Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nasze małe i wielkie sukcesy !! :)


Aga1

Rekomendowane odpowiedzi

Nie. Ja szkołę ludzi. Nawet żołnierzy czasami i służby. Prywatnie szkolę i sam przy okazji się uczę. 

Już widziałem prawdziwe PTSD po wojnach i ludzi załamanych. 

Kiedyś ktoś zauważył, że dobrze mi idzie przekazywanie wiedzy i nauka więc to robię jak tylko potrafię. 

Ktoś potrzebuje doszkolenia i staram się w tym pomóc. 

Najciekawsze, że w tym czego uczę nie ma znaczenia kondycja ani umiejętności. 

Przełamywanie psychiki tutaj gra pierwsze skrzypce. 

Odkryłem to i wiem jak wyprowadzić takiego człowieka z podświadomych lęków. 

Stworzyłem pewien schemat szkolenia który się sprawdził więc mam pełno pracy. 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uczę strzelania i obsługi broni tak aby to robić skutecznie i bezpiecznie. 

To dosyć odpowiedzialne zajęcie, przy ajmniej takie się stało od jakiegoś czasu. 

Tutaj żartów nie ma. 

Szkolę od podstaw a później każdy już idzie swoją drogą.

Wszystko zależy jaki kto chce osiagnąć stopień. 

Edytowane przez Fuji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W okolicy spokojnie coś znajdziesz. 

Ja już za bardzo w to wszedłem. Wycofać się nie mogę a nawet nie chcę.

To mnie mocno zmieniło.

Gdyby komuś działa się krzywda to by nastąpiła szybka i zdecydowana reakcja z mojej strony. 

Nie mogę patrzeć jak ktoś cierpi bo sam dużo wycierpiałem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkolenie z żołnierzami który wrócili z Kijowa. 

Przeorali mną jak szmatą. 

Ćwiczenia wprost z pola walki. 

Nie wiedziałem jak prawidłowo wyciągnąć rannego z pola walki a teraz już mam przećwiczone wstępnie działania pod ostrzałem wroga. 

Jest radość bo byłem najlepszy w grupie. 

Nie wiem co mi się dzieje ale działam jak jakiś automat. Kompletnie jak w jakimś amoku.

Ja się uczę od ludzi będących w kraju ogarniętym wojną ale to działa w dwie strony. 

Ja ich uczę precyzji i większej skuteczności. 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pracuję na stanowisku gdzie mam kontakt z wieloma ludźmi i wymaga to interakcji i wychodzi mi to bardzo pozytywnie, mimo mojego lęku przed tego typu frontową funkcją. 

W dniu 27.10.2024 o 15:22, Harding napisał(a):

Już trzeci raz z rzędu byłem na niedzielnej Mszy Świętej, przynajmniej nie mam kaca moralnego, że nie byłem, tak więc bardzo się cieszę :D

ja byłem 5 razy pod rząd + jeszcze dziś

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.11.2024 o 20:52, Grouchy Smurf napisał(a):

ja byłem 5 razy pod rząd [w kościele na Mszy Św. - przypis by Harding] + jeszcze dziś

@Grouchy Smurf, bardzo ładnie, gratuluję :brawo: Ja jutro [3 XI 2024 r.] idę na moją kolejną pod rząd Mszę Św. Dodam, że bardzo sobie cenię ludzi pobożnych, religijnych, ale innych nie skreślam oczywiście, bo mogą być dobrymi ludźmi :classic_smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Harding napisał(a):

@Grouchy Smurf, bardzo ładnie, gratuluję :brawo: Ja jutro [3 XI 2024 r.] idę na moją kolejną pod rząd Mszę Św. Dodam, że bardzo sobie cenię ludzi pobożnych, religijnych, ale innych nie skreślam oczywiście, bo mogą być dobrymi ludźmi :classic_smile:

Nie jestem pobożny, co to to nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.10.2024 o 19:11, Fuji napisał(a):

Szkolenie z żołnierzami który wrócili z Kijowa. 

Przeorali mną jak szmatą. 

Ćwiczenia wprost z pola walki. 

Nie wiedziałem jak prawidłowo wyciągnąć rannego z pola walki a teraz już mam przećwiczone wstępnie działania pod ostrzałem wroga. 

Jest radość bo byłem najlepszy w grupie. 

Nie wiem co mi się dzieje ale działam jak jakiś automat. Kompletnie jak w jakimś amoku.

Ja się uczę od ludzi będących w kraju ogarniętym wojną ale to działa w dwie strony. 

Ja ich uczę precyzji i większej skuteczności. 

 

 

To oni uczą Ciebie czy Ty ich? Jak to wygląda? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.12.2024 o 15:40, katrin123 napisał(a):

Znowu zaczęłam po trochu ćwiczyć na steperze i orbitku.Dla mnie to sukces bo długą miałam przerwę od tych maszyn .

Mnie ćwiczenie nie sprawia żadnej przyjemności a tylko wqrw z pocenia się jak świnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×