Skocz do zawartości
Nerwica.com

KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)


mikolaj

Czy klomipramina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

133 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy klomipramina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      84
    • Nie
      33
    • Zaszkodziła
      28


Rekomendowane odpowiedzi

Odpisze na priv.

Wprowadzam troche zmian. Wywalam neuroleptyk, bo chyba faktycznie fluanxol dziala juz jak klasyczny up...lacz, no i ma przeciwstawne dzialanie do pirybedylu. Zwiekszylem trittico i baclofen, zeby nadrobic dzialanie przeciwlekowe fluanxolu, no i od jutra wrzucam rano jednego tabsa klomi 25 mg, czyli razem bedzie 250 mg.

 

-- 16 kwi 2018, 09:40 --

 

No i przetestuje ten piracetam na problemy z zapamietywaniem. Biotropil chyba najlepiej wychodzi.

 

-- 16 kwi 2018, 11:23 --

 

przeciez ten fulanxol to morderca dla lekowców

co z tego że mnie wyrwał z kapci jak nasił mocno NN i leki, dostałem takich napadów paniki, że nie pokazywałem sie w pracy dwa dni,

to sto razy bardziej wolałem moje zamulenie i spokój niż takie wzmozone leki, do znajomych nie umiałem nic powiedziec pytali co sie ze mna dzieje..uff nigdy więcej:-/

Wracam do ypróbowanego mixy anafranil+triticoo... nie ma co widze kombinowac :(

Triticco zmniejsze do 50mg może to mnie ożywi , bo anafranil solo za mocno nakręca a z triticco 150/100 za mocno zamula

Trzeba szukac złotego środka

 

-- 11 kwi 2018, 14:49 --

 

a dzisiaj kompletnie zwarzywiony , fajne wahania:)

 

Seba, jak solian cie warzywil i fluanxol tez nie podchodzi to moze sprobuj malych dawek inhibitorow wychwytu dopaminy. Pirybedyl nie nasila NN, tzn. pierwsze dwa dni troche, pozniej wrecz przeciwnie, bo przez to ze poprawia nastroj powoduje, ze nie ma miejsca w glowie na NN. Ale wiadomo, na kazdego dziala inaczej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lekarz juz mi nic takiego nie rpzepisze bo juz go zamaczyłem tym solianem, fluanxolem , pregabelina , zawsze na swpoim stawiałem a okazało się, że to on miał racje że mi to bardziej zaszkodzi niz pomoże .. tak więc w środę kolejna wizyta i zdam się na niego, zobaczymy

Kazał juz zmniejszać klomipramine biorę teraz 75mg wieczorem solo iiii..?

zdecydowie jasniej mysle

zdecydowanie mniej jestem zamulony

zdecydowanie lepszy nastrój

 

Dziwne, może cały czas za dużą dawke brałem

 

No i najważniejsze natręctwa ani troche sie nie nasiliło , lęki to samo.

a mam schodzic z dawki do 0 i teraz az żal mi troche, może pobede z tydzień i zobacze ,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zejscie z Anafranilu daje wrazenie lepszego samopoczucia bo jest odbicie dopaminowe.

 

no samopoczucie teraz na 75mg jest super mega, zniknął ten wewnętrzny niepokój i niezdrowe pobudzenie, i nastrój się ustabilizował bo na 150mg nastrój był bardzo niski

 

Boje sie tylko o NN, na razie bez zmian...suka siedzi cicho..:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No u mnie odstawienie Anafranilu po jakichs 3 tygodniach niestety skonczylo sie nasileniem NN. Zwlaszcza jak przeszedlem na wenlafaksyne + mirtazapine. Nie ma co gadac, klomi nie ma sobie rownych. Teraz po prawie 2 miesiacach na klomi natrectwa z tygodnia na tydzien slabna coraz bardziej. Na mnie ten lek bezblednie dziala. Ale biore klomi 2 mce i przy tym nawet kropli alkoholu. Naprawde warto sobie odpuscic chlanie.

 

-- 17 kwi 2018, 13:07 --

 

Faktycznie po odstawieniu flupentiksolu jestem mniej senny w ciagu dnia. Zdradliwy on jest, nawet nie wiem kiedy zaczal tak dzialac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ten fluanxol to tylko miesiąc i lek do wywalenia, więc nawet się za niego nie zabierałem

co do klomi chyba posiedzę na tej dawce 75mg, teraz naturalnie pobudza, nie zamula, jest jasnośc myslenia i co ważne mocno podwyzszony nastrój.

Pytanie tylko czy to minie z czasem... a może taka dawka będzie wystarczająca..? NN bez zmian .

Tylko gdzie tu logika? klomi jako serotoninowiec powienien podwyższać nastrój a go zaniżał.. no ale ten lek to wielki znak zapytania :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem u lekarza, nie będzie zmaiany leku skoro mała dawka klomi działa, bardzo bardzo dziwne 75 mg, działa jak 225mg ale bez tego negatywnego pobudzenia i agresji..

 

leki i NN bez zmian.. dziwne bo jak startowałem to taka dawka była za mała... organizm zrobił się wrażliwszy?

aha no i na 75mg brak tego otepienia i zamulenia.. nie biore tritico, a spię dobrze, wstaję wypoczęty

za pieknie to wygląda żebym mógł na moje choróbska łykac tylko 1 tabletke solo ..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem niecierpliwy, czy klomi może zacząć działać po dwóch miesiącach czy nawet trzech? Około miesiąca już biorę i jest porażka, źle się straszne czuję, jeszxze jeść prawie nie mogę...

u mnie po 3 miesiacach wiec warto czekac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już ponad miesiąc klomipramina i mam wrażenie że mnie rozniesie od środka, takiego lęku i niepokoju nie czułem nigdy, a dziś dawka będzie już 150.... Lorafen proszę codziennie w szpitalu, a najchętniej to bym paczkami jadł to bo tak się czuję, leżę i nie mogę, mam ochotę wstać i biegać albo jebnac głową w ścianę żeby to się skończyło, lekarz mówi że organizm się nasyca... Spać też nie mogę, przez ten lęk i niepokój kręcę się non stop z boku na bok, na plecy na brzuch, stan który mnie dobija, mam ochotę się wypisać do domu, ale to mi nie pomoże...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@joker27

 

jak 150mg w ciagu 2 max 3 tygodni nie pomoze, to nie pomoze w ogole - takie jest moje zdanie, a gadanie o magicznych 2-3 miesiacach, to moim zdaniem inna kwestia,

to bardziej kwestia przypadku i psychologii - w sensie nastawienia i adaptacji do nowych warunków, nie jest to sprawa jakiegoś nasycenia i regulacji receptorów.

klomipramina działała na mnie niemal natychmiast bo już po 3 dniach efekt był spektakularny, u innych co zaobserwowałem a także wyczytałem - trwało to średnio okolo 7-10 dni.

 

ty już czujesz działanie noradrenergiczne, ktore wystepuje w sumie dopiero na końcu adaptacji leku, aktywne metabolity zaczynają dominować a tam przeważa działanie na NET.

 

wątpię bym się mylił, ale życzę sobie i tobie bym jednak był w błędzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jak taki mocny lek na mnie nie działa a raczej działa tak że mam ochotę wyskoczyć z okna to co mi zostanie, nic? :evil::why:

 

-- 24 kwi 2018, 15:44 --

 

Ale i depresja mi się chyba nie zmniejszyła, no może kilka procent... Ale reszta, lęk, napięcie niepokój to już w ogóle jest jakiś koszmar, i ten strach przed nocą, że znowu walka Aby zasnąć w takim stanie, estazolam gówno mi daje na sen

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jak taki mocny lek na mnie nie działa a raczej działa tak że mam ochotę wyskoczyć z okna to co mi zostanie, nic? :evil::why:

 

Nie no przecież pozostaje dodatkowe branie benzo bezterminowo i tymczasowe uzależnienie, ja brałem aż 8 lat z przerwami, teraz jestem czysty dopiero 3 tygodnie, miliony osób jest od tego uzależniona,

więc nie jesteś sam. Więc zawsze jest jakieś wyjście, do tych benzo możesz dorzucić jeszcze silny neuroleptyk a to na pewno Cię uspokoi/powali.

Ostre benzo typu alprazolam, klonazepam, lorazepam w średniej dawce zupełnie Ci wystarczy, wiem co mówię bo w 2010r. byłem w krytycznym stanie, teraz nie aż tak tragicznym, ale też jest chujnia, tyle że mniejszego kalibru i w innym wydaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miliony osób jest od tego uzależniona,

tez tak myślę,ale z tym zastrzeżeniem ,że większość z tych milionów to nawet sobie nie zdaje sprawy ,że jest uzależniona . Łykają benzosy jak cuksy , a to na sen , a to na zdenerwowanie ,a to na roztrzęsienie a to na tamto i życie toczy się do przodu ,,,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

joker27,

---ja nie mam obecnie tolerki na benzo , biorę głównie na noc nasennie prawie 4 lata clona w dawce 0,5 mg i dobrze po tym ( w miarę )zasypiam . Z przeróżnymi benzo mam doczynienia od 1989 roku , kiedy sie jeszcze nimi odurzałem z kolegami dla zabawy i luzzzu - taka młodzieńcza gównażeria , jak picie ( na tamte czasy ) tanich win , wódy , słowem nie za drogich alkoholi ,itd .

Biorę też obecnie jak potrzeba inne benzo , ale nie podwyższam dawek rzędu 0,25 alpry , 0,7mg lorka, 3-4mg Tranxene ,,, nie lubie tegoż zmemlania po benzo , jak chociaż troszkę przedobrzę z dawką . Dla mnie na lęk , dorażnie ) benzo są nie do przecenienia i jeszcze

jako pomoc przy samym początkowym akcie zasypiania nocnego .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja po miesiącu brania odstawiam 10 mg klorazepanu bo przestał działać ,a nie chce zwiększać dawki żeby pogłębiać uzależnienie. Stopniowo zmniejszyłem jego dawkę o połowę i tak będę brał następne dwa tygodnie,chociaż nie wiem czy ten okres nie skrócić do tygodnia czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×