Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

angie1989, OGARNIJ SIĘ:) jaki rak! dziewczyno Kochana masz nerwice hipochondryczną nie raka!, nie SM , nie umierasz:) jest ok idz do psychiatry bo się wykonczysz:) a szkoda,żebyś tak się męczyła. jak już jesteś w przychodni od razu zapisz się do psychiatry, naprawdę jest wszystko ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

angie1989, cały czas non stop tak jak pisałam przez ponad miesiąc póki nie zrobiłam usg :D naprawdę nie masz guza ani nic z tych rzeczy.

 

malenstwo, super, ze dobre słowo lekarza i dobra diagnoza wszystko u Ciebie zmienia, ja bywam przypadkiem niereformowalnym, wychodzi dobrze więc potrafie podejrzewać lekarza, ze pewnie mnie olał (potraktował jak znerwicowana paniusię) albo mam cos innego.

jedynie jednoznaczne odpowiedzi mnie pocieszają np. jak bałam sie raka szyjki macicy a cytologia i kolposkopia pokazała stan idealny.

 

ja myslę, ze u angie to będzie nerwoból

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

angie1989, ja z takim samym rozpoznaniem poszłam hahaha dokąldnie tak samo. ale tego samego dnia poszłam do gina i powiedziałam ,że chyba coś od jajnika mnie boli po prawej stronie i od reki zrobił usg brzucha i dopochwowe i woreczek wyszedł czyściutki. Idz zrób prywatnie o usg jeszcze dziś a zobaczysz ,że tam nic nie ma

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak mnie franca w rejestracji tel. Wkurzyla.Pytam o ktorej od rana przyjmuje moja doktor,a ona,ze od rana dopiero 5grudnia.Wczesniej powiedziala,ze dzis na 16 moge,a jak spytalem po odp kiedy od rana to tekst ,ze nie ma miejsc.:/5grudnia na 8:50robie bad krwi na tarczyce i moze morfolog.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

angie podzwoń, wiem jak to jest, nerwy zżerają. Myslę, że żadne kamienie Ci nie wyjdą, tak jak mi nie wyszły

a Ty malenstwo miałas nie czytać o cgorobach, a tu SM, daj spokój :nono:

 

-- 26 lis 2014, 11:59 --

 

No i na razie mam najwcześniej 7.12 u chirurga od razu z wizyta nie wiem czekac czy dzwonić dalej?

angie ale czy powiedziała Ci cos więcej, pisz wszystko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam was wszystkich serdecznie,

 

Jestem tu nowa , ale od jakiegoś czasu czytam ten wątek. Choruję na nerwicę od 16 roku życia a więc trochę już w życiu przeszłam. Miałam bardzo dużo objawów. Jestem hipochondryczką, która co chwile się bada. Zawsze jakiś ból mi dokucza.

 

Angie miałam to samo co Ty w wieku 16 lat, tak bardzo bolała mnie wątroba i kuło że myślałam ze to już koniec. Mama wezwała karetkę. Lekarz mnie zbadał. Zrobiłam usg i próby wątrobowe i ok.

 

W kwietniu teraz miałam to samo kucie co jakis czas w prawym boku w okolicach wątroby i woreczka . Zrobiłam USG i wszystko Ok.

 

Rozmawiałam ze swoim psychiatrą i to może być nerwból.

 

Pozatym coś takiego znalazłam :

 

,,Bóle w nerwicach przewodu pokarmowego mają przeważnie napadowy charakter, tzn. pojawiają się nagle i są od razu silne. Często sadowią się one w prawej, górnej części brzucha (w prawym podżebrzu) i mogą promieniować ku tyłowi i ku górze, pod prawą łopatkę. Przyczyną takich bólów mogą być kurcze pęcherzyka żółciowego. Może je spowodować silniejsze zdenerwowanie albo długotrwała sytuacja trudna do zniesienia. Pęcherzyk żółciowy może nie wykazywać przy tym żadnych zmian. Charakterystyczny bywa brak związku napadów bólowych z błędami dietetycznymi — i wyraźny związek ze zdenerwowaniem lub trudną sytuacją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×