Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, mejkat77 napisał:

@Alicjazkrainyczarów schudłam 28 kg od czerwca ubiegłego roku, ale wydaje mi się, ze to jest efekt mojego chorego odchudzania się i beznadziejnej diety. Czasem to było tylko 2 kg na miesiąc i totalna załamka, ze jeszcze bardziej muszę przycisnąć pasa z jedzeniem. Boże Drogi, jak sobie pomyślę co ja robiłam, to aż mnie ściska. Gdzie ja miałam rozum, myślałam, ze jak za młodu dałam radę, to teraz tez tak będzie.

Mozesz mi napisać jakie objawy mialy te osoby, może na priva, żeby tutaj kogoś nie zasugerować?

Ja miałam anoreksję bulimiczną ;) może tyle nie schudłam, co opisujesz, bo nie z dużej wagi, ale spokojnie kilkanaście kilogramów w dwa miesiace. W ogole mam skłonności autodestrukcyjne. 

Nie pytam o objawy, jak słyszę, że ktoś choruje. Słyszałam ogólniki. Ucinam zreszta temat. Ale nie są takie jak Twoje. Poza tym każdy ma inne objawy. Nie jesteś chora. A jak masz jeszcze niedożywiony organizm, to możesz się złe czuć po prostu. 

Zadbaj o spokój - ta, łatwo mówić - i o dietę, higieniczny tryb zycia. 

 

Idę 14 maja do endokrynologa. Boje się trochę, co mi wyjdzie, ale z drugiej strony mam nadzieje, ze mam cos z hormonami delikatnie, bo dzięki temu może uda się cos zaleczyć. Ostatnio jestem codziennie zmęczona, brakuje mi motywacjiz 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Alicjazkrainyczarów No tak, nie pomyślałam, ze przecież w takich sytuacjach nie pytamy o objawy, a może pomyślałam, ze to jest ktoś bardzo bliski, ze trudno byłoby tych objawów nie zauważyć. Nieistotne. 

Nie martw się endokrynologiem, najwyżej może okazać się, ze masz hormony tarczycowe rozchwiane i będziesz się leczyć. Wszelkie guzki tarczycowe są w większości niegroźne, a nawet najgorsza diagnoza w zakresie tarczycy jest do opanowania. Mam cały prawy płat wycięty w 2007 r. i do końca życia muszę być na hormonie (euthyrox 100). Chirurg powiedział, ze to niedobrze wyglądało, jak wyciął, ale z histopatologii wyniki przyszły dobre.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Alicjazkrainyczarów ja jako nastolatka miałam anoreksję (bez bulimii), zeszłam wtedy z wagi 72kg do 43 kg w nieco ponad pol roku przy wzroście 175 cm. Trafiłam do szpitala, karmili mnie najpierw kroplowkami, a następnie surowymi jajkami, to było prawie 30 lat temu i teraz znów zachciało mi się zrzucać z wagi głodząc się. Zeszłam ze 100 kg, bo tyle ważyłam w maju ubiegłego roku, do 72kg, ale było ciężko, nie chudłam tak dużo w ciągu miesiąca - średnio 2-3 kg na miesiąc. Chociaż później trochę się to rozbujało. Głównie chciałam schudnąć, żeby odciążyć kręgosłup, 100 kg żywej wagi dawało się we znaki, ale gdybym wiedziała co się porobi z moim organizmem, nigdy bym tego nie zrobiła. Eh, Polak mądry po szkodzie :-((( 

Edytowane przez mejkat77

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@mejkat77 ogólnie rak trzustki nie daje objawów na początku żadnych, a te osoby miały je wykryte w zaawansowanym stadium. Co się pojawia przy tym? Zależy od położenia guza, no ale żółta skóra, spadek wagi, ogólnie obniżone samopoczucie znacznie, gorączka (tylko piszę gorączka, a nie stan podgorączkowy, o którym dużo ludzi pisało w tym wątku) u tych dwóch osób. Masz dobre wyniki, a więc moim zdaniem nie masz za bardzo się czym przejmować. Może lekarze z małych miejscowości są bardziej, hmmm, zaniepokojeni, bo we Wrocławiu, gdzie mieszkam, raczej nikt by Ci nie wystawił skierowania do szpitala 😜 z czymś takim. 

Dzięki za pocieszenie z tarczycą. Szczerze mówiąc, już nawet liczę na to, że mam niedoczynność i dlatego mam zgagi, jestem zmęczona ciągle, do wszystkiego się zmuszam, rozdrażnienie, podwyższony cukier na czczo... 

Echh współczuję Ci przeżyć. Ale kurczę, dlaczego teraz się odchudzałaś w taki radykalny sposób? Jednak jak chcesz zrzucić dużą liczbę kilogramów, to powinnaś rozłożyć to na kilka miesięcy plus można spokojnie zdrową, zbilansowaną dietą zrzucać sobie po te nawet 4 kilogramy miesięcznie. Postaraj się może teraz jakoś może to unormować, bo kurczę, nie powinnaś się głodzić, szczególnie w takim stanie. 

A nie przytyłaś od leków na tarczycę 😜? Wybacz za to pytanie, ale przytycie to też jeden z moich lęków. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Alicjazkrainyczarów Ja myśle, ze w ogóle z powodu niedoczynnosci tarczycy mam spowolniony metabolizm. Mimo tak drastycznej diety nie schodziłam więcej niż 2-3 kg na miesiąc. Może tez dlatego, ze moja aktywność fizyczna jest zerowa. Nie wiem, czy ethyrox może powodować przybieranie na wadzę - myślę, ze nie powinien, jeśli dobrze normuje poziom hormonu tarczycowego. 

Nie wiem co mi strzeliło do głowy, myśle, ze ta waga 100 kg i początek problemów z kręgosłupem mnie tak zmotywowały do działania. Szkoda tylko, ze w tak desperacki sposób.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niech mnie ktoś pocieszy :(

Nie mam sił. Kilka dni temu włączam dziennik w tv a tam, ze rak jajnika i narządów kobiecych zabija, cichy zabójca bez objawów i się zaczęło. Z nerwów aż mi nie dobrze. Jak już pisałam pol roku temu przy usg brzucha wyszły mi drobne, pojedyncze torbiele, ale radiolog przy badaniu powiedzial, ze wszystko ok, dopiero na opisie przeczytałam o tych torbielach. Nigdzie z tym nie byłam i teraz sobie myślę, ze moze on tak powiedział tylko żeby mnie nie strasowac a myślał, ze pojde z tym do lekarza a ja olałam sprawę ginekologa. Teraz się boję, ze przez pół roku to tam mam nie wiadomo co :( jestem przerażona ...  Drugi radilog w ogole nic nie zarejestrował na jajnikach, moze nie widział. Czytałam, ze podwyzszony estradiol wskazuje wlasnie na raka jajnika nie wiem czy nie zbadac, ale to dopiero za miesiąc bo to chyba trzeba w 2-3 dniu cyklu? Nie wiem czy mozna kiedy sie chce? Nie wiem co robic juz, do jakiego lekarza iść.

W rodzinie jeszcze ktos przypadkiem zdiagnozował jaskrę. Ja czuje, ze umieram i mało mi zostało, zaraz coś mi zdiagnozują :( na tapecie endokrynolog, usg brzucha, tarczycy i piersi, ginekolog teraz jeszcze okulista ... Kasy juz nie mam na to wszystko, badania krwi. Dusze się w moim ciele, chwilami nie mam sił, boję sie strasznie o te jajniki teraz, jeszcze czytalam wczoraj, ze niektore torbiele mogą rakowiec. Ja chyba zemdleje prędzej u ginekologa niz mnie zbada ..

Edytowane przez laveno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, laveno napisał:

Niech mnie ktoś pocieszy :(

Nie mam sił. Kilka dni temu włączam dziennik w tv a tam, ze rak jajnika i narządów kobiecych zabija, cichy zabójca bez objawów i się zaczęło. Z nerwów aż mi nie dobrze. Jak już pisałam pol roku temu przy usg brzucha wyszły mi drobne, pojedyncze torbiele, ale radiolog przy badaniu powiedzial, ze wszystko ok, dopiero na opisie przeczytałam o tych torbielach. Nigdzie z tym nie byłam i teraz sobie myślę, ze moze on tak powiedział tylko żeby mnie nie strasowac a myślał, ze pojde z tym do lekarza a ja olałam sprawę ginekologa. Teraz się boję, ze przez pół roku to tam mam nie wiadomo co :( jestem przerażona ...  Drugi radilog w ogole nic nie zarejestrował na jajnikach, moze nie widział. Czytałam, ze podwyzszony estradiol wskazuje wlasnie na raka jajnika nie wiem czy nie zbadac, ale to dopiero za miesiąc bo to chyba trzeba w 2-3 dniu cyklu? Nie wiem czy mozna kiedy sie chce? Nie wiem co robic juz, do jakiego lekarza iść.

W rodzinie jeszcze ktos przypadkiem zdiagnozował jaskrę. Ja czuje, ze umieram i mało mi zostało, zaraz coś mi zdiagnozują :( na tapecie endokrynolog, usg brzucha, tarczycy i piersi, ginekolog teraz jeszcze okulista ... Kasy juz nie mam na to wszystko, badania krwi. Dusze się w moim ciele, chwilami nie mam sił, boję sie strasznie o te jajniki teraz, jeszcze czytalam wczoraj, ze niektore torbiele mogą rakowiec. Ja chyba zemdleje prędzej u ginekologa niz mnie zbada ..

Ja Ci mogę powiedzieć tylko, że torbiele mogą same zanikac i nie musi z nich wynikać nic złego, kilka razy miałam torbiel A nawet mam miesniaka na macicy.

Mnie cały czas ten moja trzustka niepokoi i tez nie mogę się z nią uporać. Ty swoją dopuściła?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@zakazana88 a ja mam chyba kilka skoro napisal, ze drobne pojedyncze ...

Odpuściłam z trzustka, ale za to teraz mam jajniki na zmiane z jelitami i żołądkiem 😕 okaże sie na badaniach, mam całą listę do zrobienia. W czerwcu ide na to usg piersi moja lekarka tez mnie nastraszyla ze teraz jest plaga rakow tarczycy i trzeba badac raz w roku, masakra teraz mam wrazenie ze wszyscy choruja i to sami mlodzi ludzie :( te zbiorki nonstop sie same wyświetlają ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, laveno napisał:

@zakazana88 a ja mam chyba kilka skoro napisal, ze drobne pojedyncze ...

Odpuściłam z trzustka, ale za to teraz mam jajniki na zmiane z jelitami i żołądkiem 😕 okaże sie na badaniach, mam całą listę do zrobienia. W czerwcu ide na to usg piersi moja lekarka tez mnie nastraszyla ze teraz jest plaga rakow tarczycy i trzeba badac raz w roku, masakra teraz mam wrazenie ze wszyscy choruja i to sami mlodzi ludzie :( te zbiorki nonstop sie same wyświetlają ...

To pójdź sprawdź.

Ja już staram się tych zbiórek nie czytać bo całkiem się nakrecilam.

Też mam wrażenie, że dużo młodych choruje.

Ja nie potrafię tej trzustki jakoś odpuścić. Przez ten ucisk w lewym boku i te luźne stolec rano :(

chociaz, usg i badania z krwi wyszły w porzadku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.04.2019 o 19:59, mejkat77 napisał:

@Teksas A tak z ciekawości, jaki problem masz z oczami? Ja mam sporą wadę refrakcyjną, w sferze ponad 8D i w cylindrach dodatkowo 1,5 i 2,5. Na codzień chodzę w soczewkach, które korygują tylko sferę. 

Cylindrów nie mam, ale sporą wadę. Mam minus 7,5 w obu oczach. Zawsze dużo wydaję na szkła, bo biorę zawsze zindeksowane, żeby były cienkie. Wolałbym soczewki, ale w ni cholery tego cholerstwa nie potrafię włożyć do oka. Byłem już u okulisty, oglądałem filmy na YT, a i tak ta pinda mi zawsze na palcu zostanie zamiast przykleić się do oka. Więc porzuciłem wysiłki i noszę okulary.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.04.2019 o 23:30, alicja_z_krainy_czarów napisał:

 

Ja w sumie od czasu hipochondrii mam za sobą gastroskopię, morfologię, badanie cukru i tarczycy, pełne badanie oczu (chyba zrobili mi wszystkie możliwe badania, ale miałam podejrzenie jaskry, więc nie dziwota), laryngolog, internista kilka razy, chirurg raz i fascynujące badanie per rectum. 

 

Och, o takich drobnostkach jak laryngolog, czy per rectum nie wspominałem. Przed kolonoskopią miałem dwukrotnie per rectum. Mało przyjemne. Dlatego przy kolonoskopii płaciłem za znieczulenie ogólne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, mejkat77 napisał:

@Alicjazkrainyczarów @Teksas @mieciu @zestresowana1990 @zakazana88 @Don Corleone Pomóżcie proszę, bo zwariuję. Jak przetrwać ten czas do wyniku? Paraliżuje mnie strach, masakrycznie się boję! 

Nic Ci nie jest. Wynik rezonansu do tygodnia czasu chyba. Skoro się stresujesz to zrób coś, żeby nie myśleć. Wysiłek jakiś. Umów się na squosha, idź na bieżnię. Mnie pomaga czytanie książek. jak się zaczytam, to chwilę żyję losami bohaterów i mózg zapomina o głupich myślach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, zakazana88 napisał:

Szczerze to nie wiem JAK Ci pomóc boją sama wariuje, ucisk w boku ie przechodzi, luźne stolec się utrzymują a dziś na dodatek był jakiś żółty :( trztez nie.wiem co zrobic. Ja jutro z moimi wynikami i objawami idę do chirurga.

Ja dostałem zapalenia spojówek i o dziwo wszystko inne odeszło gdzieś. Nawet ten ucisk w boku praktycznie zanikł. Niestety wiem, ze jak poprawi się z oczami to to badziewie wróci...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@laveno ja tez juz kilka razy w życiu miałam torbiele i uwierz ze to nie jest żaden tak. Takze nie przejmuj się! Ja kiedy miałam nawet taki wielki „guz” 8 cm ta torbiel miała i po paru miesiącach się sama wchłonęła ale jak go miałam to strasznie mnie brzuch bolał takze to nie było takie bezobjawowe. 

A piszesz ze o jelita tez się boisz, masz jakies rewolucje? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie! Dawno tu nie zagladalam, bo mialam duzo roboty i jakos nic mi nie dolegalo :) Musze ponadrabiac teraz zalgosci z czytaniem.
Ale... oczywiscie za dlugo nie moze być dobrze.

Cale zycie mialam niskie cisnienie (np. 100/60).  A mierzylam je dosc czesto. Ze 2 tyg temu zepsul mi sie cisnieniomeirz i nie kupilam jeszcze nowego. Wczoraj bylam "w gosciach" i zmierzylam tam cisnienie... a tu 145/85 !!! czyli masakra! mega wysokie, szczegolnie jak na mnie. Mierzylam chyba z 10 razy i wyniki byly zblizone. Wrocilam do domu i od wczoraj zyje dodatkowo w nerwach, bo pewnie dalej mam wysokie a nie moge nawet zmierzyc :(

Boli mnie tez od paru dni glowa i mam jakis scisk (pewnie tez przez to cisnienie).
Jak sie ogarne to ide kupic cisnieniomierz bo juz nie wytrzymam, ale jestem niemal pewna ze bedzie wysokie - i wtedy nie wiem co dalej :( boje się tego!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zestresowana1990 napisał:

@alicja_z_krainy_czarów A jak u Ciebie w toalecie? Chyba w końcu Ci się unormowalo co? 🙂 

Nie, nadal sram dziwnie :D ale nie wiem, czy dlatego, że pofolgowałam sobie z jedzeniem, winkiem i byłam na grillu, i mam dosłownie masakrę. Ale od dzisiaj wracam do zdrowszego żywienia i mam nadzieję, że będzie normalnie 😜 chyba że mi trzustka i wątroba już wysiadły. Dzisiaj np. zauważyłam chyba kawałek marchewki, więc może już nie trawię. 

13 godzin temu, Teksas napisał:

@alicja_z_krainy_czarów na ostatniej wizycie u okulisty też mi wyszło podwyższone ciśnienie w oku. W maju mam przyjść sprawdzić.

W maju już?

No mnie się kazał zgłosić za rok, ale zrobił mi chyba wszystkie możliwe badania tego oka. 

Jakby mi mieli zrobić wszystko możliwe badania trzustki, to chyba musieliby mnie uśpić :D:D:D

2 godziny temu, mejkat77 napisał:

@Teksas @Alicjazkrainyczarów @mieciu @zestresowana1990 @zakazana88 Podobno są już wyniki z rezonansu. Jadę je zaraz odebrać, obym tylko nie zemdlała. Trzymajcie kciuki!

Nawet nie trzymam kciuków, bo wiem, że jesteś zdrowa, ale sama sytuacja by mnie tak zestresowała, że o ja nie mogę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@nerwa ja z ciśnieniem Ci nie doradzę, bo w sumie nie wiem, jakie są normy, ale weź pod uwagę wadliwość tego sprzętu. To, że tak miałaś, nie oznacza, że tak jest. Mój ciśnieniomierz w domu wiem, że jest do niczego. '

@laveno Ty czorcie, ale mnie przestraszyłaś z rakiem tarczycy 😈. Hmm co do tych torbieli, to skoro raz je widzieli, raz nie, musiały być małe i się wchłonąć. Może jakbyś następne 30 lat unikała wizyty u ginekologa, to ja bym się ledwo obawiała, ale skoro to tylko pół roku, to naprawdę nie masz się specjalnie czym martwić. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@zakazana88@Teksas @Alicjazkrainyczarów @mieciu @zestresowana1990 Wynik dobry. 

„Wątroba niepowieszony, jednorodna, bez zmian ogniskowych. Pęcherzyk żółciowy nie powiększony bez widocznych złogów. Drogi żółciowe nieposzerzone. Trzustka niepowieszony o prawidłowych sygnałach, przewód Wirsunga nieposzerzony. Śledziona, nadnercza w badaniu MR niezmienione. Nerki wielkości i w położeniu prawidłowym bez cech zastoju, ulegają prawidłowemu wzmocnieniu kontraktowemu. Aorta brzuszna nieposzerzona, pozostałe duże pnie naczyniowe niezmienione. Nie uwidoczniono powiększonych ani radiologiczne podejrzanych węzłów chłonnych w przestrzeni środ i zaotrzewnowej. Wnioski. Obraz MR narządów jamy brzusznej w granicach normy.”

Czyli co? Zostaje mi psychiatryk?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, mejkat77 napisał:

@zakazana88@Teksas @Alicjazkrainyczarów @mieciu @zestresowana1990 Wynik dobry. 

„Wątroba niepowieszony, jednorodna, bez zmian ogniskowych. Pęcherzyk żółciowy nie powiększony bez widocznych złogów. Drogi żółciowe nieposzerzone. Trzustka niepowieszony o prawidłowych sygnałach, przewód Wirsunga nieposzerzony. Śledziona, nadnercza w badaniu MR niezmienione. Nerki wielkości i w położeniu prawidłowym bez cech zastoju, ulegają prawidłowemu wzmocnieniu kontraktowemu. Aorta brzuszna nieposzerzona, pozostałe duże pnie naczyniowe niezmienione. Nie uwidoczniono powiększonych ani radiologiczne podejrzanych węzłów chłonnych w przestrzeni środ i zaotrzewnowej. Wnioski. Obraz MR narządów jamy brzusznej w granicach normy.”

Czyli co? Zostaje mi psychiatryk?

Bardzo się cieszę i szczerze zazdroszcze ze wykonalas to badanie.

To teraz proszę podaj jeszcze raz jakie miałaś objawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×