Czy to są objawy nerwicy?-WĄTEK ZBIORCZY

[Miła]

Banie się nie wiadomo czego? Lęk przed chorobą.

[Shyra]

Ktoś miał wrażenie, jakby się zapadało w podłogę przy chodzeniu? Tak jakby nagle pojawiały się dziury w chodniku i się w nie wpadało? + w tym samym momencie zdretwiałe nogi i takie dziwne przelewanie w głowie, prądy w ciele, drżenie..

[kimchi]

18 godzin temu, Shyra napisał(a):

Ktoś miał wrażenie, jakby się zapadało w podłogę przy chodzeniu? Tak jakby nagle pojawiały się dziury w chodniku i się w nie wpadało? + w tym samym momencie zdretwiałe nogi i takie dziwne przelewanie w głowie, prądy w ciele, drżenie..

U mnie to było poczucie niestabilności podłoża, lekkie kołysanie. Drętwienie i mrowienie nóg, cały przekrój dziwnych odczuć w głowie, drżenia- tak. Zdaje się, że to częste i typowe objawy.

Edytowane 17 Października przez kimchi

[Dziwne]

Witam,

Miał ktoś, albo slyszał o męczliwości podczas mówienia? Jakby brakowało mi tlenu w płucach. Dochodzą do tego sporadyczne kołatania serca, okresowy spłycony oddech, najczęściej podczas dłuższej ekspozycji na stres. Dodatkowo z 2 miesiące temu obudziłem się z pulsem 130. Miałem tego dnia nosić meble do nowego mieszkania, jak chwile ponosiłem to puls dobijał do 150. Zacząłem sie bać o zdrowie i praktycznie przesiadziałem ten stan. Jestem zmęczony i ciągle myślę o swoich objawach i kolejnych badaniach.

Morfologia niedawno w normie. Ekg, kardiolog, rok temu w normie.

30 minut bieżni nie powoduje u mnie zadyszki.

[RosePrick]

W dniu 25.08.2025 o 14:03, Angelaanna napisał(a):

Witam  mam nerwicę i dokuczają mi głupie myśli ale największy mam problem z łapaniem ogromego doła wraz z lękiem jest to ogromny smutek nie potrafię nad nim zapanować ani go zaakceptować. Jedyne co mam w głowie to płakać i wejść na leki bo nie daje rady . Później to odpuszcza . Miał ktoś taki objaw ?

Nerwica jest zdiagnozowana, czy po prostu podejrzewasz ją u siebie? Miewam podobnie.

 

W dniu 25.08.2025 o 18:49, Lucy32 napisał(a):

Masz Depresje,i trzeba to ogarnąć,

Napisała, że ma NERWICĘ, a nie depresję.