Skocz do zawartości
Nerwica.com

Aborcja


Lord Cappuccino

Rekomendowane odpowiedzi

Każdy je popełnia i popełniać będzie. Tylko że po Tobie nie widać żebyś się coś na nich uczyła:

 

Każdemu się zdarza sypiać z partnerem bez zabezpieczenia

 

Z takimi teoriami może Cię czekać w przyszłości deja vu... oczywiście mam nadzieje że nie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

byle kto, nie zdażyło mi sie popełnić takiego "błędu" :shock:

 

 

No i prawidłowo

 

-- 15 sie 2013, 14:01 --

 

byle kto, Ja bym proponowała, abyś wyłączyła komputer i poszła na terapię, dużo bardziej Ci pomoże.

 

Masz rację bo internet dobija. Tylko czy terapia może pomóc?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli by każdy miał pogląd, ze aborcję można sobie robić od tak nie miałby kto pisać w tym temacie. Feministki szanują prawo do ciała kobiety ale czemu nie szanuje się prawa do życia dziecka nienarodzonego? Ono głosu nie ma i ich prawa są nierespektowane. Dziecko chciane nie jest zlepkiem komórek i jest wyczekiwanym maleństwem za to dziecko niechciane jest zlepkiem czegoś co można wyskrobać. :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim razie oczekiwałam innej rozmowy

 

Takiej, że będą Cię ludzie podziwiać Twój czyn i staniesz się forumową celebrytką? nie bardzo wiem o jakiej 'innej rozmowie' myślisz

 

Idź do specjalisty, bo tutaj nic nie zdziałasz w tym temacie. Poszukaj psychologa i przeróbcie to

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paranormalny...lepiej zwiąż sobie paluchy następnym razem jak bedziesz chciał coś napisać, bo czuje że powoli zaczyna sie przelewać coś co powinno pływac w nocniku...ajak już sie przeleje to nie będzie odwrotu...Piszesz coś o celebrytce, jakiś wczesno licealne teksty o wieku...nobłagam. Jak sie nie ma nic do powiedzenia to lepiej nic nie mówić... Jesli ktoś ma ostre poglądy to niech je wypowiada, ale niech to ma rece i nogi i bedzie czymś do czego można sie w jakikolwiek sposób odnieść...A tutaj teksty o wieku i jakieś historie o celebrytce...co to ma wnieśc?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ogolnie jestem przeciwna aborcji .. ale

mieszkam w kraju gdzie prostytucja i aborcja jest dozwolona .

wiele kobiet nie zabezpiecza sie i idzie na skrobanke do szpitala jak po bulki do sklepu

zdarzaja sie tez wypadki oczywiscie , komus peknie kondom lub cos innego , na drugi dzien leci do apteki po tabletke poronna

 

caly ten swiat jest dziwny , juz nikt nie moze sam za siebie decydowac nawet w takich kwestjach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zujzuj, ja się zasadniczo zgadzam, ze aborcja jako powody bo partner zostawił nie przekonują mnie zupełnie

wiele kobiet nie zabezpiecza sie i idzie na skrobanke do szpitala jak po bulki do sklepu

O tym właśnie piszę. Po niektórych spływa to jak woda po kaczce. Takie kobiety powinno się wysterylizować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie...mnie już bardziej interesuje sama ideologia tworzona wokół aborcjii, niż rozpływanie sie nad jednostkami(złośliwe czy wręcz przeciwnie) które i tak muszą rozstrzygnąć sprawę w swoim sumieniu

 

Mam wrażenie, że aborcja staje sie już nie tylko czymś jak ostateczna możliwość, ciężki wybów...ale wręcz jako coś dobrego i pozytywnego...Jest wiele osób które są skłonne wręcz za aborcje chwalić(patrz deader)...Czasem mam wrażenie że aborcja to coś poprostu pozytywnego...lepiej żeby była niż żeby nik nie musiał jej przeprowadzać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś gdy byłam dużo młodsza byłam zdecydowanie za aborcją. Odmieniło się to we mnie gdy zaszłam w ciążę i straciłam swoje nienarodzone dziecko. Uwierzcie mi, że zabieg usuniecia ciąży był najgorszą chwila w moim życiu. I pomimo wielu lat które minęły, do tej pory gdy to wraca potrafie przepłakać parę godzin. Chyba nigdy się z tym w 100% nie pogodziłam.

Uważam, że ktoś kto decyduje się na współżycie, ktoś kto ma się za osobę dojrzałą to tego, również powinien liczyć się z konsekwencjami.

Gdybym sądziła, że nie dam rady, oddałabym dziecko do adopcji, ale nigdy nie usunęłabym go.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że nikt tu nie powinien nikogo osądzać w tej kwestii. Sprawa jest trudna, każdy ma inne do tego podejście. Dziewczyna usunęła, ma wyrzuty sumienia, stało się i się nie odstanie. Trzeba mieć nadzieję, że nie dopuści już do kolejnej takiej sytuacji. Mogę tylko podejrzewać, że to nie była spontaniczna decyzja, tylko przemyślana, przepłakana, rozważone zostały wszystkie za i przeciw.

Dziewczyno, stało się, nic już na to nie poradzisz. Każdy popełnia błędy, większe i mniejsze. Zajmij się lepiej swoją córką i zrób wszystko, żeby wyrosła na rozsądną kobietę, która akurat Twoich błędów w życiu nie popełni...Niech to teraz będzie najważniejsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×