Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, zakazana88 napisał:

Dlatego bede sie martwic. ;( nie wiem co mam zrobic.

Szkoda, ze tutaj nie ma osob konkretnie to przechodzących co ja.

Masz na mysli bole glowy? Ktorys z panow piszacych tuaj to mial, Tukaszwilii chyba? Pamietam, pisal, ze mial bole glowy przez kilka lat. Zreszta bole glowy to rzeklabym tez klasyka w hipochondrii ;)

Edytowane przez biedronka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, biedronka napisał:

Masz na mysli bole glowy? Ktorys z panow piszacych tuaj to mial, Tukaszwilii chyba? Pamietam, pisal, ze mial bole glowy przez kilka lat. 

Szkoda, ze sie nie odzywa. Wiem, ze czasem glowa boli ale mnie naprawde caly czas bez przerwy.

Pamiętasz jak sobie pomógł? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że z boku to wygląda wręcz śmiesznie, ta cała moja panika, ale Biedronka wiesz jak to jest... Na nogach ponad 20 siniakow, niektórych krwawych, nie wiadomo od czego, ból gardła nie wiadomo od czego, tylko rano, uporczywy świąd skóry całego ciała i jakieś nieprawidłowości w rozmazie.. I jeszcze węzły, które nie maleją. 

 Więc dla hipochondryka odpowiedź jest jedna: wiadomo jaka. 

Issaa ja na szyi mam miękkie i przesuwane, ale w pachwinie mam jednego węzła twardego, nieprzesuwalnego, w kształcie kulki :(i on mnie bardzo martwi. Jak zresztą wszystkie węzły.

Ciągle macam mojego narzeczonego, żeby się uspokoić. Bardzo tego nie lubi, ale z racji mojego stanu pozwala mi na wszystko, żebym się tylko uspokoila. Mielismy jechać w następny weekend gdzieś do Spa nad morze, żebym się zrelaksowala, ale z takimi siniakami nigdzie się nie pokaże. Wyglądam, jakby ktoś się nade mną znecal i mnie katowal. Naprawdę. Mój narzeczony się przerazil jak to zobaczył, sam mnie na wyniki wysyłał. :( czyli, jeżeli nie ma w rozmazie jakiś dziwnych form to nie ma szans na żadną bialaczke? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Roza00 napisał:

Wiem, że z boku to wygląda wręcz śmiesznie, ta cała moja panika, ale Biedronka wiesz jak to jest... Na nogach ponad 20 siniakow, niektórych krwawych, nie wiadomo od czego, ból gardła nie wiadomo od czego, tylko rano, uporczywy świąd skóry całego ciała i jakieś nieprawidłowości w rozmazie.. I jeszcze węzły, które nie maleją. 

 Więc dla hipochondryka odpowiedź jest jedna: wiadomo jaka. 

Issaa ja na szyi mam miękkie i przesuwane, ale w pachwinie mam jednego węzła twardego, nieprzesuwalnego, w kształcie kulki :(i on mnie bardzo martwi. Jak zresztą wszystkie węzły.

Ciągle macam mojego narzeczonego, żeby się uspokoić. Bardzo tego nie lubi, ale z racji mojego stanu pozwala mi na wszystko, żebym się tylko uspokoila. Mielismy jechać w następny weekend gdzieś do Spa nad morze, żebym się zrelaksowala, ale z takimi siniakami nigdzie się nie pokaże. Wyglądam, jakby ktoś się nade mną znecal i mnie katowal. Naprawdę. Mój narzeczony się przerazil jak to zobaczył, sam mnie na wyniki wysyłał. :( czyli, jeżeli nie ma w rozmazie jakiś dziwnych form to nie ma szans na żadną bialaczke? 

Wiem jak to wyglada i doskonale Cie rozumiem, bo sama tak panikuje tylko na inny temat ;). Moj maz sie juz tylko wscieka, czasem probuje mi tlumaczyc jak ma dobry humor, dzis nawet chcial mnie nagrac, zeby nastepnym razem mi puscic, bo twierdzi, ze za kazdym razem jak mam napad hipochondrii powtarzam to samo, a ja upieram sie, ze nie, ze tym razem jest inaczej ;) Wedlug mojej wiedzy nie masz zadnej bialaczki, poza tym wtedy tez krwinki czerwone sa ponizej normy, a u Ciebie tez tego nie ma. 

Edytowane przez biedronka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Roza00 napisał:

Biedronka, staram się uspokoić, ale mi nie wychodzi. Powtórzę za jakiś czas. Rano codziennie boli mnie gardło. Więc może od tego te limfocyty. Wartość bezwzględna jest w normie, tak samo monocyty. A gdyby były jakieś dziwne formy to chyba by to napisali prawda? 

Róża, pisałaś cos o ciąży, powiedz, jak Ty sie w ogole czujesz?? Który to tydzien, miesiąc, jeśli moge oczywiście zapytac 🙂 chce po prostu troche zmienić temat, bo pisanie w kółko o naszych dolegliwościach moze jeszcze bardziej Nas nakreca??? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zakazana, pisalas, ze po drinku dolegliwości jakby minęły...no i wlasnie, sama widzisz, o to chodzi, ze jak wyluzujesz to wszystko jest lepiej. To tylko świadczy o tym, ze jesteś zdrowa. Guz mózgu to straszna choroba, bóle są nie do wytrzymania Ty masz typowe bóle nerwicowe. Nie masz żadnego guza mózgu. Nawet tak nie myśl. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Róża, jeśli chodzi o węzły w pachwinach to ja mam duże i takie na prawdę twarde 😕 ale bylam z tym kiedyś u lekarza i powidzial, ze są to typowe węzły od depilacji. Takie same jak pod pachami i wlasnie w takich miejscach. Wiec akurat tu zapewniam Cie, ze tez takie mam i że tymi wezlami w ogole sie nie przejmuj!!!!:) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Was wszystkich🙂 niedawno odkryłam to forum i myśle, ze rownież mogę mieć problem z hipochondria. Wszystko zaczęło sie w styczniu od cierpniecia rąk i szukania przyczyny w internecie. Gdzie nie weszłam tam jednym z powrotów był guz-rak! Pojechałam do lekarza rodzinnego, zrobił ekg- w normie, badania krwi tez w porządku dostałam ibuprom na moje dolegliwości. W międzyczasie przeczytałam, ze u kogoś rak piersi objawiał sie bólem ręki wiec zrobiłam usg niby w porządku, chociaż nie uwierzyłam i pojechałam do innego ginekologa który potwierdził , ze nic złego sie nie dzieje, ale ja jakoś nie potrafię w to uwierzyć! W kwietniu wymacalam sobie guzka, na drugi dzień byłam juz na usg które nic nie pokazało, gin stwierdziła, ze to żebro albo gruczoł. A ja codziennie rozmyślam, ze to jest jednak to najgorsze, a ona zbagatelizowała sprawę. Za dwa tyg jadę do Polski i oczywiście zamierzam wybrać sie do onkologa niech on jeszcze zbada pierś. Powiem Wam, ze meczy mnie to okropnie, mam dwoje małych dzieci a ciagle myśle co to bedzie jak potwierdzi sie ta najgorsza diagnoza:( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ania, czuję się w miarę ok, tzn boli mnie żołądek i czasem mi niedobrze, ale nie wymiotuję. Teraz tylko mega odrzuca mnie zapach kawy, miałam tak już wcześniej, ale nie skojarzylam faktów. Wczesniej też miałam krótkie 3 dniowe plamienia, które brałam za okres, myślałam, że coś mi się przez stres rozregulowalo i się zbytnio tym nie przejmowałam. Ogólnie jestem w 8 tygodniu, teraz już początek 9. Po czasie łączę fakty, straszna ochota na słodycze. Czekoladę jadłam na raz, ale myślałam, że tak zajadam stres. I fakt, że chciałam przytyć :)

Moja mama zwróciła uwagę, że coś nie halo i zasugerowała test. Zrobiłam i wyszedł pozytywnie.. A potem betę z krwi. Jeszcze tego samego dnia byłam u ginekologa. Potwierdził, ale powiedział, że zarodek jest bardzo nisko zagnieżdżony i że jest zagrożona i będzie ciężko ją utrzymać :( zapytał wtedy, jak reaguje na stresy, bo teraz mam absolutny zakaz denerwowania się, to mu powiedziałam, że mam nerwice i hipochondrie. Popatrzył na mnie ze współczuciem, a po chwili powiedział, że będzie mega ciężko, ale damy radę. Zapisał mi luteine. Parę dni temu zemdlalam i narzeczony zawiozl mnie do szpitala, tam pobrali krew i dali kroplowki i wróciłam do domu. Ponoc krew była w porządku. 

 

Nie wiem jak to będzie, staram się jak mogę myślę o tym maleństwo, ale moja hipo jest silniejsza. Myślę, że okaże się w ciąży, że mam tego chłoniaka i będę musiała wybierać, kogo ratować, ale nikogo nie uratuje, ani siebie, ani maleństwa. Albo, że może uda mi się je urodzić, ale ja odejdę i będzie wychowywało się bez matki. Jak córka Agaty Mróz na przykład... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tynka, skąd ja to znam, ja też nie wierzę lekarzom. Ani trochę. Jak mi mówi, że jest dobrze, to nie wierzę i idę do następnego, żeby sprawdzić tego pierwszego. Jak drugi powie, że jest ok, to stwierdzam, że oboje są niedouczeni i szukam kolejnego i tak w nieskończoność. Dlatego też moje węzły oglądało 8 radiologow :D w tym jeden z mianem encyklopedii. Jak widać nie pomogło, a ja mam coraz to nowsze objawy. Dziś w nocy obudziłam się spocona na dodatek... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Roza00 .... kiedyś na tym forum albo na innym bo pisałam na dwóch była dziewczyna która miała siniaki na nogach i to wcale nue był rak tylko jakaś zwyczajna choroba ale nue pamietam co to było . Wiec jak krew masz w normie to nie panikuj . A poty nocne są tez ze stresu ja ba przykład jak nam nawrot nerwicy to funkcjonuje przy otwartym oknie obojętnie haja pora roku . I tez nam poty nocne . I z moich doświadczeń nerwicowych mogę powiedziec ze można mieć jazdy objaw naprawdę ...... 

Ja dziś trochę lepiej na noc  wzięłam sobie persen j myśle ze zasnę . Cały czas myśle o tym moim mięsaku i boje się ale jakoś funkcjonuję. Widzę ze wy chodzicie do lekarzy ja z kolei panicznie się ich boje i nie chodzę . Jak ciś wynajde  to czekam końca zamartwiając się i przeżywając ataki paniki . Teraz przypada mi wizyta u gina i się strasznie boję😨

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Roza postaraj sie oszczedzac😘 Ja tez w ciazy mialam tak jak Ty z kawa, totalnie mnie odrzucilo.

Bmm ja nie chodze do lekarzy, panicznie sie boje :(

Wiecie ten internet to istne przeklenstwo, gdyby nie on to nie przejmowalybysmy sie 99% naszych dolegliwosci :(. Ja pamietam, ze jeszcze w liceum i kilka lat pozniej nieraz budzilam sie w nocy z bolem brzucha i biegunka, zdarzylo mi sie z tego powodu nie isc do pracy po pol nocy spedzonej w wc i w ogole sie tym nie przejmowalam, do glowy mi zadne raki nie przychodzily, a teraz? Gdyby mi sie cos takiego zdarzylo to bym umarla ze strachu.

Edytowane przez biedronka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie chcę żadnej choroby!!!! A siniaki mam symetrycznie na dwóch nogach w tych samych miejscach. Czy od. Drapania mogą powstać siniaki?? 

 

Nie wyrabiam już dziewczyny, nie mam sił... Na dodatek bolą mnie mięśnie. 

Edytowane przez Roza00

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×