Skocz do zawartości
Nerwica.com

zaburzenia osobowości (cz.II)


Gość paradoksy

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tam przed wejsciem na to forum nawet nie mialem pojecia, ze jest cos takiego jak Borderline.

 

Wedlug mnie nie tyle jest to 'modne', co zmienia sie podejscie do leczenia psychiatrycznego, terapii, totez u terapeutow pojawia sie wiecej pacjentow. Inna inszosc jest taka, ze (przynajmniej z mojego punktu widzenia) nasz swiat staje sie coraz gorszy, coraz bardziej konsumpcyjno-narcystyczny i produkuje coraz wiecej osob z zaburzeniami. I tak to sie nakreca i nakreca. Moze kiedys w koncu pierdzielnie to wszystko i nastapi jakas zbiorowa zmiana swiadomosci. To by bylo calkiem ciekawe.

 

Monika1974, tu nie chodzi o etykietkę, tylko o to że moim zdaniem łatwiej wroga pokonać lub chociaż zrozumieć kiedy się go zna... a chyba każdy z nas chciałby zrozumieć samego siebie i pokonać swoje słabości

 

Zgodze sie co do tego o wrogu, ale moim zdaniem zle to interpretujesz. Poznaj WROGA, czyli to co siedzi W TOBIE, a nie napisane jest gdzies na stronie w wikipedii czy ksiazce. Przeczytasz pelna analize bordera i co dalej? Nic. Musisz poznac siebie, a nie chorobe. Jak ja szukalem diagnozy dla siebie, to sie okazywalo, ze wszystko do mnie pasuje, NAWET niektore charakterystyki bordera. Jak sie szuka takich rzeczy o sobie, to sie wlacza syndrom studenta medycyny, czyli nagle sie okazuje, ze wszystko mozna pod siebie podpiac. Oczywiscie sa tez pozytywne strony takiej diagnozy. Mozna rozpatrzyc skuteczna terapie, np. taka o ktorej pisalem wczesniej, ale wtedy tez nie powinien sie czlowiek skupiac na diagnozie, tylko na tym, co mu przeszkadza, jak to zmienic itd. Na tych uczuciach i przezyciach, ktore mu towarzysza. Etykietka tak naprawde zaslania prawdziwa nature rzeczy. Tak mi sie przynajmniej wydaje.

 

Korba, ja zawsze czytam. Nie potrafie pomoc ani wesprzec, bo uczuc nie mam, ale zawsze mialem slabosc do takich romantycznych historii. :D Fajnie, ze prowadzicie taka naprawde szczera rozmowe. To musi duzo znaczyc dla was obojga. Ale w koncu nie rozumiem jakie sa wasze relacje? Czy jestescie w jakims nieformalnym zwiazku? Czy bardziej jako przyjaciele?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monika1974, mi chodzi o takie zawalenie że nie załatwię sobie tej terapii, chociaż z chodzeniem też może być różnie...

 

chwilę mnie nie było i się już pogubiłam w tych postach... eh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chyba jestem na to za głupia.

 

EEeeeeee, nie musimy wszystkiego rozumieć Basia ;)

 

Monika1974, mi chodzi o takie zawalenie że nie załatwię sobie tej terapii, chociaż z chodzeniem też może być różnie...

 

chwilę mnie nie było i się już pogubiłam w tych postach... eh

 

Musisz się bardziej zmotywować maleńka.To napewno Tobie pomoże!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michuj, rozumiem że chcesz być terapeutą... czekam w innym wątku ;)

 

Monika1974, no tu jest właśnie problem że dla siebie... ale jakoś to ogarnę mam nadzieję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monika1974, z Korbą wczoraj znikać się nie wstydził a razem zniknęli, potem razem wrócili i znów zniknęli :mrgreen: wszystko zaobserwowało moje czujne zazdrosne oko :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uroda nie ma nic do rzeczy,to tylko kwestia przypadku.

 

Myslalam o czyms zupelnie innym.Borderline charakteryzuje się nadmierną rozwiązloscią,albo totalnym urazem i zahamowaniem.Ale niemal zawsze z tym seksem jest cos nie tak.

 

Nie znam niektorych z Was,te ktore poznalam są szalenie seksowne i na mnie dzialają.I moim zdaniem ma to wiele wspolnego z zaburzeniami osobowosci i moj psychiatra też jest tego zdania.Uwodzenie jako forma pozyskiwania przyjazni,flirt w celu zabawy,seks z byle kim aby wypelnic pustkę.

Inteligencja jest seksowna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myslalam o czyms zupelnie innym.Borderline charakteryzuje się nadmierną rozwiązloscią,albo totalnym urazem i zahamowaniem.Ale niemal zawsze z tym seksem jest cos nie tak.

 

zgadzam się, Haniu...

a czy jest możliwe, że u osób z borderline będzie pod tym względem kiedyś w końcu normalnie??? :roll: mój stosunek do sexu wydaje mi się chory, i nie jest mi z tym dobrze. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×