Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

co jest z tą asentrą że najpierw pomaga a potem już nie? miałam tak samo :(

 

Mi Asentra uratowała życie, ale lekarz nie chce mi jej znowu przepisać. Twierdzi, że wpadłam po niej w manię. I chyba ma rację (brałam 100mg na dobę +1mg Xanaxu SR +1mg Clonazepamu przez pierwsze dwa miesiące jakoś).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przeciez sertralina to jedna ze slabszych substancji chyba :> ja ja dostalem na samym poczatku

 

Też ją dostałam na samym początku, ale końską dawkę. Ja byłam wtedy w stanie tragicznym, nie będę opowiadać o tym bo się poryczę. Napiszę tylko- ataki co kilka minut, ciągła derealizacja, szumy uszne, lęk wolno płynący... to tylko część atrakcji. Już chciałam to skończyć. Także mi sertralina uratowała tyłek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem dość "świeża" na forum, ale również chętnie podzielę się moim dniem...niedawno przegrałam i powróciłam do leków. Biorę już 3 dzień, na szczęście skutki uboczne miałam tylko pierwszego dnia, teraz jest w sumie normalnie.

 

Jestem nieco podłamana faktem że znowu to do mnie wróciło, kiedy myślałam że już dawno mam to za sobą. Na szczęście dzisiaj jest nieco lepszy dzień - mało natrętnych myśli, ataków paniki nie było w cale, nawet po pracy przysiadłam chwilę do magisterki, bo mimo, że biorę leki tak krótko to już czuję, że mój umysł jest nieco bardziej wypoczęty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dekiell, Zaczynałam od 8 wizyt u terapeuty w miesiącu. Było to niecałe 10 miesięcy temu. Teraz chodzę raz w tygodniu. Zaniedługo minie rok mojej terapii. Nastawilam się na 2 lata. Jeśli terapia nie postawi mnie względnie na nogi przez okres dwóch lat, będę próbowała dalej. Mam takie nastawienie do leczenia na dzień dzisiajszy. Ale wszystko moze sie zmienić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co??? tak długo to trwa i nic nie daje rezultatów ??? a ja mam bardzo cięzki problem bo nadmierną przyczyną jest czerwienienie sie .... PANIKA STRACH stres i zaraz jestem czerwony .... i to jak burak...

 

na codzien chodzę z nerwicą strachem paniką i najgorsze (CZESTO SIE CZERWIENIE) !!!!!!! nie daje mi to życ ;(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dekiell, na nerwicę pracujemy całe zycie, często nieswiadomie. A wyleczyć chcielibyśmy się szybko. Każdy ma swój określony czas w leczeniu, u kazdego ten terapia przebiega inaczej. U jednych szybciej, u innych terapia się przedłuża. Wszystko zależy od rodzaju zaburzeń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niech ten tydzień się juz skończy :why: upływa mi pod znakiem złych emocji, najpierw żal, ból, rozpacz, teraz jeszcze większe nerwy i wścieklizna straszna :evil: musiałam wspomóc się xanaxem, chociaż bardzo dawno tego nie robiłam ,ale nie pamiętam też kiedy ostatnio miałam tyle nerwów :roll: Mam nadzieję ,że w sobotę wszystko się skończy i w miarę wyjaśni...

Żeby było weselej @mnie nawiedziła i to ze strasznymi bólami. Kurfa mam dosyć :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dekiell, Leki likwidować mogą, lecz niekoniecznie tylko objawy chorobowe. Przyczyny nie usuną!Przyczynę przepracowywuje sie na terapii, tylko ona tak naprawdę leczy. Okupione to jest pracą, Twoją oczywiscie pod okiem terapeuty. Neuroleptyki sa na receptę. W aptece mozesz sobie kupić bez recepty witaminki.

Chcesz pójść na latwiznę zgubną drogą poprzez leki. Nie tędy droga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monika1974, strasznie demonizujesz te leki... Moim zdaniem dają one dużo - organizm nie jest już taki zmęczony i powraca chęć do życia, to z kolei daje siłę do walki. Ale wszystko to oczywiście musi iść w parze z psychoterapią...

 

 

Ps. strasznie dobrze mi się spało, ale jak już się obudziłam to od razu niepokój...ech :/ zaczyna się od samego rana :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×