Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Wczorajszy dzień był znośny. Odczuwałam ogromny smutek i pustkę. Ale potrafiłam zaśmiać się, gdy ktoś mnie rozbawił, dawałam radę uważać na zajęciach.

 

Wieczorem coś pękło, poryczałam się wracając do domu i ryczę do tej pory, niemal nieprzerwanie. Nic nie jestem w stanie robić. Związki międzyludzkie to jakaś pomyłka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj mam kompletną huśtawkę nastroju. Rano lekko zamulony, później aż energia się w mnie gotowała, następnie totalny czilałt i spokój. Natomiast teraz złapałem doła i wkręcam sobie rozmaite choroby, od zapalenia nerwu wzrokowego do psychozy i uszkodzenia mózgu. Jak tu żyć z tym dziadostwem???? :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cały dzien super dopóki nie spotkałem pewnej osoby która wywołuje u mnie to co mam teraz-pewnie juz tak do konca dnia. Poddenerwowanie,brak pewnosci siebie, nieregularny oddech, niemoznosc skupienia sie, zupelnie jakbym mial zaraz zaczac wrzeszczec...Masakra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehhh tak było fajnie w pt, sob, ndz i pon we wtorek delikatnie słabiej a od środy znowu: dziwna myśl w głowie że to są jedne z ostatnich chwil na ziemi, że zaniedługo padne, raki nie raki, nieuleczalne choroby której lekarze nie mogą się doszukać =/ znowu napięcie w głowie powstało KUR*A JA CHCE ŻYĆ!! :( jutro idę do psychologa, postawi mi pewnie juz diagnoze i zdecyduje co dalej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mightman, chyba najgorsze w tej całej nerwicy jest to, że przez kilka dni można mieć naprawdę zajebisty humor, świetne samopoczucie, być nawet duszą towarzystwa, zapomnieć o chorobie i nagle z dupy to ustaje. Wystarczy jedna głupia myśl albo poczytanie sobie przypadkowo o jakiejś chorobie. Ja dziś troszkę zmartwiony chodzę, bo rano przeczytałem, że Marek Saganowski (piłkarz Legii Warszawa) musi przez najbliższy miesiąc poddawać się badaniom kardiologicznym bo coś nie tak jest z jego sercem. Oczywiście od razu zacząłem myśleć o swojej "pompce". Natenczas funkcjonuję całkiem normalnie, ale jednak jakiś tam niepokój na dnie jest. To mnie najbardziej wkurza - niby jest okej, ale jednak nie w 100%.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okropna noc...

Obudziłam się w jej środku w wyprostowanej pozycji, z wrażeniem że jeszcze chwile temu nie mogłam oddychać.

W dzień nie zdarzały mi się problemy z oddychaniem, poza wrażeniem że ciężko mi się oddycha w sytuacji stresowej.

Mam więc nadzieję, że to był tylko zły sen, albo reakcja na zły sen- przerażenie i przyspieszone bicie serca.

Zresztą od razu po sytuacji zasnęłam, teraz dużo bardziej się tym stresuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×