Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Poszłyśmy po choinkę. Matka tym razem nie robiła cyrków, więc postanowiłyśmy kupić trochę większą.

Miśki od choinek już się zwijali i bez targów zapakowali nam pierwsze drzewko, które zwróciło naszą uwagę.

Przytachałyśmy je do domu, wstawiłyśmy do stojaka, rozcinam siatkę, a ono: łup mnie gałęziami po twarzy!

Rany, jaki kolos! Na placu był CHOINKĄ, a w domu CHOINĄ!!!

2,5m wysoka i 1,5m szeroka!!! I tyle gałęzi, że nie mogłam do pnia się dogrzebać!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cały dzień miałam zajęty, a na dodatek Synowie dowieźli nam prezent świąteczny...bardzo ładne, duże lustro do przedpokoju, więc Mąż musiał to jakoś zainstalować, czyli dodatkowe zajęcie-sprzątanie doszło...ale to w sumie nieważne, bo prezent trafiony w 10 :D:cry: Kochane Chłopaki :cry: z Paniami swoimi oczywiście!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×