Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Ale lekarz coś Ci powiedział? W sensie, czy coś może być nie tak?

 

A co ma być nie tak u niej? :) Jedynie zapalenie odbytnicy, ale to ma połowa ludzkości, często nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Też mi to wykryli na kolonoskopii, ładowałem Ruscorex w dupsko, jak zapalenie wraca, to znowu wskakują czopki. Nieprzyjemne cholerstwo, ale niegroźne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aaa to super :) nie wiedziałam, co to oznacza, bo w tych jelitowych sprawach nie mam doświadczenia :) to świetnie :)

Wszyscy mówiliśmy, że to nie żaden rak! :) ale... Jak znam nasze zapędy to pewnie wcale jej to nie uspokoi, bo wycinek do badania itp. Itd. I się zacznie błędne koło, ALE mam nadzieję, że się mylę.

 

Fiona, typowe dla hipochondryka, sprawdzanie objawow, przypisywanie ich sobie... Ja to myślę, że w sumie gdyby nie te węzły to byłabym całkiem zdrowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć kochani. Dawno mnie tu nie było.. próbowałam tłumić swoje lęki, nie czytać i cieszyć się ostatnimi tygodniami ciąży ale chyba nic z tego.. :? czekam do czerwca jak urodzę maluszka i chyba położe się pod rezonans bo oszaleje. Najgorsze jest to że panicznie też martwię się o mojego narzeczonego który nie martwi się o swoje zdrowie, badania robi tylko kontrolne do pracy no i co dwa miesiące oddaje krew to przy okazji sprawdza sobie wyniki i cieszy się życiem! a ja? .. kur.wa mam takie jazdy i schizy że jak widzę na fejsie czy w telewizji że ktos walczy z choroba to mnie ścina z nóg.. :cry: i jak uchronić się przed rakiem? Mimo tego że staram się gotować zdrowiej, rzuciłam palenie (dzięki ciąży :smile: ) to i tak nie mam pewności że to gówno mnie nie złapie. To nie jest życie-to wegetacja. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć kochani. Dawno mnie tu nie było.. próbowałam tłumić swoje lęki, nie czytać i cieszyć się ostatnimi tygodniami ciąży ale chyba nic z tego.. :? czekam do czerwca jak urodzę maluszka i chyba położe się pod rezonans bo oszaleje. Najgorsze jest to że panicznie też martwię się o mojego narzeczonego który nie martwi się o swoje zdrowie, badania robi tylko kontrolne do pracy no i co dwa miesiące oddaje krew to przy okazji sprawdza sobie wyniki i cieszy się życiem! a ja? .. kur.wa mam takie jazdy i schizy że jak widzę na fejsie czy w telewizji że ktos walczy z choroba to mnie ścina z nóg.. :cry: i jak uchronić się przed rakiem? Mimo tego że staram się gotować zdrowiej, rzuciłam palenie (dzięki ciąży :smile: ) to i tak nie mam pewności że to gówno mnie nie złapie. To nie jest życie-to wegetacja. :bezradny:

 

Ja mam to samo z moim mężem, to jest totalny luzak. Ja jak usłyszę, ze ktoś jest chory na raka lub umarł itp itd jestem zalamana. Doslownie tak jak to napisalas, scina mnie z nóg. A mój mąż ciągle mowi...spokojnie, nie myśl o tym, nas to nie dopadnie, ciesz sie życiem...ale ja nie potrafie. Ciagle, z tylu glowy mam wizje, ze ja lub ktos mi bliski zachoruje na tą okropna chorobe :(( tez sie tego panicznie boje. Lęk przed rakiem jest straszny, nie do opanowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zestresowana1990 Ty oprócz jelita/jajnika masz jeszcze jakieś inne historie przebytych chorób? :lol:

 

Tak, w gimnazjum miałam guza mózgu. Głowa mi pękala i juz wtedy mialam pierwsze wkręty nerwicowe chociaz wtedy jeszcze nie do końca zdawalam sobie z tego sprawę. Okazało się, ze bóle glowy mam do dzis od...zatok:D mam krzywą przegrode nosowa i alergie stąd moje boleści :D ale dwa lata temu wyladowalam w szpitalu z kamieniem na nerce. Potworny ból...najwiekszemu wrogowi nie życzę przeżywać ataku kolki nerkowej..wtedy zrobili mi badania krwi i tam mialam za dużo białych krwinek, za malo czerwonych czy jakoś tak. I zaczela się na dobre moja hipochondria. Ja bylam pewna, ze mam białaczkę. Caly czas plakalam, ze jestem chora, ze czegos nie wykryli. Czulam się słaba, nawet siniaki mi wychodzily!!!! Do dzis boje się chodzic na badania krwi chociaz bylam od tamtej pory nie raz i mialam dobre wyniki:) w miedzy czasie właśnie rak trzustki (po śmierci Anny Przybylskiej ) rak piersi w grudniu (za tydzien ide na usg) mialam juz chłoniaka i tez mialam etap ''macania sie'' :D teraz problem z jelitami/jajnikiem i ciągły strach przed rakiem. Do tego serce mi wiecznie wali, schudlam i generalnie wszystkiego się boje...ehh mam 28-lat a czuje się jak stara babcia :) myślisz, ze kiedyś sie z tego wyleczymy?? Ty juz dlugo masz nerwice/hipochondrie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem mistrzem... Znalazłam guza w... Policzku. I boję się, że to powiększony węzeł twarzowy, bo po drugiej stronie tego nie mam.

 

Ja nerwice mam od 2015, ale wtedy nie poszukiwałam namiętnie chorób, nie macalam się. Najgorzej jest w zasadzie od października.

 

 

I teraz jeszcze to coś w policzku, to na bank nie mój wkręt, czuć tam wyraźnie gule, twarda, której nie mam po drugiej stronie w tym samym miejscu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem mistrzem... Znalazłam guza w... Policzku. I boję się, że to powiększony węzeł twarzowy, bo po drugiej stronie tego nie mam.

 

Ja nerwice mam od 2015, ale wtedy nie poszukiwałam namiętnie chorób, nie macalam się. Najgorzej jest w zasadzie od października.

 

 

I teraz jeszcze to coś w policzku, to na bank nie mój wkręt, czuć tam wyraźnie gule, twarda, której nie mam po drugiej stronie w tym samym miejscu.

 

Aż sprawdzilam w necie czy w ogóle na twarzy są węzły :D a nie bolał Cie ostatnio ząb czy cos??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bolal mnie, ale tylko chwilę. Ale żeby od tego zrobił guz w policzku? No nie wierzę... Nawet nie szukałam, po prostu podparlam głowę o rękę i nagle czuje pod palcem jakąś gule, sprawdzam po drugiej stronie - nie ma. Wiecie co.... To mi się już naprawdę nie podoba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No witojcie.

Chyba wkroczyłem w jakiś nowy etap hipochondrii - poszedłem do lekarza, dowiedziałem się , że wszystko ok i nie poczułem ani sekundy ulgi, automatycznie założyłem, że to jakaś melepeta, a nie lekarz, co on tam może wiedzieć, i co on tam w ogóle rozumie z tego co czyta w karcie.

 

Kolejny stopien hipochondrycznego zaawansowania :lol: Po tym przychodzi paniczny lek przed badaniami i lekarzami :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zestresowana1990 no właśnie, nie wiem od kiedy to mam. Ale wiesz co? Ja nawet nie mam siły panikowac, coś mi odwalilo.

Stwierdziłam: skoro inne węzły nie wyglądają na nowotwór, to ten jeden pewnie też nie jest nowotworowy, bo inne też raczej by były. Za tydzień ide do najlepszego specjalisty w regionie, więc powiem mu o tym, niech sprawdzi. Poza tym, gdybym miała chłoniaka, to raczej miałabym osłabiona odporność, źle bym się czuła. Ja co prawda źle się czuję, ale pod względem psychicznym. Poza tym w płucach czysto, w brzuchu czysto, śledziona ok... No i na dodatek mam problem z zębami, mam zatrzymane w dziaslach 2 ósemki i jedna 9, a ósemka która wyszła mocno daje mi się we znaki (częste afty, owrzodzenia itp.). Czekam do 17.05 na ich chirurgiczne usunięcie. A jeżeli nawet coś ma mi być, to przecież... I tak tego nie zmienię.

 

Idę się napić wina. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Roza00 no to jak na moje, wszystko jasne. Masz problem z zebami więc nawet jeśli ta kulka to węzeł, to wiesz juz od czego. Ty nie masz żadnego chloniaka ani ziarnicy ani żadnego raka. Tak jak piszesz, nie chorujesz, jesteś przebadana, dobrze się czujesz. A psychicznie ja tez czuje się kiepsko. To jest nerwica. Napij sie winka, zrelaksuj, za tydzien idziesz do lekarza, znow powie, ze jestes zdrowa i wszystko będzie w porzadku. Jedyna choroba, jaka Cie dopadla to nerwica i hipochondria. Ciesz się życiem !!! :)) ja tez spróbuje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×