Skocz do zawartości
Nerwica.com
Ten temat

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

  W dniu 28.11.2018 o 19:29, Karalajna napisał(a):

Bo depresja ma to do siebie, że jest okres nasilenia i cofania się, inaczej jest z natręctwami, które są cały czas.

Ja zachorowałam dopiero w wieku ok 17 pierwszy raz, ale jakoś dawałam sobie radę.

Rozwiń  

Ja się nie uważam za chorego, u mnie depresyjność to cecha osobowości 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.11.2018 o 19:30, Karalajna napisał(a):

Zawsze byłam bardzo lubiana i popularna, nie odstawałam od innych, ale w domu miałam piekło.

Rozwiń  

Ja odwrotnie, w domu w  spokojnie, a w szkole tragedia, byłem ulubionym obiektem kpin i przemocy. Moje traumatyczne przeżycia nie wiążą się z rodziną a tzw kolegami ze szkoły albo z ludźmi z pracy. Jestem po prostu za wrażliwy wobec otaczającej rzeczywistości.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość weltschmerz

U mnie dom - różnie bywało, przeważnie jednak znośnie lub spokojnie, natomiast szkoła, później praca, uuuu, tam to bywało piekło. Ale dystymia pojawiła się imho w dzieciństwie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.11.2018 o 19:30, phœnīx napisał(a):

@Karalajna, ja miałam pełną rodzinę, oboje rodziców, dziadków z obu stron, moi rodzice są jednymi z normalniejszych ludzi jakich znam. A problemy mam od dziecka, jakoś w wieku 7-8 lat planowałam samobójstwo.

Rozwiń  

Ja w 1-szej klasie podstawówki już o tym myślałem, a planować zacząłem niewiele później. Pamiętam jak na psychoterapii próbowano wyciągać moje problemy rodzinne, owszem coś tam było nie tak jak w każdej, ale u mnie to miało drugorzędne znaczenie względem innych przeżyć czy wadliwej struktury umysłu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fobie jakie miałem to strach przed jazdą ciągnikiem a natręctwa to sprawdzanie co chwilę czy mam np. kasę w portfelu, czy zamknąłem dom i tak po kilkanaście razy 🙂 natrętne myśli czy wyłączyłem gaz akurat jak jestem 50km od domu 🙂 i czy mój dom już płonie 🙂 lęki że jak np. nie pójdę na spacer to coś się stanie moim rodzicom, tego pojebstwa było sporo 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.11.2018 o 19:36, carlosbueno napisał(a):

względem innych przeżyć czy wadliwej struktury umysłu. 

Rozwiń  

Nie miałam jakichś dramatycznych przeżyć, ale byłam nadwrażliwa, myślę że to właśnie wina tej "wadliwej struktury umysłu", która nie została dobrze pokierowana.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale to z kasą i gazem to nie jest natręctwo tylko normalna ostrożność, tak ja uważam. Podobno osoby z natręctwami to takie, które nauczyły się lęku od rodziców. Moja mama zawsze się bała i denerwowała o wszystko. I ja też się tak nauczyłam, a zazdroszczę ludziom niefrasobliwości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.11.2018 o 19:40, Karalajna napisał(a):

@carlosbuenoale mogła być to depresja środowiskowa, skoro miałeś problemy z rówieśnikami, co przeniosło się potem na obniżone poczucie własnej wartości, co z kolei znowu było źródłem nastrojów depresyjnych

Rozwiń  

Czy ja wiem, jak poszedłem na studia zmieniłem całkiem środowisko, na ludzi mniej patologicznych, inteligentniejszych a mimo to nie czułem się lepiej. Wyjechałem za granicę i tam podobnie, zmiany środowiska mi nic nie dały może na początku trochę tak, ale później bywało jeszcze gorzej niż wcześniej. No ale tym zaczątkiem pewnie były problemy z rówieśnikami w szkole. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.11.2018 o 19:42, phœnīx napisał(a):

Nie miałam jakichś dramatycznych przeżyć, ale byłam nadwrażliwa, myślę że to właśnie wina tej "wadliwej struktury umysłu", która nie została dobrze pokierowana.

Rozwiń  

Znam z tego forum wiele osób, sporo osobiście i średnio nie pochodzą oni z gorszych, patologiczniejszych rodzin niż przeciętna krajowa, ba może nawet z tych tzw lepszych, czyli jednak genetyka, biologia ma większe znaczenie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problemem jest, że medycyna nie zna tak naprawdę skutecznego sposobu na natręctwa. No bo jak niby leki mają tak działać, że nie myślisz o tym, o czym ciągle myślisz. Trzeba by było całkowicie stracić przytomność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.11.2018 o 19:47, Karalajna napisał(a):

Problemem jest, że medycyna nie zna tak naprawdę skutecznego sposobu na natręctwa. No bo jak niby leki mają tak działać, że nie myślisz o tym, o czym ciągle myślisz. Trzeba by było całkowicie stracić przytomność.

Rozwiń  

u mnie się uspokoiły natręctwa 🙂 fakt faktem pół roku czekania ale teraz moje myśli są ukierunkowane na zlewanie irracjonalnych rzeczy które zaczęły być całym moim życiem  🙂 wkręty nie budzą we mnie żadnych emocji coś pięknego 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.11.2018 o 19:46, carlosbueno napisał(a):

Znam z tego forum wiele osób, sporo osobiście i średnio nie pochodzą oni z gorszych, patologiczniejszych rodzin niż przeciętna krajowa, ba może nawet z tych tzw lepszych, czyli jednak genetyka, biologia ma większe znaczenie. 

Rozwiń  

Nie wiem czy większe, nie chce rozstrzygać, u mnie w rodzinie jest depresja itp., więc to było do przewidzenia ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość weltschmerz
  W dniu 28.11.2018 o 19:46, carlosbueno napisał(a):

Znam z tego forum wiele osób, sporo osobiście i średnio nie pochodzą oni z gorszych, patologiczniejszych rodzin niż przeciętna krajowa, ba może nawet z tych tzw lepszych, czyli jednak genetyka, biologia ma większe znaczenie. 

Rozwiń  

Mimo wszystko uważam, że przemocowe wychowanie stoi za wieloma, jeśli nie większością zaburzeń psychicznych wśród obywateli tego kraju i nie tylko tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.11.2018 o 19:52, phœnīx napisał(a):

Nie wiem czy większe, nie chce rozstrzygać, u mnie w rodzinie jest depresja itp., więc to było do przewidzenia ;)

Rozwiń  

Moje 2 kuzynki walczyły, walczą z depresją ale one akurat są z bardzo patologicznej rodziny, kuzyn miał jak żona go zdradziła i rzuciła ale to normalka, ale takiej jak ja bez wyraźnego powodu nie ma chyba nikt w rodzinie.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość weltschmerz
  W dniu 28.11.2018 o 19:52, phœnīx napisał(a):

Nie wiem czy większe, nie chce rozstrzygać, u mnie w rodzinie jest depresja itp., więc to było do przewidzenia ;)

Rozwiń  

U mnie też była, do tego przykleiły się różne okoliczności zewnętrzne, no i masz. 😕

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.11.2018 o 19:53, weltschmerz napisał(a):

Mimo wszystko uważam, że przemocowe wychowanie stoi za wieloma, jeśli nie większością zaburzeń psychicznych wśród obywateli tego kraju i nie tylko tego.

Rozwiń  

Przemocowe wychowanie moich szkolnych prześladowców na pewno wpłynęło pośrednio na mnie, choć u mnie w rodzinie przemocy ani fizycznej ani psychicznej nie było.    

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.11.2018 o 20:01, Karalajna napisał(a):

Ale czy to znaczy, że po pół roku zaczęły u Ciebie działać leki

Rozwiń  

od razu poczułem poprawę po Sertralinie ale były wahania okropne, raz dobrze, później masakra, czasem kilkanaście razy dziennie, obecnie spokój zupełnie jak po burzy 🙂 powoli wychodzi słońce, ale zawsze jakaś chmura może nadlecieć 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×