Zrzucamy zbędne kilogramy. Dieta dzień po dniu.

[alone05]

Ja bym nie mogła głodzić się, muszę jeść przynajmniej 5 razy dziennie posiłki.

[katrin123]

Teraz płatki owsiane

Owoce, i waga jest w porządku

 

[nieprzenikniona]

Ja po fluoksetynie zawsze na początku chudłam, później waga trzymała się na stałym poziomie...obecnie biorę seronil (od 4 lat) i właściwie nie przypisuję mu żadnych skutków ubocznych w kwestii wagi (tzn ani w jedną ani w drugą stronę). 

Generalnie nigdy w sumie po żadnym leku nie przytyłam ale może to kwestia tego, że inne brałam za krótko aby cokolwiek zauważyć, chociaż pamiętam że po olanzepinie mogłam jeść cały dzień/ naprzemiennie ze spaniem

[acherontia styx]

@sardyna ja też mam to szczęście, że raczej nie tyje na lekach. Inna sprawa, że moja lekarka mi raczej takich leków nie daje, które mogłyby spowodować wzrost masy ciała - chociaż teraz biorę olanzapinę i nie zauważyłam zwiększenia apetytu, ale ja mam mikrodawkę: 2,5-5mg.

[Gość Luna*]

Jak tam, dziewczyny, w temacie?..

U mnie, musże przyznac, na razie trochę d..blada...

[Gość Luna*]

Niby tak, ale mamy juz 7 stycznia.. chyba pora konczyc swiętowanie 

[Lusesita Dolores]

Ważyłam się dziś -73,8 kg

Schudlam od września -13, 2 kg

jeszcze 9 kg out

[Gość Luna*]

1 godzinę temu, Lusesita Dolores napisał:

Ważyłam się dziś -73,8 kg

Schudlam od września -13, 2 kg

Szczęsciara.. ale nie przesadzaj z tym tempem chudniecia, bo potem wszystko wroci.. przerabialam to.

[zarr]

Co lubie jeść w pracy?? ja rozne sałatki np. Mix sałat z tuńczykiem i kukurydza.. czasem Owsianka, kanapki, owoc

itp:)

[zarr]

Acha   chciałabym tak ale pracuje 5 godzin i zawsze cos tam muszę zjesć.

[katrin123]

Jem tyle ile mi potrzeba 

Kiedy się odchudzałam i czułam się gorzej 

Nawet się nie ważę 

No raz kiedyś 

 

 

[Gość]

Ja jem tylko w nocy. Naprawdę i nie wiem czemu. I nie mogę spać. I jestem już tym zmęczony.

[acherontia styx]

Ja sobie w sumie schudłam niechcący 3kg  

[katrin123]

Sałata w dużej ilości, kromeczki jogurt sól pieprz i na dwór zasuwam teraz, i zrzucam zbędne kilogramy, 

Trochę pomachałam hantlami też, małymi hantlami żeby był komplet zdrowego stylu, spalania

 

[acherontia styx]

Godzinę temu, Heledore napisał:

Też bym chciała niechcący schudnąć

Mnie stres zawsze zjada, to jest u mnie norma. Ja potrafię do 5kg zjechać, ale jak się uspokoję i wrócę też normalnego jedzenia to to wraca stopniowo.

[Illi]

2 godziny temu, acherontia styx napisał:

Ja sobie w sumie schudłam niechcący 3kg  

Niechcący?! Niechcący to mi się przytyło 3 kg! 

[Hooded Spirit]

ja od lutego, max jego połowy zamawiam sobie diete pudełkowa i zaczynam trenowanie. Będe biegał i ćwiczył na siłowni, aktualnie waga 115, planuje zrzucic do 85-90kg. Już wcześniej odchudzałem się na diecie pudełkowej i ze 126 udało mi się zbić do 104. Potem odłożyłem dietę na bok, i znów przytyłem. Apetyt jak cholerka jest na tych psychotropach, a i przez zamulenie po lekach odpuściłem sobie też treningi po diecie. Tym razem nie odpuszczę, postaram się

[katrin123]

Czasem lubię jęczmienną z masłem i solą

Długo jeść się po tym nie chce 

Poprzedniego dnia kaloryczny obiad, także tak sobie reguluje 

Raz kalorycznie, raz na chudo 

Nie odchudzam się 

Raz tłusto a raz chudo 

W zależności od bieżącej potrzeby,samo odchudzanie nie ma sensu dla mnie 

 

[Chomikowna]

Mi się niechcący schudło 8kg i podejrzewam, że tak niechcący zrzucę ze 30-40kg  Jakiś czas temu miałam rozkminę o swoim zaburzeniu osobowości i objadaniu się. Naszła mnie ona jakoś w tym czasie gdy zajadanie stresów przestało działać uspokajająco. Zastanawiałam się czemu, co i jak i zdałam sobie sprawy, że żarcie było u mnie ekwiwalentem samookaleczania się. Tak jak inni ludzie tną się tak ja żarłam prawie cały czas. W okolicy tygodnia od tej rozkminy zdałam sobie sprawę, że jakoś mało jem i to trwa coś za długo żeby zwalić to na okres. Zważyłam się i wtedy mnie oświeciło  Objadaniem robiłam sobie wielopłaszczyznową krzywdę i to mnie uspokajało. Wystarczyło że zdałam sobie z tego sprawę i samo zniknęło... Nawet nie jestem w stanie opisać jak wielka jest różnica między odchudzaniem się wcześniej a tym jak teraz wygląda moje podejście do jedzenia. Jestem szczęśliwa, to już ponad miesiąc nowej mnie  

Żeby nie było że nic nie jem... dzisiaj była już drożdżówka i batonik zbożowy, no i właśnie... gdzie moja kawa z mlekiem

Edytowane 4 Lutego 2021 przez Chomikowna
żarło

[Gość]

Olanzapina doprowadziła do tego, że mój metabolizm jest na poziomie 60-latki, a mam 38 lat. Tak mi powiedziała dietetyczka.

Edytowane 5 Lutego 2021 przez Gość

[katrin123]

Mam dużo owoców w kuchni 

Chcę trochę się odchudzić, za dużo ostatnio jadłam 

Zmniejszę porcję obiadowe 

Mniej na talerzu 

Dla lepszego samopoczucia 

[Wirginia Zachodnia]

Udało mi się schudnąć. Ważę teraz 52 kg, a mój wzrost to 163 lub 164 cm. Mam mało ruchu, bo pracuję zdalnie. Jem orzechy włoskie prawie codziennie. Mam wrażenie, że to zasługa orzechów. I jem jeszcze 2-3 suszone śliwki dziennie. 

[acherontia styx]

5 godzin temu, Wirginia Zachodnia napisał:

Mam wrażenie, że to zasługa orzechów.

Skąd Wy bierzecie takie teorie  chudnie się od deficytu kalorycznego a nie orzechów/śliwek/innych produktów

[Gość Luna*]

Ja za namową kolezanki stosuje metode 3 posiłkow dziennie (w miarę do uzyskania stanu sytosci), bez podjadania miedzy posiłkami. U niej sie sprawdzilo, moze mi tez sie uda w ten sposob.

Chce sie tez zmobilizowac do większej aktywnosci fizycznej, ale (jak na zlosc ) pozamykali fitnesy i baseny, czyli to, do czego jeszcze w miarę mogłabym sie przemóc.., pozostają chyba jakies cwiczenia w domu, albo spacery.

 

 

[Illi]

W dniu 14.03.2021 o 18:01, acherontia styx napisał:

Skąd Wy bierzecie takie teorie  chudnie się od deficytu kalorycznego a nie orzechów/śliwek/innych produktów

O ile nie schodzić poniżej PPM, inaczej metabolizm stopuje