Mój dzisiejszy dzień

[Jaśkowa]

bethi to standardowe zachowanie cóż mu innego pozostało skoro nie ma tego czego chce to najlepiej to zgnieść upodlić i zniszczyć może będzie mu dzięki temu lepiej a Ty swoją wartość znasz i lej na chama

u mnie czas remontu się zaczął ekipa wybrana a teraz pogoń za kafelkami parkietami farbami i tysiącem innych rzeczy bo chałupa w stanie surowym tak czy siak mam już na wstępie odruch wymiotny na widok marketów budowlanych

[IceMan]

I ja miałam dzisiaj chwilę zwątpienie, gdy mój Ex dowalał mi przez gg. Ale zastosowałam metodę jw i już się uśmiecham.

Notabene, przykro jest słyszeć, że się jest tanią dziwką po 4 latach związku... Mam jedną refleksję: dla niego byłam zbyt dobra Laughing

Aż tak mocno upadł że musi sobie czyimś kosztem swoje ego podbudowywać? Żałosne nie przejmuj się nim Bethi...

[Gość]

Mojego Ego to on nie zburzy Już nie Spox.

Szkoda mi chłopiny, bo poza tym, że nie panuje nad sobą, to jest wporzo Niepotrzebnie pogrąża siebie. Nienawiść to kiepski sposób na życie. Kwak, a ja niepotrzebnie się nim przejmuje Ale takie mam już miętkie, sentymentalne serduszko i właściwie to dobrze mi z tym

[Gość]

A ja mam już dość "przyjaciół",którzy pojawiają się tylko wtedy,gdy mają ciężki okres w życiu i potrzebują wsparcia.Wcale mi to nie pochlebia .Dziś chciałam powiedzieć takiej jednej,co myślę o takim zachowaniu i co za tym idzie o niej,ale ugryzłam się w język,choć aż się we mnie gotuje.

[Gość]

snaefridur, kiedyś sobie język odgryziesz i wówczas nie będziesz miała już więcej okazji na powiedzenie tego, co czujesz. Hehe, za bardzo wzięłaś sobie do serduszka to przysłowie: zanim coś powiesz ugryź się w język Następnym razem, zanim się ugryziesz zastanów się, czy nie powiedzieć

 

Cóż to za dobra kobieta? Aaaa, to Bethi. Wink

W własnej osobie

Buhaha, nie jestem dobra, podobno zbyt żylasta i staję ością w gardle

[Gość]

ehe, za bardzo wzięłaś sobie do serduszka to przysłowie: zanim coś powiesz ugryź się w język Laughing

 

Nie brałam sobie przez 22 lata i nader kiepsko na tym wyszłam .

[IceMan]

Szkoda mi chłopiny, bo poza tym, że nie panuje nad sobą, to jest wporzo Neutral Niepotrzebnie pogrąża siebie.

Raczej nic na to nie poradzisz.

Dziś chciałam powiedzieć takiej jednej,co myślę o takim zachowaniu i co za tym idzie o niej,ale ugryzłam się w język,choć aż się we mnie gotuje.

Czasem lepiej się na szczerości wychodzi choć to różnie bywa ...

[Gość]

Poawanturować się można zawsze,a słów powiedzianych w złości już się nie cofnie.

Spróbuję ochłonąć.Jeśli się nie uda,to powiem to co mam do powiedzenia.

[IceMan]

Co innego powiedzieć coś w złości a co innego stwierdzić fakt... tak to widzę

[Gość]

Nie brałam sobie przez 22 lata i nader kiepsko na tym wyszłam Wink.

Dlaczego? Ponieważ nie byli w stanie przyjąć prawdy, krytyki, odwrócili się na pięcie i zniknęli z Twojego życia? A popatrz na to z drugiej strony: Ci, którym jeszcze tego nie powiedziałaś nadal Cię wykorzystują. Z tym się lepiej czujesz? Wątpię...

Sprawę szczerości można załatwić w bardzo prosty sposób: wystarczy popracować nad sposobem wyrażania tych emocji, aby unikać słów, które mogą kogoś zranić, a jednocześnie wyrazić siebie. Inteligencji Ci nie brakuje więc ciekawam, co na to powiesz?

Aha, jest jeszcze pewien, jeden z istotniejszych, walor szczerości, a mianowicie dokonuje się 'naturalna' selekcja wokół Ciebie: zostają jedynie Ci, którzy są warci uwagi

Jeśli jeszcze masz jakieś 'ale', mogę jeszcze co nie co zalet przytoczyć

[Gość]

Chociażby to,że można się mylić.Widzieć sytuację,przez pryzmat złego humoru i trudnego okresu w życiu,a po głębszym przeanalizowaniu sprawy okazuje się,że albo ta osoba pomogła nam wiele razy o czym bolejąc nad własną krzywdą zapomnieliśmy,albo sami pijawkujemy na kimś i wypadałoby zająć się najpierw tym.

 

Zresztą nie mówiłam,że nie warto mówić tego co człowiekowi na sercu leży,tylko to że gniew jest złym doradcą i warto odczekać.Zawsze.

 

Inteligencji Ci nie brakuje więc ciekawam, co na to powiesz?

 

To ironia,czy próba manipulacji ?

[Zmorek]

Aha, jest jeszcze pewien, jeden z istotniejszych, walor szczerości, a mianowicie dokonuje się 'naturalna' selekcja wokół Ciebie: zostają jedynie Ci, którzy są warci uwagi

 

Je oł je, tak też zrobiłem, byłem szczery i zostało mi kilku ledwie znajomych, co to czasu często nie mają.

 

A w ogóle cześć Wszystkim, wiem, jak bardzo tęskniliście, mogę Was już uspokoić: jestem z powrotem.

 

Wprawdzie nie mogę pozbierać się do kupy już drugi tydzień, ale to szczegół.

No. To się wylałem i idę

[Gość]

To ironia,czy próba manipulacji ?Razz

To prawda

 

Hm, skoro chcesz być idealna, to życzę Ci powodzenia. Istnieje takie słowo jak: 'przepraszam', które można zastosować w sytuacjach, gdy się człowiek pomyli. A pomyłek w życiu nie unikniesz. To dzięki nim jesteś taka mądra życiowo obecnie. Następna zaleta szczerości: jeśli osoba, którą ocenisz przez pryzmat humoru nie będzie potrafiła Cię zrozumieć, to będzie świadczyć o niej, nie o Tobie

 

Je oł je, tak też zrobiłem, byłem szczery i zostało mi kilku ledwie znajomych, co to czasu często nie mają. Twisted Evil

Hm, to zależy, jaki masz system wartości Dziubalku Lepiej mieć mniej i rzadziej ale na prawdę. No i odsyłam do jw w razie gdybyś jednak się pomylił...

A w ogóle to GDZIEś TY SIę CHłOPIE PODZIEWAł

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 10:59 pm ]

IceMan, fajny avatarek Teraz zauważyłam podobieństwo tematyki

[Sorrow]

Geez, właśnie się obudziłem.

[IceMan]

IceMan, fajny avatarek Laughing Teraz zauważyłam podobieństwo tematyki Laughing

trochę się w gimpie posiedziało i efekt jest

 

PS. ten twój kocurek prześwietny

[trofik]

witam jestem swier zy na tym forum moze ktos mnie wprowadzic co i jak

[Gość]

bethi super koteczek

[yeti]

bethi super koteczek

 

no właśnie, Bethi poprostu fenomenalny ten Koteczek :lol:

[depresyjny86]

Kotek jest super

[Zmorek]

A w ogóle to GDZIEś TY SIę CHłOPIE PODZIEWAł

W pracy za granicą, nic oryginalnego A ostatnie dwa tygodnie pod stołem, pod łóżkiem

[pyzia1]

A ja mam już dość "przyjaciół",którzy pojawiają się tylko wtedy,gdy mają ciężki okres w życiu i potrzebują wsparcia.Wcale mi to nie pochlebia .Dziś chciałam powiedzieć takiej jednej,co myślę o takim zachowaniu i co za tym idzie o niej,ale ugryzłam się w język,choć aż się we mnie gotuje.

Ech, jak ja to dobrze znam. Mam samych takich. I obojętnie, jakbym się nie zarzekała, że już nigdy więcej, jak już przychodzą bo coś potrzebują to zawsze im pomogę Chyba już się nie zmienię więc wmawiam sobie, że to zaleta.

[Jaśkowa]

no to dzień do bani od rana mam lęki jadę na hydro co się cholera dzieje ??? czemu nagle znowu mnie męczy ???? co za gówno

[luthien]

Ja też wmawiam sobie że to zaleta, tylko czasami dochodzi do mnie jak jest na prawdę, że daję się czasami po prostu wykorzystywać. Kiedyś każdy mógł mi "wejść na głowę". Teraz jest trochę lepiej, najpierw myślę, czy coś jest dobre dla mnie, a potem dopiero myślę o innych. Uczę się odmawiać i przychodzi mi to łatwiej.

Lubię pomagać ludziom, bo czuję się potrzebna, ale staram się nie dać wykorzystywać, bo co innego pomóc komuś, a co innego zawalić swoje sprawy, bo ktoś czego od nas chce.

[trofik]

a ja leki mam gdzieś po cwiczyłem przebieglem parę km i jest ok, polecam dac sobie w ,,dupę" endorfina robi swoje.

[Zahn]

polecam dac sobie w ,,dupę" endorfina robi swoje

 

To skutkuje tylko czasami... przy nerwicy lękowej, czy fobii społecznej nie bardzo się to sprawdza, gdyż (np. u mnie) objawy nasilają się głównie podczas określonych sytuacjach (np. tłok w pociągu).

Ale rzeczywiście wolę aktywność ruchową, niż leki... pytanie tylko czy czynię dobrze?