Skocz do zawartości
Nerwica.com

Uczucie przeszkody w gardle, osłabienie fizyczne i psychiczn


chocolate-brown

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich bardzo serdecznie, jestem tutaj nowa. Mam 21 lata i od kilku lat mam nerwicę. Na początku tego tak nie nazywałam, ale należy spojrzeć prawdzie w oczy. Najgorsze jest to, że mam pewne opory, jeśli chodzi o wizytę u psychologa. Mam nadzieję, że założenie konta na tym forum choć w części mi pomoże i będziemy mogli podzielić się swoimi doświadczeniami. Mój charakter jest okropny, jestem zupełnym wrażliwcem i sądzę, że przez to dostaję od życia po dupie. Mogłoby się wydawać, że wszystko jest ok, mam gdzie mieszkać, studiuję na kierunku, o którym zawsze marzyłam, idzie mi bardzo dobrze, jestem zdrowa ( choć w moim odczuciu jest zupełnie inaczej) - jednak cały czas nie potrafię się cieszyć życiem. Wmawiam sobie różnego rodzaju chory, które są oczywiście śmiertelne. Obecnie mam raka krtani. Gula w gardle nie daje mi żyć, a im bardziej o niej myślę, tym bardziej ją czuję. Typowy mechanizm. Najlepiej czuję się po piwie, wtedy jakby wszystko ustępuje. Ale, nie przesadzajmy, leczyć się piwem nie mam zamiaru :) To straszne, że osoba tak młoda jak ja nie potrafi się w pełni cieszyć życiem. Najgorsze jest to, że często, gdy byłam z kimś w związku, wymagałam ( nieświadomie), aby starał się mi pomóc. Bardzo możliwe, że było to jedną z przyczyn rozpadnięcia się ostatnio związku, w który byłam bardzo zaangażowana, trwał 1.5 roku i jednak wiele przeżyłam...Po rozstaniu nie potrafię się podnieść, już zupełnie czuję się rozbita i chora.

Ciekawa jestem jak u Was wygląda historia.

Pozdrawiam cieplutko

Dominika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rok temu miałam coś podobnego. Poszłam do lekarza, stwierdził że nic mi nie jest. Trzy miesiące z gulą w gardle miałam dosyć, potem było mi jeszcze niedobrze miałam mdłości. Poszłam prywatnie na gastroskopie i okazało się że mam zapalenie przełyku. Lekarz powiedział że to z nerwów, bo wtedy produkowane jest więcej kwasów żołądkowych, one się cofają i tak dalej. Dostałam leki, uspokojona że nie umieram :) poczekałam kilka tygodni i przeszło.

Czasami jak mam gorszy okres (a teraz mam) to wraca ale biorę leki i mija po jakimś czasie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×