Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

sad eyes, wydaje sie jakbyś ze skrajności w skrajność wpadała. I tylko skupiła na tym by przetrwać. Ale może się uda jakiś balans znaleźć albo wypracować bo chyba już tak nie toniesz, co?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam już wyjścia. Nie mam już od nikogo wsparcia. Dziś to zrobie. Jestem zdesperowany.

Co zrobisz? Ode mnie masz wsparcie :)

To co powinienem zrobic dawno temu.

 

-- 24 mar 2014, 22:23 --

 

Oszaleje. Dlaczego jestem aż takim głupkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Macie już mnie dosyć. Czemu jestem takim idiota i mecze was. Powinienem zdychac. Ale wytrzymajcie ze mna jeszcze troche uwolnie was od mojego jeczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

vifi, to jest jak jakieś opętanie duszy...

 

Może rozmowa z jakimś fajnym księdzem by ci pomogła? Ja nie jestem jakiś religijny, ale miałem kiedyś w parafii takiego księdza z którym można było pogadać o wszystkim i naprawdę pomagało. Wiele osób ma błędne zdanie na ich temat, a szkoda bo pomimo braku wykształcenia w dziedzinie psychiatrii niektórzy potrafią pomóc jak mało kto..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musisz się podnieść ... i iść dalej ... może gdzieś nas czeka lepsze jutro ;)

 

Możliwe że tak jest jak piszesz. Przekonam się o tym dopiero jutro i jak przestanie mnie wiele rzeczy przerastać.

 

Może rozmowa z jakimś fajnym księdzem by ci pomogła? Ja nie jestem jakiś religijny, ale miałem kiedyś w parafii takiego księdza z którym można było pogadać o wszystkim i naprawdę pomagało. Wiele osób ma błędne zdanie na ich temat, a szkoda bo pomimo braku wykształcenia w dziedzinie psychiatrii niektórzy potrafią pomóc jak mało kto..

 

A wiesz czemu tak jest. Bo kościół dziś stał się instytucją, a nie miejscem gdzie można się pomodlić i spotkać z Bogiem. Jak patrzę w stronę kościoła to mi dopiero się wylewa z gardła i niech nikt nie próbuje mnie do tych zboków przekonać. Bo dla mnie facet w sukience i całe życie bez kobiety to niezbyt normalne. Tyle w tym temacie i nie mam zamiaru dalej komentować, ZAZNACZAM WYRAZIŁEM WŁASNE INDYWIDUALNE ZDANIE NA TEMAT KOŚCIOŁA I ZASTRZEGAM SOBIE WSZELKICH PRAW CZERPANIA ZYSKÓW Z TEGO :)

 

DOBRANOC!!!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pan26xyz, każdy ma prawo do własnego zdania, ale dlaczego utożsamiasz Kościół tylko z księżmi?

Nazywasz ich tak jak nazywasz dlatego że noszą sutannę?

Czy ja wiem, czy całe życie bez kobiety jest nienormalne, chyba nie - przynajmniej w przypadku księży, skoro już się zdecydowali na taką drogę.

 

Nie można się pomodlić? No nie wiem, na pewno nie odwiedziłam wszystkich kościołów, ale w tych co byłam modlić się można.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przepadam za tym stażem, na którym jestem. Na praktykach w czasie studiów czułem się pewniej, bo przynajmniej zazwyczaj wiedziałem, jakie zadania czekają mnie następnego dnia praktyk i mogłem sobie ułożyć plan; a teraz na tym stażu nigdy do końca nie wiem, co mnie czeka i się przez to niepokoję zawsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musisz się podnieść ... i iść dalej ... może gdzieś nas czeka lepsze jutro ;)

 

Możliwe że tak jest jak piszesz. Przekonam się o tym dopiero jutro i jak przestanie mnie wiele rzeczy przerastać.

 

Może rozmowa z jakimś fajnym księdzem by ci pomogła? Ja nie jestem jakiś religijny, ale miałem kiedyś w parafii takiego księdza z którym można było pogadać o wszystkim i naprawdę pomagało. Wiele osób ma błędne zdanie na ich temat, a szkoda bo pomimo braku wykształcenia w dziedzinie psychiatrii niektórzy potrafią pomóc jak mało kto..

 

A wiesz czemu tak jest. Bo kościół dziś stał się instytucją, a nie miejscem gdzie można się pomodlić i spotkać z Bogiem. Jak patrzę w stronę kościoła to mi dopiero się wylewa z gardła i niech nikt nie próbuje mnie do tych zboków przekonać. Bo dla mnie facet w sukience i całe życie bez kobiety to niezbyt normalne. Tyle w tym temacie i nie mam zamiaru dalej komentować, ZAZNACZAM WYRAZIŁEM WŁASNE INDYWIDUALNE ZDANIE NA TEMAT KOŚCIOŁA I ZASTRZEGAM SOBIE WSZELKICH PRAW CZERPANIA ZYSKÓW Z TEGO :)

 

DOBRANOC!!!!!!!

 

 

No niestety z tego co widzę to wrzucasz wszystkich do jednego worka. Znam takich księży którzy tylko przeliczają hajs, wożą się BMW, mercem i ogólnie wszystkich mają w dupie jeśli nie przyniesiesz "co łaska". Ale miałem i mam styczność z takimi którzy mimo że na pewno biedy nie klepią, mają stary samochód do 4 tyś złotych, a dużą cześć swoich pieniędzy przeznaczają na pomoc innym. Przykład: Moja sąsiadka była w bardzo w trudnej sytuacji finansowej i zdrowotnej, ksiądz którego znam osobiście od 3 lat, woził jej obiady, robił drobne zakupy, kupował leki i ta babka zawsze miała jak przeżyć, miała wsparcie. Dzisiaj obecnie mieszka z synem z którym była w konflikcie. Przyleciał z UK do Polski i zabrał ją do siebie. I to wszystko dzięki temu jak to nazywasz "zbokowi" który go odnalazł i przedstawił jak wygląda sytuacja. Pogodzili się i są obecnie szczęśliwą rodziną. Niby historia jak z filmu a jednak prawdziwa. PAMIĘTAJ ZAWSZE WŚRÓD KSIĘŻY ZNAJDĄ SIĘ OSOBY DLA KTÓRYCH NA PIERWSZYM MIEJSCU BĘDZIE FORSA, MOLESTOWANIE I INNE TEGO TYPU RZECZY. ALE SĄ TEŻ OSOBY PRAWDZIWE, Z POWOŁANIA, KTÓRZY SWOJE ŻYCIE ODDAJĄ POMAGAJĄC INNYM. I NIGDY SIĘ NIE ZGODZĘ NA WRZUCANIE WSZYSTKICH DO JEDNEGO WORA!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musisz się podnieść ... i iść dalej ... może gdzieś nas czeka lepsze jutro ;)

 

Możliwe że tak jest jak piszesz. Przekonam się o tym dopiero jutro i jak przestanie mnie wiele rzeczy przerastać.

 

Może rozmowa z jakimś fajnym księdzem by ci pomogła? Ja nie jestem jakiś religijny, ale miałem kiedyś w parafii takiego księdza z którym można było pogadać o wszystkim i naprawdę pomagało. Wiele osób ma błędne zdanie na ich temat, a szkoda bo pomimo braku wykształcenia w dziedzinie psychiatrii niektórzy potrafią pomóc jak mało kto..

 

A wiesz czemu tak jest. Bo kościół dziś stał się instytucją, a nie miejscem gdzie można się pomodlić i spotkać z Bogiem. Jak patrzę w stronę kościoła to mi dopiero się wylewa z gardła i niech nikt nie próbuje mnie do tych zboków przekonać. Bo dla mnie facet w sukience i całe życie bez kobiety to niezbyt normalne. Tyle w tym temacie i nie mam zamiaru dalej komentować, ZAZNACZAM WYRAZIŁEM WŁASNE INDYWIDUALNE ZDANIE NA TEMAT KOŚCIOŁA I ZASTRZEGAM SOBIE WSZELKICH PRAW CZERPANIA ZYSKÓW Z TEGO :)

 

DOBRANOC!!!!!!!

 

 

No niestety z tego co widzę to wrzucasz wszystkich do jednego worka. Znam takich księży którzy tylko przeliczają hajs, wożą się BMW, mercem i ogólnie wszystkich mają w dupie jeśli nie przyniesiesz "co łaska". Ale miałem i mam styczność z takimi którzy mimo że na pewno biedy nie klepią, mają stary samochód do 4 tyś złotych, a dużą cześć swoich pieniędzy przeznaczają na pomoc innym. Przykład: Moja sąsiadka była w bardzo w trudnej sytuacji finansowej i zdrowotnej, ksiądz którego znam osobiście od 3 lat, woził jej obiady, robił drobne zakupy, kupował leki i ta babka zawsze miała jak przeżyć, miała wsparcie. Dzisiaj obecnie mieszka z synem z którym była w konflikcie. Przyleciał z UK do Polski i zabrał ją do siebie. I to wszystko dzięki temu jak to nazywasz "zbokowi" który go odnalazł i przedstawił jak wygląda sytuacja. Pogodzili się i są obecnie szczęśliwą rodziną. Niby historia jak z filmu a jednak prawdziwa. PAMIĘTAJ ZAWSZE WŚRÓD KSIĘŻY ZNAJDĄ SIĘ OSOBY DLA KTÓRYCH NA PIERWSZYM MIEJSCU BĘDZIE FORSA, MOLESTOWANIE I INNE TEGO TYPU RZECZY. ALE SĄ TEŻ OSOBY PRAWDZIWE, Z POWOŁANIA, KTÓRZY SWOJE ŻYCIE ODDAJĄ POMAGAJĄC INNYM. I NIGDY SIĘ NIE ZGODZĘ NA WRZUCANIE WSZYSTKICH DO JEDNEGO WORA!!

 

zgadza sie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko to wszystko zrobił z pieniędzy podatników albo z tego co zebrał na tace bo na pewno nie ze swojej pensji. Chyba mało ludzi domyśla się że kościół po za ziemią którą posiada za darmochę dostaje kase z budżetu państwa. Od cała prawda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×