Skocz do zawartości
Nerwica.com

Napady paniki, lęku


Stresor

Rekomendowane odpowiedzi

Przejdę do szczegółów:

 

1. Zrobione badania: EKG rok temu plus ECHO serca

2. Badanie krwi

3. Podstawowe badanie lekarskie gdzie osłuchał mnie lekarz i wysłuchał co mam do powiedzenia po czym przepisał

 

Pierwszy lek: Zomiren 2 tygodnie bralem i nic jak sie zle czułem i myslałem że mam chore serce tak było

zmienił na:

Drugi lek: Tranxene 2 tygodnie i nic. Skierowal mnie do psychiatry

 

Psychiatra stwierdził nerwicę lękową przepisał dwa leki:

Sulpiryd i Seronil (brałem około 6 miesięcy wedle jego zalecen) czułem poprawe, mogłem normalnie funkcjonowac, zaczelismy zmniejszac dawke by znalezc minimalna ktora nie spowoduje pogorszenia mojego stanu zdrowia. Jednak te proby skonczyly sie niepowodzeniem. Znowu mam napady szybkiego bicia serca (myślę ze zaraz umre), do tego ciagle drgawki i pozniejsze bole miesni spowodowane ciaglym ich napieciem. Często robię sie czerwony, palą mnie uszy i policzka, do tego dochodzą duszności.

 

Lekarz przepisał mi Elicea 10mg 1 tabletke dziennie. Biore juz miesiać i nic zawsze po wzieciu tabletki po okolo godzinie czasu dostaje drgawek i sie denerwuje... Brał ktos to i moze wypowiedziec sie na temat jego działania? Jestem juz zmeczony takim zyciem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stresor, Tak, mój przedmówca ma rację. Lekami nie wyleczysz nerwicy. Może jeszcze tego nierozumiesz. Dużo mówi się na temat choroby duszy, wewnętrznych konfliktów. Te leczy się psychoterapią. Lekami tuszujesz objawy, ktore jak sam widzisz i tak wracają, niejednokrotnie ze zdwojoną siłą. A przyczyna leży głębiej. Zapisz się do poradni Zdrowia Psychicznego, poproś o skierowanie na terapię na NFZ, chyba,że stać Cię prywatnie na regularne sesje z terapeutą, wtedy skierowania nie bedziesz potrzebował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zaczęło się od śmierci na zawał dwóch moich dziadków. Rok po roku. Potem zaczęły się myśli że kto następny ja czy mój ojciec. Teraz ciągle myślę że dostanę zawału, lub zatoru itd. Chociaż echo stwierdziło że jestem zdrowy jak byk. Zwłaszcza jak szybko się ruszę, podniosę coś ciężkiego lub przebiegnę kawałek szybko gdy serce zaczyna bić szybko i mocno, wtedy popadam w lęk...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×