Skocz do zawartości
Nerwica.com

SNY - co to jest? (interpretacja snów)


pisanka

Rekomendowane odpowiedzi

zbierałam śliwki z drzewa

 

-- 20 maja 2013, 21:08 --

 

--------------------------------------------------------------------------------

pisałam sprawdzian z hostorii

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

śniło mi się, że wykładowca zadał mi zadanie którego nie umiałam rozwiązać. Byłam w Londynie za pracą.

 

-- 02 cze 2013, 18:24 --

 

A dziś miałam dość przyjemny sen. Jakiś facet chciał mnie pocałować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj mialem jeden z tych snow o których chcialbym szybko zapomniec, sen przypominajacy mi niedaleka przeszlosc i problemy.

 

Byłem gdzies na dworze z dwójka rodzenstwa 8l bratem i 5l siostrą, na srodku podwórka stała sciana z krata w drzwiach. Za kratą stał mój pijany ojciec który chciał sie zobaczyć z siostra. Ja ze wszystkich sił próbowałem go wyrzucic, darlem sie na niego w niebogłosy i wyzywalem w calych sił. Kiedy udalo mi sie go wywalic za drzwi, sen sie urwal i sie obudzilem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie się dzisiaj śniło, że ścigałem jakiegoś faceta po ulicach jakiegoś miasta, potem jakoś znalazłem się w jakimś sklepie z napojami i szukałem czegoś, a potem byłem w domu mojej babci z matką na piętrze, a na dole był chyba ten facet, ja najpierw byłem w pokoju, a potem w kiblu i zacząłem coś robić przy kranie od umywalki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sny to tylko naturalny "efekt uboczny" powstający podczas odpoczynku mózgu. W proroctwa zwarte w snach czy jakieś ukryte ich znaczenia zupełnie nie wierzę. To dla mnie bujda na resorach zupełnie jak religia. I jedno i drugie to wymysły człowieka, powstałe z niemożności zrozumienia niektórych zjawisk, procesów itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sny to tylko naturalny "efekt uboczny" powstający podczas odpoczynku mózgu. W proroctwa zwarte w snach czy jakieś ukryte ich znaczenia zupełnie nie wierzę. To dla mnie bujda na resorach zupełnie jak religia. I jedno i drugie to wymysły człowieka, powstałe z niemożności zrozumienia niektórych zjawisk, procesów itp.

Czasem różnie z tymi snami bywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam niespecjalnie wierzę w proroctwa senne i tego typu sprawy, z reguły sny wydają mi się kompletnie bez znaczenia, jakiś wytwór swobodnej wyobraźni. Jednocześnie, bardzo często śnią mi się kłótnie z ojcem, wyzywanie się wzajemne od najgorszych, życzenie sobie wzajemnie śmierci itd. Także coś ze świadomości na pewno do snów się przedostaje, pół życia poświęciłem na nienawiść i walkę z ojcem, mimo że świadomie już mu prawie wszystko odpuściłem, w snach wciąż toczy się między nami wojna, to nie może być przypadek. Żadne inne historie nie śnią mi się z taką regularnością. Być może to znaczy że tak naprawdę wcale mu nie wybaczyłem i do dziś toczy mnie nienawiść, tyle że ukryta, podświadoma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasem różnie z tymi snami bywa.

To jak z wszystkim na tym świecie ;) Różnie bywa.

Wybacz, ale wiedziałem jak skomentować, tak ogólnikowe stwierdzenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie się częśto śni podstawówka ( moja ulubiona szkoła w życiu) i często jest tak, że jest klasa pomieszana z moich wszystkich klas i szkół. W dodatku okazuje się, że chociaż już jestem po studiach to okazuje się, ze czegoś nie zaliczyłem w podstawówce albo w liceum i muszę to teraz zdawać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mark123,

Naprawdę wierzysz w coś takiego? Opowiedz ten sen jak możesz, bo jestem ciekaw, cóż to takiego Ci się przyśniło co miało tak niebagatelny wpływ na Twoje życie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mark123,

Naprawdę wierzysz w coś takiego? Opowiedz ten sen jak możesz, bo jestem ciekaw, cóż to takiego Ci się przyśniło co miało tak niebagatelny wpływ na Twoje życie.

Sen już opisywałem na str 11.

 

-- 10 lip 2013, 01:19:35 --

 

Potem przez kilka lat powtarzały się sny o podobnej tematyce.

 

-- 10 lip 2013, 01:49:40 --

 

Domyślam się, że sen nie przyczynił się bezpośrednio do lęków, które się po nim pojawiły, bo to tylko sen. No ale w jakiś pewien sposób się przyczynił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W każdym razie jestem zdania, że to co nam się śni jest pomerdaniem zdarzeń/naszych myśli za dnia, z domieszką fantasy ^^

Moim zdaniem czasami nie tylko za tego dnia, po którym się dany sen śni. Czasami sen może być "pomerdaniem" zdarzeń/myśli sprzed kilku miesięcy, lub też lat za nim przyśni się nawet po raz pierwszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mark123,

Przeczytałem. Sen bardzo dziwaczny i skomplikowany, ale nadal nie wiem, jak mógł wpłynąć na Twoje życie.

 

Etermitka,

W sumie nic odkrywczego ;)

No nie, bo jak o czymś często myślimy, albo coś nas męczy dłuższy czas, to nic dziwnego, że mózg "przypomni" nam o tym przenosząc to do snu.

 

W każdym razie jestem zdania, że to co nam się śni jest pomerdaniem zdarzeń/naszych myśli za dnia, z domieszką fantasy

Dobrze to ujęłaś, z tym się zgodzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mark123,

Przeczytałem. Sen bardzo dziwaczny i skomplikowany, ale nadal nie wiem, jak mógł wpłynąć na Twoje życie.

Dokładnie po tym śnie zacząłem bardzo bać się ciemności; pojawiły się problemy ze spaniem, mijało dużo czasu, zanim zasnąłem; czasem spacerowałem trochę po mieszkaniu, bo się bałem położyć; w nocy bałem się powtórki wydarzenia także w rzeczywistości; pojawiły się paraliże senne oraz jakieś dziwne "jazdy"; zacząłem się też bardzo bać słomek, łodyżek, balonów, wysokości, nasilił się znacznie u mnie wstręt do brudu. I to trwało następnych kilka lat, potem się częściowo uspokoiło. Do dziś lekko boję się ciemności, średnio wysokości, bardzo boję się dotykać słomek, łodyżek, balonów; wstręt to brudu osłabł, ale nie zniknął całkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę że sny to niedemokratyczne pomieszanie zezywistych pragnień, lęków, marzeń - z zupełnie kosmicznymi, podświadomymi bzdurami. Kiedyś śniło mi się że biorę udział w wielkiej bitwie, gdzie orężem były gigantyczne, złote saksofony ziejące ogniem... I jak to niby zinterpretować? O wiele łatwiej zrozumieć sny gdzie walczę z ojcem, albo śni mi się że biorę dragi i zwiedzam kosmos, niech będzie że tylko ten wewnętrzny. Co innego sny erotyczne, tu chyba nie potrzeba wyjaśnienia, śnią się piękne panie i robienie z nimi bardzo różnych rzeczy, z których spora część jest nielagalna ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mark123,

 

Nie wiedziałem, że sny mogą mieć tak długotrwały wpływ na człowieka i wywoływać tyle lęków. Nawet gdy śniły mi się najgorsze koszmary, to nieprzyjemny nastrój, który miałem z rana, mijał zwyczajnie najdalej za kilka godzin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×