Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

:D Chyba też zacznę, bo fazę na guza mózgu też mam :D.

Już sama nie wiem czy to ziarnica złośliwa z przerzutami do mózgu, czy może guz mózgu z przerzutami do węzłów chłonnych naciekający gruczoły łzowe :D. Oczywiście jedno bądź drugie dało też już przerzut do kręgosłupa szyjnego, bo coś mi tam w szyi strzyka. Dzwoni mi też w uszach jak leżę w łóżku i jest całkiem cicho. To też na pewno GUZ MÓZGU naciekający na ucho :D. A, jeszcze przerzuty mam do kości udowych, bo nogi mnie coś bolą :bezradny:

 

Mam ochotę siarczyście sobie zakląć, może powinniśmy nakręcić serial medyczny :D.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że każdy kto to czyta i nie wie przez co przechodzimy ma niezłe pośmiewisko z nas :D.

Znam ludzi, którzy na wyrażenie "węzły chłonne" robią wielkie oczy i "a cóż to? nie wiem czy to mam" :D a ja wyczuwam chyba wszystkie węzły obecne w moim ciele. Gdyby się dało wsadzić ręce we wnętrze ciała zapewne też bym wybadała :D.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to witam w klubie dzwoniących uszu i suchych oczu :D

 

[Dodane po edycji:]

 

Naukowcy z uniwersytetu Rhode Island ustalili, że zbytnia fascynacja serialami medycznymi może sprzyjać rozwojowi depresji i paranoi - podaje agencja RIA Nowosti, powołując się na brytyjski dziennik "The Daily Mail".

 

W jednym z koledżów Alabamy przeprowadzono badanie sprawdzające stopień fascynacji studentów serialami medycznymi, takimi jak "Doktor House".

 

Okazało się, że systematyczne oglądanie takich produkcji prowokuje strach przed zapadnięciem na ciężką i rzadką chorobę. Ten dojmujący strach z kolei wywołuje u hipochondryków niezadowolenie z życia.

 

Według specjalistów, widzowie przykładają do swojego życia diagnozy, które usłyszeli serialowi pacjenci, i nagle zaczynają dostrzegać u siebie wszelkie możliwe objawy nieistniejących chorób.

 

Kierująca badaniem profesor Yinjiao Ye wyjaśniła, że podobna zależność została zaobserwowana u młodych ludzi w wieku do 18 do 31 lat. Twierdzi ona jednak, że negatywny wpływ seriali o lekarzach na jakość życia ludności może być znacznie poważniejszy, niż wynikałby to z przeprowadzonych badań.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to witam w klubie dzwoniących uszu i suchych oczu :D

 

[Dodane po edycji:]

 

Naukowcy z uniwersytetu Rhode Island ustalili, że zbytnia fascynacja serialami medycznymi może sprzyjać rozwojowi depresji i paranoi - podaje agencja RIA Nowosti, powołując się na brytyjski dziennik "The Daily Mail".

 

W jednym z koledżów Alabamy przeprowadzono badanie sprawdzające stopień fascynacji studentów serialami medycznymi, takimi jak "Doktor House".

 

Okazało się, że systematyczne oglądanie takich produkcji prowokuje strach przed zapadnięciem na ciężką i rzadką chorobę. Ten dojmujący strach z kolei wywołuje u hipochondryków niezadowolenie z życia.

 

Według specjalistów, widzowie przykładają do swojego życia diagnozy, które usłyszeli serialowi pacjenci, i nagle zaczynają dostrzegać u siebie wszelkie możliwe objawy nieistniejących chorób.

 

Kierująca badaniem profesor Yinjiao Ye wyjaśniła, że podobna zależność została zaobserwowana u młodych ludzi w wieku do 18 do 31 lat. Twierdzi ona jednak, że negatywny wpływ seriali o lekarzach na jakość życia ludności może być znacznie poważniejszy, niż wynikałby to z przeprowadzonych badań.

 

Dobre... Ja staram się unikać takich seriali jak "Ostry dyżur" i "Dr. House" bo zaraz jestem chory ;)

 

Mi też dzwoni w uszach ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kn24, oczywiście, że wiem co to znaczy, mam to praktycznie codziennie. Czasami mam na prawdę dobry dzień, ale nie kiedy te wszystkie objawy tak sie nasilają. A szczególnie kilka dni przed miesiączką. Wtedy mam najwięcej ataków paniki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tak mam. W ogóle to zaobserwowałam u siebie ,że niemal na zawołanie potrafie wmówić sobie w danej chwili jakiś ból... np. siedze i myśle- zaraz rozboli mnie głowa...pyk i boli....zaraz bede miała mgłę przed oczami- pyk i jest mgła....to jest niesamowite a z drugiej strony chore na maxa!! psychiatra potrzebny od zaraz.... :brawo:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tak mam. W ogóle to zaobserwowałam u siebie ,że niemal na zawołanie potrafie wmówić sobie w danej chwili jakiś ból... np. siedze i myśle- zaraz rozboli mnie głowa...pyk i boli....zaraz bede miała mgłę przed oczami- pyk i jest mgła....to jest niesamowite a z drugiej strony chore na maxa!! psychiatra potrzebny od zaraz.... :brawo:

 

Mam to samo :/ bez sensu. Rano sie budzę i myślę czy boli mnie głowa i nagle zaczyna mnie boleć :/

 

[Dodane po edycji:]

 

Misiek_NL, co u Ciebie? Jak sie czujesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

maniaa123, Czuję się dobrze tylko cały czas męczy mnie myśl co to było ten pstryk w głowie i prąd w nodze... EEG na drugi dzień jak wiesz wyszło dobrze, psychiatra mnie przekonuje że przy nerwicy mogą się takie rzeczy dziać a nawet gorsze ( paraliż, utrata wzroku na pare minut itp. ) a ja dalej nie mogę sobie przetumaczyć że wszystko gra i wkręcam sobie jakieś guzy :hide:

 

Dziękuje że pytasz... a jak Ty się czujesz ??

 

[Dodane po edycji:]

 

macie moze tez takie uczucie rozbicia jak przy grypie?? ze jestescie oslabienie bola Was miesnie / stawy a mimo to wszystkie wyniki badan sa bardzo dobre??

 

Też tak mam... co dzień jakiś taki brak energi i wogóle...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiecie ze jak sobie tak czytam wasze posty i mysle ze kazdy moglabym napisac sama to troche mi razniej chce mi sie wyjsc na spacer chce mi sie powiedziec ze wszystko jest fajnie bo nie tylko ja mam taka chora glowe czytanie was pozwala mi wierzyc ze wcale mi nic nie jest ze to wszystko to tylko moje fantazje i naprawde przestaje bolec mniej wymyslam sobie chorob pomimo ze was nie znam dziekuje:):):)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj na mnie źle działają takie miejsca, nawet jak słyszę "oddział onkologiczny", albo widzę chore dzieci w telewizji to mam wrażenie, że to znak, że to mam...

(...)

 

Dokładnie... Niedawno miałem właśnie zapalenie zatok i oglądałem w "Sprawie dla reportera" reportaż o chłopaku (w moim wieku). Który też miał zapalenie zatok. Lekarze przepisywali jakieś marne leki, a jego dalej bolała głowa i ropna wydzielina. Za 2 tyg. upadł i zmarł. Jak się okazało był to ropień mózgu... No i się zaczęło... Może to jakiś znak od Boga? Tak na pewno? - Myślałem. Zapalenie to 3 dniach przeszło. Ale jak się wtedy bałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×