynie o to, że gdyby w Twoim mózgu rodziły się zmiany chorobowe (nie nerwicowe) to badanie by to wykazało, lub miewałbyś podobne objawy do tej pory...tak sobie myślę...:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.Wkrętka mojej nerwicy(straszne przeżycie!)to rak piersi.Sory za słowo,ale macam się po biuście od 3 tygodni,wmawiam sobie bóle pod pachą(przerzut na węzły chłonne),wrażenie,że czegoś za dużo pod pachą.Chora jazda a szczególnie jak się na mnie gapią na ulicy kiedy się zapomnę.Oczywiście boję się badania i kółko się zamyka.Inne-rak gardła,guz mózgu,rak płuc,tętniak itp.Mam to od kilkunastu miesięcy więc próbuję sobie tłumaczyć,że by mnie już dawno nie było ale nie pomaga.Hipochondria to straszna rzecz a szczególnie razem z nerwicą(jakbyśmy mieli za mało udręk)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miesiek_NL, rzadko zaglądam na forum, ale moją uwagę przyciągnąłeś tym pstryknięciem, aż musiałam cofnąć się kilka postów wstecz i sprawdzić, co jest na rzeczy. :-) I postanowiłam jak inni Cię troszkę podnieść na duchu. Pstryknięcia i wszystkie takie podobne dźwięki nie mogą mieć związków z żadną patologią w mózgu - przecież jest on szczelnie chroniony czaszką - a sam w sobie jest "bezdźwięczny" bo mięciutki. :-) Nie wyobrażam też sobie aby guz mózgu czy jakakolwiek inna zmiana w tym rejonie objawiała się jakimikolwiek dźwiękami. Prawdopodobnie usłyszałeś "strzał" w którymś ze stawów w okolicy głowy/twarzy - i biorąc pod uwagę fakt, że nie ma na ciele miejsca bez nerwów i małych ich odgałęzień a niektóre miejsca są narażone na uciski, zadziałało to tak, jak działa puknięcie się w łokieć - uczuciem prądu wzdłuż nerwu. To absolutnie normalne zjawisko. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę o pomoc!Mam obsesję na punkcie wirusa hiv,chociaż właściwie nie powinnam.W kwietniu zrobilam sobie w laboratorium badanie i wyszło negatywnie,ale brałam wtedy antydepresant i pigułki antykoncepcyjne i nie wiem czy mogło to zmienic wynik badania czy powinnam zbadać się jeszcze raz?

 

Madzia, nie ma takiej potrzeby. Ja na co dzień mam kontakt z krwią (nie swoją - nie jestem Emo :)) i badam się dość często - conajmniej raz na pół roku. Czasem brałem różne leki czasem nie podczas badań. Akurat na wiarygodność tego badania wpływ ma tylko czas po ekspozycji, najlepiej, gdy jest to 12 tygodni lub później - okienko serologiczne...

 

Pamietaj też, że jeżeli nawet wyszedłby Ci wynik pozytywny, to to jeszcze nic nie znaczy. Teraz mówi się o takim wyniku, że jest "reaktywny", bo tak naprawdę te testy są dość niedokładne, jeżeli chodzi o wyniki pozytywne, często te pozytywne są fałszywe. Czułość testu zależy od... ilości zachorowań wśród ludności. I tak np. w Polsce większość pozytywnych wyników będzie fałszywa, podczas gdy w Afryce niestety prawdziwa. Dlatego zawsze trzeba potwierdzić to testem droższym, ale pewniejszym - Western Blottem.

 

Dlatego też jeżeli nawet komuś z Was wyjdzie test na HIV jako dodatni, to nie koniec świata, bo to z dużą dozą prawdopodobieństwa fałszywy wynik! Dlatego nie można wtedy robić nic pochopnie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja sobie ciagle wmawiałam alergie na pokarmy,zwierzęta, rosliny. W szczytowej fazie wmawiania sobie alergii jadłam tylko te produkty które już wczesniej próbowałam, wybierałam tylko konkretne firmy. W restauracji nie zamówiłam jedzenia dopóki kelner nie powiedział mi składników potrawy - a i tak czasem "zaczynałam się dusić". Do dziś mam w torebce claritinę.

Przeszło mi jak zaszłam w ciążę i byłam non stop głodna i jadłam wszystko bez wzgledu na skład chemiczny czy firmę.

Jeżeli chodzi o rośliny to najgorsza rzecz jaka zrobiłam była w ogrodzie botanicznym. Weszłam do ogrodu i poczułam dziwny zapach, wmówiłam sobie, że to jakieś chemikalia do ochrony roślin. Poszłam nawet do pracownika zapytac co to za zapach, ale on powiedział, że nic nie czuje. Zaczęłam sie wkręcać, i zrobiło mi sie słabo, serce waliło jak szalone, nie mogłam nabrać powietrza. Zaczęłam krzyczec do mamy, że sie duszę, że muszę wyjść, bo mam uczulenie na ten zapach. Wybiegłam z ogrodu na ulicę, dyszałam jak parowóz. Mama przyszła i mówi, że ten zapach to roślina, która mamy w ogrodzie, tylko, że w botanicznym rosło ich ze sto i dlatego zapach był tak intensywny. Oczywiście zaraz mi cała alergia przeszła. Strasznie mi było głupio, ale co zrobić taka przypadłość.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×